Najczęściej sprowadzane samochody. Które auto wybrać? Subiektywny ranking Punkta

CZYTAJ TAKŻE: „POLAK LUBI BYĆ OSZUKIWANY”. SZCZERA ROZMOWA ZE SPRZEDAWCĄ UŻYWANYCH SAMOCHODÓW

Samochód z zagranicy – kompromis między marzeniami a rzeczywistością

Ogromna różnica między najpopularniejszymi modelami opuszczającymi salony dealerskie i tymi, które są masowo sprowadzane z zagranicy pokazuje, że dla polskiego kierowcy ma znaczenie przede wszystkim cena. Kupujemy nie te samochody, które chcemy, tylko te, na które nas stać – zarówno nowe, jak i używane. Większość marzy o luksusie i prestiżu, ale niestety może pozwolić sobie tylko na samochody, które najlepsze swoje lata spędziły u pierwszych 2-3 właścicieli. To prosta konsekwencja ceny – największym zainteresowaniem cieszą się egzemplarze aut, które kosztują od 15 do 25 tys. zł, co mniej więcej odpowiada 10 pensjom (mediana wynagrodzenia netto w Polsce to ok. 2000-2500 zł). Dla porównania, 10 średnich niemieckich pensji w zupełności wystarcza do zakupu nowego auta w salonie dealerskim.

PRZECZYTAJ I POBIERZ RAPORT W FORMIE EBOOKA

Z danych Instytutu Badania Rynku Samar widać wyraźnie, że Polacy cenią niemieckie marki – z piętnastu najpopularniejszych modeli wśród samochodów sprowadzanych, aż 12 to marki kojarzone z Niemcami. Z czysto technicznego punktu widzenia polscy kierowcy mają dobry gust – wybierają podobnie jak ich bogatsi odpowiednicy na Zachodzie, tyle że skromniejsze portfele zmuszają ich do zakupu aut (mocno) używanych. Aż 71 proc. z samochodów sprowadzonych w 2014 roku miała więcej niż 10 lat, a więc została wyprodukowana przed 2004 rokiem. Oczywiście, im auto jest wyższej klasy, tym generalnie jest starsze w momencie sprowadzenia do Polski, ponieważ więcej czasu zajmuje mu utrata wartości do poziomu akceptowanego przez polskiego klienta. I odwrotnie – autka miejskie zwykle należą do najmłodszych sprowadzanych.

Dane o najpopularniejszych modelach sprowadzanych aut nie podają jednak generacji danego modelu. Lider rankingu – Volkswagen Golf – na rynku wtórnym występuje już w 7 generacjach, ale podjęliśmy próbę – w oparciu o średni wiek sprowadzanych aut – odgadnięcia, o które dokładnie odmiany modeli chodzi. Ich opisy można znaleźć na kolejnych stronach naszej publikacji.

 Dane: Samar

Sprowadzane samochody – szczegółowa ocena najpopularniejszych modeli

Kryteria oceny

Radość z jazdy (0-10): im wyższa ocena, tym prowadzenie tego samochodu jest przyjemniejsze. Na 10 zasługują samochody sportowe, a na 0 – auta, którymi przemieszczamy się z punktu A do punktu B, ale nigdy nie chcielibyśmy ich prowadzić tylko dla samej przyjemności jazdy.

Użyteczność (0-10): komfort podróży, pojemność bagażnika, możliwość aranżacji wnętrza i dostęp do niego (liczba drzwi). Im wyższa ocena, tym wyższa użyteczność.

Stosunek ceny do wartości (0-10): czasem dopłaca się za znaczek na masce (0), czasem dobry samochód nie jest doceniany na rynku i można kupić go tanio (10).

Koszty utrzymania (0-10): wypadkowa zużycia paliwa, awaryjności i kosztów napraw (wraz z częściami). Im wyższa ocena, tym  auto jest mniej rujnujące dla kieszeni właściciela.

Oceny dotyczą polecanych wersji silnikowych.

Na skróty:

VW Golf   VW Passat   Audi A4   Opel Astra   BMW serii 3   Renault Scenic   Ford Focus   Audi A3   VW Polo   Opel Zafira   Audi A6   Opel Corsa   Ford Mondeo   Opel Vectra   BMW serii 5  Podsumowanie

Volkswagen Golf V (2004-2009)

Piąta generacja najpopularniejszego samochodu kompaktowego w Europie produkowana była w latach 2003-2008 (wersja Variant – do 2009). W odróżnieniu od swojego poprzednika, nie jest to już prosty i wytrzymały samochód – znajdziemy w nim zarówno wielowahaczowe zawieszenie tylnej osi, jak i silniki z bezpośrednim wtryskiem benzyny. Golf V w polskich warunkach w zupełności sprawdza się jako autko rodzinne (zwłaszcza jako kombi lub minivan), dlatego właśnie jest na samym szczycie najczęściej sprowadzanych z Zachodu modeli samochodów.

