Borussia Dortmund, drużyna reprezentantów Polski Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego, w przyszłym sezonie nie zagra w Lidze Mistrzów. Okazuje się jednak, że niemiecki zespół uniknie ogromnych strat finansowych ponieważ... ubezpieczył się od braku awansu do najbardziej elitarnych rozgrywek klubowych świata.
Informację o tajnym kontrakcie jaki Borussia Dortmund zawarła z około 12 ubezpieczycielami podał „Bloomberg”, powołując się na „dwie osoby posiadające wiedzę o umowie”. Polisa, która obowiązuje już trzeci rok, ma być gwarancją stabilności finansowej w przypadku braku awansu do Ligi Mistrzów. Borussia będzie mogła uzyskać odszkodowanie już w następnym sezonie, ponieważ zespół po raz pierwszy od 5 lat nie zakwalifikował się do tych dochodowych rozgrywek.
Kilkadziesiąt milionów euro za grę w Lidze Mistrzów
W poprzednim sezonie, w którym Borussia Dortmund dotarła do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, organizująca rozgrywki UEFA wypłaciła klubowi w sumie 34,7 mln euro premii. Obecnie drużyna Piszczka i Błaszczykowskiego zajmuje dopiero 8. miejsce w tabeli Bundesligi i na cztery kolejki przed końcem rozgrywek straciła szanse na awans do LM (w lidze niemieckiej trzy pierwsze drużyny mają zagwarantowany udział w fazie grupowej turnieju, a czwarty zespół gra w eliminacjach).
Ubezpieczyciel mógł zerwać umowę po odejściu Kloppa
Niemcy nie muszą się jednak martwić o pieniądze. W bieżącym sezonie po raz kolejny przedłużyli polisę, dzięki której uzyskają odszkodowanie za brak awansu do Ligi Mistrzów. Według źródeł Bloomberga, umowa jest podpisana z około 12 ubezpieczycielami, w tym Catlin Group Limited oraz XL Group plc. Co ciekawe, firmy ubezpieczeniowe mogły rozwiązać kontrakt, gdyby w trakcie sezonu z Borussii Dortmund odszedł trener Jürgen Klopp lub trzech kluczowych zawodników (prawdopodobnie chodzi m.in. o Marco Reusa, Matsa Hummelsa i Ilkaya Gündogana). I rzeczywiście, szkoleniowiec dortmundczyków zapowiedział odejście z klubu, ale… dopiero po sezonie. Warunki umowy nie zostały więc naruszone.
Tajna umowa, o której nie wiedzieli nawet zawodnicy
Okazuje się również, że o polisie nie wiedzieli sami zawodnicy oraz trener. W ten sposób włodarze klubu chcieli uniknąć sytuacji, w której graczom oraz szkoleniowcowi zabrakłoby motywacji do walki o najwyższe cele w Bundeslidze.
Chociaż nie podano dokładnej kwoty, na jaką klub się ubezpieczył, prawdopodobnie chodzi o kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt milionów euro. Borussia pierwszą polisę wykupiła w 2012 roku, kiedy po raz drugi z rzędu zdobyła tytuł mistrza Niemiec. Klub przy przedłużaniu umowy płacił ubezpieczycielom ok. 30 proc. sumy ubezpieczenia.
Czy w innych ligach można ubezpieczać się od wyników?
Ubezpieczanie się od negatywnych wyników zostało zakazane w Anglii w 2012 roku, aby kluby nie „odpuszczały” meczów. W angielskiej Premier League drużyny mogą wykupywać polisy jedynie na wypadek… pozytywnych rezultatów. Wtedy odszkodowanie jest wykorzystywane np. do wypłacania premii dla zawodników.
Z kolei w Hiszpanii kluby od lat ubezpieczają się od spadku z Primera Division, który dla wielu z nich oznaczałby ogromne kłopoty finansowe, a nawet bankructwo. W 1995 roku Deportivo La Coruna zapewniło sobie odszkodowanie w razie spadku z najwyższej klasy rozgrywkowej w kontrakcie… telewizyjnym ze stacją Canal+.
