W czasie, kiedy każdy bogaty marzyciel wyobraża sobie gwiezdne podróże w zaciszu własnego salonu, nadzieja na niedzielne zwiedzanie kosmosu – wycieczkowiec Virgin Galactic – rozbił się ostatnio na pustyni Mojave w Kalifornii. W wypadku zginął jeden z pilotów, a świat ubezpieczeń zaczął rozważać wyłączanie kosmicznych wojaży z polis turystycznych.
Skoczkowie spadochronowi i piloci prywatnych samolotów zobowiązani są do płacenia wyższej składki ze względu na ryzyko, jakie podejmują podczas podniebnych lotów. Dotychczas przy sporządzaniu polis nikt nie myślał o uwzględnieniu ryzyka związanego z podróżą kosmiczną, ale po katastrofie statku Virgin Galctic ta luka prawdopodobnie powoli zacznie się wypełniać.
Kosmiczna turystyka nie istnieje w polisach turystycznych, nie istnieje także zapis o jej wyłączeniu, dlatego, jeśli dojdzie do wypadku podczas podróży w kosmos, ubezpieczyciel będzie musiał zapłacić. Firmy ubezpieczeniowe rozważają wprowadzenie do kwestionariusza pytań zadawanych przy uzgadnianiu składki polisy turystycznej pytanie o ryzyko, które jeszcze niedawno śniło się tylko autorom prozy fantastyczno-naukowej. Przedstawiciel firmy Prudential – Sheila Bridgeforth – oświadczyła, że jeśli pośród klientów pojawiłby się turysta wyruszający w podróż statkiem kosmicznym, zawarcie umowy musiałoby poczekać do jego powrotu. Ryzyko związane z takim lotem jest zbyt duże, a firmy ubezpieczeniowe nie mają jeszcze odpowiedniej ilości informacji do stworzenia odpowiedniego produktu.
Livemint.com, które relacjonuje szum branżowy po katastrofie Virgin Galactic, zapewnia, że dyskusja o ubezpieczeniu dla kosmicznego turysty rozbrzmiewa obecnie w każdej agencji w USA.
Foto: by Futurilla [CC BY-SA 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0/)], via Flickr
Wszystkie treści prezentowane na łamach niniejszej witryny internetowej mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny, stanowiąc wyraz osobistych poglądów ich autora/ów oraz nie nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, lub podatkowych, za które to decyzje właściciel strony internetowej ani autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Podobne artykuły
Przedwczesny poród poza granicami kraju będzie kosztował świeżo upieczoną matkę z Kanady 950 tys. dolarów. Przedstawiciele branży ubezpieczeniowej i prawnicy ostrzegają przed wyłączeniami odpowiedzialności z polisy turystycznej dla kobiet w ciąży.
Udomowienie czworonogów nastąpiło jeszcze w czasach średniowiecza, kiedy psy oswajano i wykorzystywano do polowań, a potem do innych zadań, takich jak pilnowanie owiec. Ale ostateczna, skrajna faza udomowienia zwierząt, którą zainicjowało współczesne społeczeństwo, nie śniła się nawet filozofom.
W wielu krajach zarówno za posiadanie, jak i za handel można trafić do kryminału. Mimo że w tych stanach USA, w których zalegalizowano marihuanę, sprzedawcy konopi to zwykli przedsiębiorcy a nie stereotypowe szemrane typy z ciemnej alei, oni też nie mają łatwo.
Być może starsi mają rację i dzisiejsza młodzież nie jest już taka jak kiedyś. Podwórkowy futbol i zabawa w chowanego zostały wyparte przez nowego, elektronicznego mistrza gier, a opustoszałe osiedlowe boisko poddało się dyktaturze Internetu, konsoli i WoW-a. Bez względu jednak na to, jak bardzo zmienił się świat dziecięcych zabaw, nie istnieje taki amator domowych rozrywek, który nie dałby się wyciągnąć na huśtawki.
Najchętniej czytane
Średnia cena za OC w sierpniu 2025 r. wyniosła 669 zł – wynika z wewnętrznych danych Punkty. Choć w ostatnich miesiącach ceny polis ustabilizowały się, różnice pomiędzy stawkami za ubezpieczenie są ogromne. Jedni płacą zaledwie 447 zł, inni – ponad 1500 zł. Gdzie znaleźć najtańsze OC w Polsce i jak realnie obniżyć koszty ubezpieczenia samochodu? Odpowiadamy na podstawie najnowszych danych z rynku.
Badania lekarskie na prawo jazdy to obowiązkowa procedura, która ma na celu ocenę zdolności zdrowotnych przyszłego kierowcy. Celem jest zapewnienie, że osoba ubiegająca się o prawo jazdy nie ma przeciwwskazań zdrowotnych, które mogłyby wpłynąć na bezpieczeństwo podczas prowadzenia pojazdu.
Czy wiesz, że w Polsce 17-latkowie mogli legalnie prowadzić samochód? Było to możliwe aż do 2003 roku, kiedy to wiek uprawniający do uzyskania prawa jazdy kategorii B został podniesiony do 18 lat. Teraz jednak, po niemal dwóch dekadach, Ministerstwo Infrastruktury rozważa ponowne obniżenie tej granicy.