Dostępne wersje nadwoziowe:

• Hatchback 3d
• Hatchback 5d
• Kombi (Variant)
• Minivan (Plus)

Polecane wersje silnikowe:

• diesel 1.9 TDI 105 KM – niskie zużycie paliwa i wysoka trwałość
• diesel 2.0 TDI 140 KM – najlepszy kompromis między wysokimi osiągami a niskim spalaniem
• benzynowy 1.6 8V 102 KM – optymalny do instalacji gazowej

Zalety:

• Klasyczna sylwetka nawet po ponad 10 latach nie jest przestarzała
• Sporo miejsca w kabinie, zwłaszcza na kanapie
• Doskonałe właściwości jezdne, “pożeracz zakrętów”

Słabe strony:

• To nie będzie samochód tani w utrzymaniu (zwłaszcza wersje z silnikami TDI i skrzynią DSG)
• Zawieszenie nie wytrzymuje polskich dróg i wymaga napraw
• W silnikach 2.0 TDI eksploatowanych w mieście psują się turbosprężarki (awarie układu zmiennej geometrii wskutek zanieczyszczenia sadzą ze spalin)
• Awaryjny układ rozrządu (napędzany łańcuchem) w silnikach 1.4 TSI.

Pamiętaj:

• Olej w dwusprzęgłowej skrzyni biegów DSG należy wymieniać co 100 tys. km. Jeśli nie ma dokumentu poświadczającego taką wymianę, warto to zrobić prewencyjnie.
• W egzemplarzach wyposażonych w system ESP paląca się kontrolka tego systemu po uruchomieniu silnika możne oznaczać nieskalibrowaną kolumnę kierowniczą po naprawie powypadkowej.

Volkswagen Passat B5 (1996-2005)

W 1996 roku ten model był prawdziwą sensacją – na tle swojego poprzednika wyglądał bardzo nowocześnie, był świetnie wyposażony i do tego blisko spokrewniony technicznie (i wizualnie) z Audi A4. Próbę czasu przeszedł pomyślnie, ale jego popularność na polskim rynku nieco wyszła mu bokiem – na dobrej opinii kładą się cieniem historie egzemplarzy zajeżdżonych i rozbitych, które zamiast wylądować na złomie, nadal sprzedawane są kolejnym właścicielom. Stąd właśnie wzięło się pogardliwe odkreślenie auta – „pastuch”.

Dostępne wersje nadwoziowe:

• Sedan 4d
• Kombi (Variant)

Polecane wersje silnikowe:

• diesel 1.9 TDI 130 KM – trwały, ekonomiczny, zapewnia dobre osiągi i ma jeszcze potencjał do tuningu, jeśli 130 KM okaże się niewystarczające.
• benzynowy 1.8T 20V 150 KM – kompromis między większą mocą, a akceptowalnym zużyciem paliwa.

Zalety:

• Mimo 19 lat od premiery, nie wygląda na zabytek
• Przestronny i komfortowy
• Doskonałe zabezpieczenie antykorozyjne – rdzewieją tylko amatorsko naprawione egzemplarze powypadkowe.
• Bogate wyposażenie jak na samochód z tego rocznika (klimatyzacja automatyczna, ESP)

Słabe strony:

• Nietrwałe i skomplikowane przednie zawieszenie
• Prymitywna konstrukcja tylnego zawieszenia – trwała, ale dająca gorsze prowadzenie się niż nowoczesne rozwiązania niezależne.
• Problematyczne silniki 2.5 TDI i 2.0 TDI (końcówka produkcji), wyposażone w filtr cząstek stałych
• Silniki benzynowe, poza 1.6 8V 102 KM, źle noszą instalacje gazowe LPG – naprawy głowic są kosztowne, więc uwaga na egzemplarze wyposażone w LPG.

Pamiętaj:

• Silniki 1.9 TDI o mocy 90 i 110 KM nie miały jeszcze pompowtryskiwaczy. W to nowoczesne rozwiązanie wyposażone są wersje 101 i 130 KM, oznaczone czerwonym „I” w napisie „TDI”. Starsze silniki mają „legendarną trwałość”, ale w praktyce – już doszły do jej granicy.
• Ze względu na duży popyt, wiele sprowadzonych egzemplarzy to często prawdziwe „pudrowane trupy” – samochody powypadkowe lub z silnikami w stanie agonalnym, co handlarze próbują zamaskować, licząc że klient i tak kupi pożądanego „Pastucha”.

 Audi A4 B6 (2000-2006)

Prawdopodobnie najlepszy model Audi A4 w zasięgu portfela Kowalskiego – bardziej zaawansowany technicznie i po prostu lepszy od VW Passata B5, a jednocześnie jeszcze nie tak drogi jak A4 B7 wprowadzone do produkcji w 2004 roku. Kluczem do sukcesu przy zakupie tego auta jest nie przecenienie swoich możliwości – nie brakuje tanich, kompletnie zajechanych egzemplarzy, których naprawy będą równie kosztowne, co bezsensowne ekonomicznie. Żeby cieszyć się z takiego auta, trzeba zapłacić więcej niż za porównywalnego Volkswagena Passata.