Fot. Tim.Reckmann/Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported
Wszystkie treści prezentowane na łamach niniejszej witryny internetowej mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny, stanowiąc wyraz osobistych poglądów ich autora/ów oraz nie nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, lub podatkowych, za które to decyzje właściciel strony internetowej ani autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Powiązane artykuły
Zastanawiałeś się kiedyś, na jakie kwoty są ubezpieczeni światowej sławy piłkarze? Sprawdź, ile odszkodowania dostałby Robert Lewandowski, Leo Messi czy Cristiano Ronaldo. Ostrzegamy, że po zobaczeniu tych liczb może Ci się zakręcić w głowie! Poniżej znajdziesz wszelkie szczegóły!
W Chinach zmarły już trzy osoby podczas świętowania rozgrywek tegorocznych mistrzostw świata w piłce nożnej. W świetle statystyk, według których w "państwie środka" co minutę umiera około 50 jego mieszkańców, liczba nie jest zatrważająca, ale jest kolejnym z serii niecodziennych doniesień ze światka futbolowych noobów.
Kierowcy zbierają żniwo trwającej wiele miesięcy wojny cenowej ubezpieczycieli. Straty firm ubezpieczeniowych w ubiegłym roku wyniosły aż miliard złotych. Dlatego średnia cena polisy OC wzrosła już w niektórych przypadkach prawie o 50 proc. Pod względem cen polis gonimy Zachód.
Po okresie intensywnych wzrostów cen polis OC, końcówka 2017 r przyniosła stabilizację na tym rynku. Podwyżki wymuszone były przede wszystkim wzrostem wypłacanych odszkodowań i pogłębiającymi się stratami ubezpieczycieli. Oto, w których krajach UE za polisę zapłacimy najmniej i jak wyglądają ceny OC w krajach Europy. Polska nie jest najtańsza, ale też stanowczo nie jest u nas najdrożej.
Rok 2019 w Formule 1 to rok „powrotu utraconego mistrza”. Robert Kubica, po ponad 8 latach przerwy, powrócił do ścigania się w F1. Przez ten czas „królowa sportów motorowych” doświadczyła diametralnej zmiany. Nieustannie rozwijająca się technologia, zmodyfikowane przepisy, nowe tory czy inni rywale – z tym wszystkim musiał zmierzyć się Kubica w swoim 77. wyścigu w karierze.
Jak skutecznie zmotywować agenta ubezpieczeniowego do sięgania po coraz wyższe cele sprzedażowe? Portal Property Casualty 360° podpowiada – wystarczy znaleźć aktywność, której pracownik oddaje się z przyjemnością w wolnym czasie i wykorzystać ją jako zachętę do rywalizacji.
Najchętniej czytane
Ceny obowiązkowego ubezpieczenia OC zmieniają się dynamicznie. Pamiętaj jednak, że porównując wysokość składki u różnych ubezpieczycieli, możesz oszczędzić nawet kilkaset złotych na polisie. Sprawdź ranking ubezpieczeń OC Punkty i sprawdź, gdzie można było kupić najtańsze ubezpieczenie OC i jakie są prognozy na kolejne miesiące. Pamiętaj, aby regularnie sprawdzać aktualizację naszego rankingu.
Sprowadzone auto używane z Wielkiej Brytanii, zwane potocznie „anglikiem” jest nadal atrakcyjną opcją dla wielu polskich kierowców. Pojazdy można odkupić w przystępnych cenach, co przyciąga entuzjastów motoryzacji, ale też kolekcjonerów. Jednak sama procedura zakupu, rejestracji i ubezpieczenia takiego auta w Polsce to szereg wyzwań i wymagań.
Rozmowy przez telefon to poważny problem na polskich drogach, który niejednokrotnie przyczynił się do niebezpiecznych sytuacji. Nie warto ryzykować również z tego powodu, że wykroczenie jest karane wysokim mandatem. Dowiedz się, co Ci grozi za rozmowę przez telefon w czasie jazdy.