8 pytań o ubezpieczenie podróżne – zadaj je, zanim wybierzesz!
W przedurlopowym pośpiechu i szaleństwie, zakup polisy podróżnej zostawiamy na ostatnią chwilę, robimy to bezrefleksyjnie, kierując się jak najniższą ceną. To duży błąd, który może nas kosztować masę stresu i dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych, gdy ulegniemy wypadkowi, a polisa, którą mamy, okaże się niewystarczająca, by pokryć koszty leczenia.
6 nieoczywistych miejsc na zimowe wyjazdy
Dokąd wybrać się na ferie z rodziną lub zimowy wypad ze znajomymi? Biura podróży oferują nam przede wszystkim narciarskie wyjazdy w polskie góry lub austriackie i włoskie stoki. Popularne są też wyjazdy do europejskich stolic. Co jednak wybrać, jeśli nie chcemy jechać tam gdzie wszyscy i szukamy nieoczywistych miejsc na zimowe wypady?
Czy chciałbyś podróżować tanio? Odpowiedź jest oczywista. Niestety zwiedzanie nowych miejsc czy nawet codzienny dojazd do pracy wiąże się nie tylko z koniecznością posiadania własnego środka transportu, ale i sporymi wydatkami – paliwo nie jest darmowe, bilety też. Istnieje jednak rozwiązanie, dzięki któremu możesz zaoszczędzić sporą ilość gotówki i dotrzeć do celu. O czym mowa? O (prawie) darmowej podwózce.
Obowiązkowe polisy OC mogą zdrożeć. Jak szacują eksperci - o około 30-50 złotych w skali roku. Taka ma być cena za uporządkowanie systemu odszkodowań. Dziś OC w naszym kraju jest jednym z najtańszych w Europie. Średni koszt ubezpieczenia obowiązkowego to 519 złotych. A ile zdrowia kosztuje wyegzekwowanie odszkodowania? Niestety często dużo więcej.
Holenderscy turyści lecieli liniami Malaysia Airlines na egzotyczne wakacje życia. Na pewno wielu z nich przed wyprawą przezornie wykupiło ubezpieczenie turystyczne, w końcu leczenie na drugim końcu świata kosztuje majątek. 17 lipca stało się jasne, że żadna z tych osób nie zobaczy już bliźniaczych wież Petronas Towers w Kuala Lumpur. Czy po zestrzeleniu boeinga 777 nad Ukrainą rodziny ofiar otrzymają świadczenia?
Taka sytuacja to koszmar każdego podróżnego - dojeżdżasz na miejsce i okazuje się, że Twoja walizka leci właśnie w zupełnie innym kierunku, albo - co gorsza - w ogóle nikt nie wie, gdzie jest. A Ty nie masz przy sobie nawet szczoteczki do zębów. Co tam szczoteczka, pieniądze poupychane w kieszeniach ubrań też zniknęły razem z całym bagażem. Tutaj dowiesz się, co robić, aby uzyskać odszkodowanie za utracony bagaż.
Branża ubezpieczeniowa na wielu płaszczyznach opiera się na interpretacji. Chociażby fakt, że o słuszności wypłaty odszkodowania decyduje rzeczoznawca, sprawia, że poszczególne decyzje są przedmiotami sporu. Rodzi to również okazję do groźnego zjawiska, jakim jest oszustwo ubezpieczeniowe.
Upragnione wakacje zamieniły się w festiwal porażek? Pozostaje jedynie reklamacja biura podróży. Przeczytaj szczegółową instrukcję, jak zareklamować wycieczkę w biurze podróży i dowiedz się, co możesz zyskać w ramach rekompensaty.
Tomek miał stłuczkę. On wyszedł z niej bez szwanku, ale samochód już się do niczego nie nadaje. Szybko zgłosił sprawę do ubezpieczyciela sprawcy, ale ten nie kwapił się do wypłaty odszkodowania. Zwlekał do ostatniego możliwego terminu, a później odmówił świadczenia, podając przy tym absurdalne argumenty. Nie tylko zaniżył wartość szkody, ale również zbagatelizował niezależną wycenę warsztatu samochodowego.
Choć o bezpośredniej likwidacji szkód na polskim rynku ubezpieczeń komunikacyjnych szeptało się już od jakiegoś czasu, naprawdę głośno zrobiło się o niej z początkiem kwietnia 2014 roku za sprawą PZU. Czym jest bezpośrednia likwidacja szkód? Na czym polega? Kto na niej skorzysta a kto straci?
Wakacje są po to, żeby przywozić z nich miłe wspomnienia. Niestety może się tak zdarzyć, że przywieziemy niechcianą pamiątkę - pokwitowanie za zgubiony bagaż albo gips na złamanej nodze. Żeby oprócz tego nie przywieźć pokaźnego rachunku za usługi medyczne, potrzebne są jeszcze przynajmniej dwie rzeczy: po pierwsze polisa turystyczna, po drugie wiedza, co ona obejmuje i jak uzyskać z niej niej odszkodowanie.
Wypadek to nagłe zdarzenie i już z definicji wynika, że trudno go przewidzieć. Nie wiesz, kiedy spadniesz z drabiny i złamiesz rękę, umywalka pęknie i pokiereszuje Ci stopę (jak wiele ryzykowała Natasza Urbańska podczas zdjęć do swojego sławnego teledysku!) albo ktoś potrąci Cię na pasach przed wejściem do firmy. Pozostałe kwestie związane z taką sytuacją można i warto przewidzieć oraz zaplanować.