Dostępne wersje nadwoziowe:

• Sedan 4d
• Kombi (Avant)
• Kabriolet

Polecane wersje silnikowe:

• diesel 1.9 TDI 130 KM – trwały, ekonomiczny, zapewnia dobre osiągi i ma jeszcze potencjał do tuningu, jeśli 130 KM okaże się niewystarczające.
• benzynowy 1.8T 20V 150 KM – kompromis między większą mocą, a akceptowalnym zużyciem paliwa.

Zalety:

• Wielowahaczowe zawieszenie z przodu i z tyłu gwarantuje doskonałe właściwości jezdne, choć może być kłopotliwe w eksploatacji (patrz niżej)
• Bardzo dobra jakość wykończenia wnętrza
• „Prestiż” – potraktujmy to nieco z przymrużeniem oka ze względu na wiek tych aut, ale i tak nadal prezentują się całkiem dostojnie.

Słabe strony:

• Zawieszenie będzie wymagało napraw i trzeba się liczyć z wydatkami
• Bezstopniowa skrzynia biegów Multitronic – ani fajna, ani trwała
• Droższy w zakupie od porównywanego Passata.

Pamiętaj:

• Takie auta mają „kosmiczne” przebiegi (300-400 tys. km), niezależnie od wartości widocznych na wyświetlaczach. Wiele z nich, zwłaszcza starszych, a sprowadzonych niedawno, może już być u kresu swojej użyteczności.

Opel Astra III (2004-2009)

Tradycyjny rywal Volkswagena Golfa V, jednak zbudowany według innego założenia – zamiast nowoczesnych rozwiązań takich jak niezależne zawieszenie tylnej osi, postawiono na sprawdzony, choć niewyrafinowany układ jezdny, który w bogatszych wersjach wsparto elektroniką (system IDS). W efekcie powstał samochód wyglądający nowocześnie, ale prowadzący się podobnie do poprzedniej generacji Astry. Po upływie 10 lat mamy zatem auto, które dobrze nadaje się do „przejazdów z punktu A do B”, ale nie oczekujmy od niego żadnych emocji, które potrafią zapewnić bardziej zaawansowani technicznie konkurenci.

Dostępne wersje nadwoziowe:

• Hatchback 3d (GTC)
• Hatchback 5d
• Sedan 4d
• Kombi
• Kabriolet (TwinTop)

Polecane wersje silnikowe:

• diesel 1.9 CTDI 120 KM – udana konstrukcja pochodząca z Fiata
• benzynowy 1.4 16V 90 KM – jeśli brakuje pieniędzy na zakup diesla, do jazdy po mieście wystarczy

Zalety:

• Atrakcyjny wygląd zewnętrzny.
• Proste zawieszenie jest właściwie nieśmiertelne
• Spory rozstaw osi (271 cm w kombi i sedanie!) gwarantuje obszerne wnętrze

Słabe strony:

• Przeciętne w osiągach i zużyciu paliwa silniki benzynowe, które na dodatek lubią zużywać olej.
• Mnogość na rynku samochodów „poflotowych”, które często są mocno zajechane
• Zdarzają się problemy z korozją
• Uwaga na egzemplarze z systemem IDS (zmienna charakterystyka amortyzatorów) – wyjątkowo kosztowne w naprawach.

Pamiętaj:

• W polecanym silniku 1.9 CDTI awarii ulegają klapki zmiennej geometrii kolektora dolotowego – wpadnięcie klapki do silnika może spowodować katastrofę.
• Nie trzeba się obawiać egzemplarzy z instalacją LPG – silniki benzynowe Opla dobrze ją znoszą.

BMW serii 3 E46 (1998-2005)

Samochód ma już swoje lata, co niestety widać, ale nadal jest to „odrobina luksusu”, na którą może sobie pozwolić przeciętny polski kierowca – pod warunkiem, że oprócz pieniędzy na zakup i ubezpieczenie OC, ma on odłożony zapas na naprawy. Kupno „trójki” za całą kwotę, którą dysponujemy, to bilet w jedną stronę do krainy kłopotów. Z drugiej strony, bez przesady, hasło „Będziesz Miał Wydatki” to naprawdę głupi stereotyp. Po prostu jest to auto bardziej zaawansowane od swoich tańszych rówieśników i musi być odpowiednio do tego traktowane.

 Dostępne wersje nadwoziowe:

• Sedan 4d
• Kombi (Touring)
• Coupe (2d)
• Kabriolet

Polecane wersje silnikowe:

• diesel 320d 150 KM – następca wersji 136 KM, już wyposażony w Common Rail
• benzynowy 318i 2.0 16V 143 KM – ustępuje mocą sześciocylindrowemu 320i, ale kładzie go na łopatki pod względem niższego zużycia paliwa (nawet z automatyczną skrzynią biegów)

Zalety:

• Relatywnie prosta budowa powoduje, że utrzymanie takiego samochodu w akceptowalnym stanie technicznym staje się coraz tańsze
• Wzorcowe prowadzenie i tylny napęd oznacza dużo radości dla kierowcy

Słabe strony:

• Ogromna liczba zajechanych lub wręcz zakatowanych egzemplarzy na rynku (zwłaszcza coupe i kabriolety w mocnych wersjach silnikowych)
• Zaskakująco ubogie wyposażenie (często brak klimatyzacji)
• Im mocniejszy silnik i bardziej zaawansowane rozwiązania (napęd na cztery koła), tym wyższe koszty eksploatacji.

Pamiętaj:

• Amatorskie próby napraw „po taniości” mszczą się bezlitośnie. O taki samochód trzeba dbać.
• Nie ma egzemplarzy z zawieszeniem w stanie „nie wymagającym wkładu finansowego”, zatem na tenże „wkład” trzeba być przygotowanym finansowo i psychicznie.

Renault Scenic I (faza II) (1999-2003)

Minivan Renault zaczął swoją karierę rynkową (faza I) jako Renault Megane Scenic, ale po liftingu w 1999 roku stał się samodzielnym modelem w gamie francuskiego producenta. Wprawdzie nie sposób odmówić mu walorów użytkowych, ale dziś nie jest to auto, które daje przyjemność z jazdy czy atrakcyjnie się prezentuje. Doskonale za to sprawdzi się w roli „konia roboczego” dla rodziny 2+2 czy początkującego small businessu.

Dostępne wersje nadwoziowe:

• Minivan 5d

Polecane wersje silnikowe:

• diesel 1.9 dCi 102 KM – dostępnyw najmłodszych egzemplarzach – dynamiczny, oszczędny, o wysokiej kulturze pracy.
• benzynowy 1.6 16V 107 KM – praktycznie bezproblemowy, łatwy w naprawach, popularny na rynku w innych Renault.

Zalety:

• Pojemny, komfortowy, funkcjonalny – bardzo dobre auto rodzinne
• Tani w zakupie, duża dostępność części ułatwia utrzymanie go w dobrym stanie technicznym
• Bogate wyposażenie seryjne (ABS i 4 poduszki powietrzne)

Słabe strony:

• Archaiczny wygląd (zwłaszcza egzemplarze „fazy I” – z lat 90.)
• Pozycja za kierownicą bardziej jak w aucie dostawczym niż osobowym („leżąca” kierownica)
• Tylna belka z reguły wymaga regeneracji „na dzień dobry”

Pamiętaj:

• Plastikowe elementy nadwozia, takie jak klamki, źle znoszą próbę czasu i lubią się łamać
• 16-zaworowe silniki benzynowe mają nietrwały układ rozrządu – warto zmieniać pasek co 60 tys. km

Ford Focus (1998-2005)

Po latach przeciętności, w czasie premiery Focusa Ford rzucił rękawicą w twarz swoim niemieckim konkurentom z Volkswagena i Opla. Atrakcyjny i zaawansowany technicznie dosłownie rzucał na kolana współczesne mu Golfa IV czy Astrę II, a jednocześnie był od nich tańszy. Nawet dziś jest to wdzięczne, atrakcyjne i bardzo sprawne auto. W zależności od wersji może być pierwszym samochodem młodego kierowcy (hatchback), pełnić rolę „limuzyny” dla starszego kierowcy (sedan) lub być autem rodzinnym (kombi). W każdej roli sprawdzi się doskonale, a odpowiednio zadbany, raczej nie zawiedzie swojego właściciela.

Dostępne wersje nadwoziowe:

• Hatchback 3d
• Hatchback 5d
• Sedan
• Kombi

Polecane wersje silnikowe:

• benzynowy 1.6 16V 101 KM – techniczny kuzyn bardzo udanego silnika 1.25 z Fiesty – dynamiczny, wytrzymały

Zalety:

• „New Edge Design” okazał się dla Forda strzałem w dziesiątkę – po kilkunastu latach Focus nadal wygląda względnie nowocześnie i nie przynosi wstydu swojemu właścicielowi.
• W czasie premiery miał najbardziej zaawansowane zawieszenie w swojej klasie i jazda nim jest prawdziwą przyjemnością.
• Niezłe wyposażenie – większość dostępnych na rynku egzemplarzy ma klimatyzację, często sterowaną elektronicznie.

Słabe strony:

• Tragiczna gama diesli – nie polecamy żadnego, bo charakteryzują się niską kulturą pracy, a przy dużych przebiegach nie można na nich polegać.
• Wielowahaczowe zawieszenie będzie wymagało napraw, żeby uniknąć nieprzyjemnych luzów.
• Zdarzają się ogniska korozji.

Pamiętaj:

• Jak ognia należy unikać egzemplarzy sprowadzanych z USA – mają nieekonomiczne silniki 2.0, automatyczne skrzynie biegów i ubogie wyposażenie.

 Audi A3 (1996-2003)

Luksusowy bliźniak Volkswagena Golfa IV – na pierwszy rzut oka „prestiżowy” (cokolwiek dziś to znaczy), ale tak naprawdę znacznie ustępuje opisanemu wcześniej Fordowi Focusowi. Jeden z najbardziej „przepłaconych” modeli w tym zestawieniu. Raczej dla pasjonata marki Audi, którego budżet jest niewystarczający na zakup A4. Z drugiej strony, ten samochód da się utrzymać w stanie „do jazdy” za sensowne pieniądze, głównie dzięki jego bliskiemu pokrewieństwu z Golfem i… Skodą Octavią pierwszej generacji.

Dostępne wersje nadwoziowe:

• Hatchback 3d
• Hatchback 5d

Polecane wersje silnikowe:

• diesel 1.9 TDI 130 KM – trwały, ekonomiczny i w tak małym aucie to wręcz nadmiar mocy
• benzynowy 1.8T 20V 150 KM – kompromis między większą mocą, a akceptowalnym zużyciem paliwa.
• benzynowy 1.6 8V 102 KM – dla ultraoszczędnych (pod instalację LPG)

Zalety:

• Najtańsze w zakupie i utrzymaniu sensowe Audi na rynku
• Bardzo dobra jakość wykonania i odporność na rdzę

Słabe strony:

• Jest to Golf IV, do którego dopłacamy (słono!) za znaczek z czterema kołami olimpijskimi.
• Coraz ciężej znaleźć nie zajechany egzemplarz, wnętrze średnio znosi próbę czasu.

Pamiętaj:

• Nie daj się nabrać na wersję Quattro – ten samochód nie ma nic wspólnego ze sławnymi Audi z napędem na cztery koła. Silnik jest tu ustawiony poprzecznie, a napęd tylnej osi dołączany jest przez sprzęgło Haldex, które reaguje z karygodnym opóźnieniem. W rezultacie po 1,5 sekundy poślizgu z podsterownego auto nagle zaczyna być nadsterowne i „zamiata ogonem”. Do tego droższy koszt serwisu i – uwaga – niezależne zawieszenie tylnej osi!
• Kilkunastoletnie diesle będą wymagać mniejszego lub większego remontu – można zapomnieć o „nie wymaga wkładu finansowego”.

Volkswagen Polo III FL (1999-2003)

Po liftingu Polo upodobnił się wizualnie do swojego większego brata, czyli Golfa IV. W późniejszych rocznikach pojawiły się nowe wersje silników Diesla, które znamy z większych Volkswagenów, Audi i Skód. Kilkunastoletnie Polo to samochód mały i tani, ale jednocześnie znacznie bardziej trwały niż jego konkurencji na literę „F” (Fiaty, Fordy i francuskie). Części są tanie, auto uda się naprawić w każdym warsztacie. Na rynku jest bardzo dużo egzemplarzy krajowych, których historię da się zweryfikować.

Dostępne wersje nadwoziowe:

• Hatchback 3d
• Hatchback 5d
• Sedan
• Kombi (Variant)

Polecane wersje silnikowe:

• diesel 1.9 TDI 90 KM – pojawił się w ostatnich rocznikach i oferuję dobrą dynamikę jazdy przy stosunkowo prostej budowie (brak pompowtryskiwaczy i dwumasowego koła zamachowego).
• benzynowy 1.4 8V 60 KM – genialna kultura pracy (elastyczność), choć poza miastem brakuje mocy. Zapotrzebowanie na paliwo można okiełznać montując instalację LPG.

Zalety:

• Tani w zakupie i w obsłudze, dobrze wykonany samochód, który dzielnie znosi trudy wieloletniej eksploatacji.
• Dobry pomysł na pierwszy samochód dla młodego kierowcy.

Słabe strony:

• Ciasne wnętrze – nawet w wersji pięciodrzwiowej ciężko upchnąć pasażerów na kanapie.
• Optycznie już mocno się zestarzał.

Pamiętaj:

• W ogłoszeniach nie brak egzemplarzy wyposażonych albo w litrowe silniki benzynowe, albo w diesle SDI. Oba silniki są wprawdzie bardzo wytrzymałe, ale napędzany nimi Polo po prostu nie jedzie. Można się zestarzeć zanim auto rozwinie prędkość przelotową.
• Zakup Polo III sprzed liftingu odradzamy – nawet za tak małe pieniądze można znaleźć młodszą/większą alternatywę.

Opel Zafira (1996-2006)

W 1999 roku był to niewątpliwie hit, który swoją funkcjonalnością – 7 miejsc! – wyróżniał się na tle konkurentów. Niestety, za podstawę tego raczej udanego auta służyła archaiczna Astra II i wszystkie wady tamtego samochodu odziedziczyła także Zafira pierwszej generacji. Jeśli zatem nie potrzebujemy przewozić regularnie 7 osób, warto dobrze się zastanowić czy naprawdę jest nam potrzebny taki „autobus”.

Dostępne wersje nadwoziowe:

• Minivan

Polecane wersje silnikowe:

• Diesel 2.0 DTI 100 KM – ekonomiczny, dobrze radzi sobie z tak dużym samochodem. Przed zakupem trzeba jednak wykonać dokładną diagnostykę jego układu zasilania paliwem.
• benzynowe 1.6 16V 100 KM i i 1.8 16V 115 KM – blisko spokrewnione ze sobą. Nie licząc awaryjnego zaworu EGR, godne polecenia

Zalety:

• 7 miejsc (dwa fotele składane w podłogę bagażnika)
• Duże i względnie komfortowe auto rodzinne
• Dobra jakość wykończenia wnętrza, nawet jak na Opla.

Słabe strony:

• Zawieszenie zapożyczone z Astry II nie jest przystosowane do tak dużego i ciężkiego auta. Mało radości z jazdy po zakrętach.
• Stylistyka nadwozia i wnętrza na pierwszy rzut oka zdradza zaawansowany wiek samochodu.

Pamiętaj:

• Silniki Diesla źle znosiły długie przebiegi na autostradach i ich cienkościenne głowice mogą pękać. Uwaga zatem na sprowadzane egzemplarze o dużych przebiegach.
• Nie należy zrażać się zmatowiałymi przednimi reflektorami – przeciwnie, to dowód, że auto nie było rozbite (przynajmniej przodem).
• Po każdych wakacjach Opel wprowadzał jakieś ulepszenia w nowym „roku modelowym” – im późniejszy rok modelowy, tym lepsze wyposażenie.

Audi A6 C5 (1997-2004)

Gdyby tylko polskich kierowców było stać na takie samochody, kupowaliby je w salonach nie mniej chętnie niż Niemcy. Niestety, dysproporcja zarobków między Polską a Niemcami sprawia, że zanim takie A6 trafią do Polski, musi minąć przynajmniej 10 lat. Jeśli trafimy na egzemplarz bezwypadkowy, którego nie „zapuścił” poprzedni właściciel, takie auto może nam posłużyć przez kolejne lata. No właśnie, „jeśli”.

Dostępne wersje nadwoziowe:

• Sedan
• Kombi (Avant)

Polecane wersje silnikowe:

• diesel 1.9 TDI 130 KM – nadal nieźle radzi sobie z tak dużym i ciężkim autem, a jest nowocześniejszy od wersji 110 KM bez pompowtryskiwaczy i o wiele tańszy w utrzymaniu od wersji 2.5 TDI.
• benzynowy 1.8T 20V 150 KM – jeśli już koniecznie nie chcemy diesla. Bo po prostu nie ma powodu, żeby nie wybrać 1.9 TDI.

Zalety:

• Auto klasy wyższej prawie na każdą kieszeń
• Blisko spokrewnione z VW Passatem B5, dzięki czemu znacznie tańsze w utrzymaniu od konkurencji spod znaku Mercedesa lub BMW.
• Doskonała odporność na korozję

Słabe strony:

• Tragicznie nieudana automatyczna skrzynia biegów Multitronic
• Duże realne przebiegi kilkunastoletnich egzemplarzy, często też o powypadkowej przeszłości.

Pamiętaj:

• Przednie zawieszenie jest identyczne z VW Passatem B5 i Skodą Superb I generacji – to gwarantuje dostęp do tanich części.
• Uwaga na egzemplarze Avant z aktywną tylną osią, która dostosowuje się do obciążenia. To rozwiązanie jest wyjątkowo drogie w naprawach, a w starym samochodzie prawie na pewno się zepsuje.

Opel Corsa C (2000-2006)

W porównaniu do swojej poprzedniczki, nowa Corsa stanowiła skok jakościowy. Opel zerwał z siermiężną stylistyką wnętrza, dodatkowo Corsa znacząco urosła, choć bagażnik nadal pozostał stosunkowo niewielki. Dla dwóch osób, poruszających się głównie po mieście, jest to wygodny i solidny samochód. Na polskim rynku Corsa cieszyła się zaufaniem firm i była bardzo często eksploatowana we flotach. Przez długi czas Corsy C były podstawowym narzędziem transportu reporterów Radia Zet.

Dostępne wersje nadwoziowe:

• Hatchback 3d
• Hatchback 5d

Polecane wersje silnikowe:

• diesel 1.7 CTDI 100 KM – oszczędny, a małej Corsie po prostu dodaje skrzydeł
• benzynowy 1.2 16V 75 lub 80 KM – podstawowy i rozsądny wybór
• benzynowy 1.4 16V 90 KM – z tym silnikiem autko nabiera sportowego zacięcia

Zalety:

• Sympatyczne i ładne autko miejskie o dość pojemnym wnętrzu
• Popularne na polskim rynku, nie brak zadbanych egzemplarzy
• Nie koroduje, nie psuje się nadmiernie

Słabe strony:

• Nieudane podstawowe silniki trzycylindrowe – słabe, mające kłopoty z układem rozrządu.

Pamiętaj:

• Na rynku jest sporo egzemplarzy z „fiatowskim” silnikiem Diesla 1.3 CTDI 70 KM – wprawdzie jest on bardzo oszczędny, ale jazda autem z tą jednostką napędową to praktycznie ciągłe zmiany przełożeń, ponieważ poniżej 1600-1800 obr/min ten silnik po prostu nie chce przyśpieszać.

Ford Mondeo Mk3 (2000-2007)

Większy brat Focusa spotkał się ciepłym przyjęciem na europejskich rynkach, ponieważ stanowił duży krok naprzód w porównaniu z poprzednimi generacjami Mondeo. Tańszy od niemieckich konkurentów, kusił zaawansowanym zawieszeniem i przestronnym wnętrzem, choć ustępował im gamą silników. Design nadwozia oparł się upływowi czasu, a o trwałości dobrze świadczy fakt, że często widuje się takie Mondeo w roli taksówki. To sugeruje dużą odporność i dostęp do relatywnie taniego serwisu. Ale uwaga – silniki Mondeo średnio tolerują instalacje gazowe LPG.

Dostępne wersje nadwoziowe:

• Sedan 4d
• Liftback 5d
• Kombi

Polecane wersje silnikowe:

• diesel 2.0 TDCI 130 KM – sensowny kompromis między mocą a ekonomią
• benzynowy 1.8 16V 125 KM – jedyny względnie ekonomiczny silnik z zapłonem iskrowym

Zalety:

• Przestronne wnętrze (duży rozstaw osi), funkcjonalny liftback
• Świetne właściwości jezdne w połączeniu z bardzo odpornym zawieszeniem
• Mimo upływu lat, wciąż elegancja sylwetka

Słabe strony:

• Częsta korozja dolnych części przednich drzwi
• Nietrwałe turbosprężarki  i dwumasowe koła zamachowe w silnikach Diesla

Pamiętaj:

• Należy unikać wersji silników benzynowych z bezpośrednim wtryskiem paliwa (1.8 SCi) – jak wiele rozwiązań z tamtych czasów, nie spełniały pokładanych w nich oczekiwań, a dziś serwis jest o wiele droższy od wersji zasilanej konwencjonalnie.
• Charakterystyczne dla Forda zamknięcie pokrywy silnika kluczykiem lubi się zepsuć i wtedy do silnika można dostać się tylko po wymianie zamka.
• Uwaga na układ zmiennej geometrii dolotu w silnikach benzynowych 1.8 i 2.0 – klapki lubią się urwać i uszkodzić silnik. Warto skontrolować/naprawić ten element.

Opel Vectra C (2002-2008)

Ostatnia generacja Vectry jest popularnym i lubianym samochodem w Polsce. Stylistycznie nieco bardziej awangardowa w porównaniu do konkurencyjnego Passata. Mocną stroną tego auta są silniki Diesla współdzielone z Fiatem oraz duża funkcjonalność. Wersja Caravan jest wymarzonym i bezkompromisowym samochodem rodzinnym. Ale uwaga – prawie 5 metrów długości powoduje, że trudno taki samochód zmieścić w garażu zaprojektowanym do przechowywania „Dużego Fiata”.

Dostępne wersje nadwoziowe:

• Sedan 4d
• Liftback 5d (GTS)
• Kombi (Caravan)

Polecane wersje silnikowe:

• diesel 1.9 CTDI 120 KM – ten wariant jest najmniej awaryjny z całej rodziny.
• benzynowy 1.8 16V 140 KM – solidny, mocny i dobrze znosi LPG. Uwaga na późniejsze odmiany z bezpośrednim wtryskiem paliwa (155 KM), które są już bardziej kapryśne.

Zalety:

• Wygoda podróżowania, dobra pozycja za kierownicą
• Bogate wyposażenie standardowe (6 poduszek, kontrola trakcji), świetny fabryczny system audio
• Duża pojemność bagażnika (w każdej wersji nadwoziowej)

Słabe strony:

• Wyjątkowo kruche tylne zawieszenie niezależne, które po prostu nie radzi sobie z polskimi drogami.
• Zbyt silnie działające wspomaganie kierownicy powoduje, że kierowca nie ma pełnego poczucia panowania nad pojazdem.

Pamiętaj:

• Bezstopniowa dźwignia kierunkowskazów regularnie wygrywa rankingi najbardziej irytujących rozwiązań stosowanych we współczesnych samochodach.
• Wersja kombi ma 13 cm większy rozstaw osi, dzięki czemu jest znacznie wygodniejsza dla pasażerów podróżujących z tyłu.
• Unikać jak ognia wersji z silnikiem Diesla 3.0 – to jest ten sam niesławny diesel Isuzu, który uziemił dużą liczbę Saabów i Renault.

BMW Serii 5 E39 (1995-2004)

Jedyny w tym zestawieniu model z wysokiej półki. Pod względem budowy zawieszenia i wyposażenia takie BMW miało już to, co w samochodach kompaktowych pojawiło się dopiero 10 lat później. Niestety, w naszym zestawieniu są to także relatywnie najstarsze samochody, dlatego jeśli ktoś marzy o zakupie BMW serii 5 dysponując ograniczonymi środkami finansowymi, powinien wcześniej bardzo dobrze sprawdzać oglądane egzemplarze, bo większość z nich okaże się „skarbonkami bez dna”. Z drugiej strony, zadbany egzemplarz pozwoli poczuć tak upragnioną aurę luksusu.

Dostępne wersje nadwoziowe:

• Sedan
• Kombi

Polecane wersje silnikowe:

• Diesle 530d 184-193 KM – topowe, sześciocylidrowe silniki Diesla idealnie pasują do tej limuzyny – są wręcz stworzone do jazdy autostradowej, a jednocześnie są naprawdę oszczędne.
• benzynowy 525i 170 KM – relatywnie tani w naprawach, ale już dość żarłoczny jeśli chodzi o zużycie paliwa.

Zalety:

• Napęd na tył, wzorcowy układ jezdny i kierowniczy – jazda tym samochodem to czysta przyjemność
• Szeroki wybór jednostek napędowych
• Dobre automatyczne skrzynie biegów, które nie ograniczają dynamiki auta i nie podwyższają zużycia paliwa
• Świetne wyposażenie (ESP w standardzie)

Słabe strony:

• Sporo egzemplarzy wyeksploatowanych do stanu technicznej agonii.
• W porównaniu do konkurentów – ciasne wnętrze, żałośnie mała pojemność bagażnika nawet w wersji kombi.
• Silniki benzynowe mają wrażliwy układ chłodzenia, którego awaria może spowodować „ugotowanie” silnika.

Pamiętaj:

• Samochody tej klasy kupowane są na Zachodzie do jazdy w trasie i często „robią” po 50 tys. km mrocznie. Kilkunastoletnie BMW E39 będzie miało naprawdę imponujący przebieg.
• Naprawy są kosztowne – nie ma mowy o sytuacji „tankuję i jeżdżę”.

Podsumowanie

To, jak układa się lista najpopularniejszych sprowadzanych modeli pokazuje, że polscy kierowcy są dość świadomymi konsumentami. W mediach nie brak tekstów, w których Polska nazywana jest “motoryzacyjnym śmietnikiem Europy”, ale w praktyce sprowadzamy samochody względnie nowoczesne. Ogromna większość z nich ma system ABS, a ogromna część – także ESP (oba są obowiązkowe w nowych autach). Do tego dochodzą liczne poduszki powietrzne dbające bezpieczeństwo pasażerów i klimatyzacja, która wcale nie jest tylko luksusowym dodatkiem, bo pozwala na to, aby kierowca zachował koncentrację na drodze, zamiast rozpływać się w rozgrzanym jak piec wnętrzu auta w czasie letniego wyjazdu.

Problem z importem używanych samochodów leży raczej w braku skutecznego mechanizmu eliminacji samochodów rozbitych i niewłaściwie naprawionych. Coż z tego, że dany egzemplarz ma ABS i ESP, skoro pokrzywione po wypadku nadwozie powoduje, że samochód zostawia na jezdni cztery ślady zamiast dwóch, a po naciśnięciu hamulca zachowuje się nieobliczalnie. Nawet komplet poduszek powietrznych nie pomoże w czasie wypadku, gdy nie wymieniono ich po poprzedniej kraksie i pod eleganckimi zaślepkami kryją się wyłącznie oporniki oszukujące komputer samochodu, że poduszka jest i czuwa gotowa do wystrzału.

Nie liczy się zatem rocznik, tylko stan samochodu. Nawet 15-letnie, dobrze utrzymane i prawidłowo naprawione auto jest bezpiecznym i względnie ekologicznym środkiem transportu. Za to trzyletni samochód krajowego pochodzenia, naprawiony niefachowo po rozbiciu, może stać się śmiertelną pułapką podczas kolejnego wypadku.

Polski kierowca marzy o luksusowym aucie, w którym poczuje się kimś specjalnym. Nie ma w tym nic złego, pod warunkiem że będzie ten samochód wybierał z chłodną głową i najlepiej przy pomocy rzeczoznawcy, który potrafi ocenić jego faktyczny stan.

PRZECZYTAJ I POBIERZ RAPORT W FORMIE EBOOKA