Jakie kryteria musi spełnić urządzenie, którym można poruszać się inaczej niż za pomocą siły mięśni, żeby zostało objęte obowiązkiem ubezpieczenia komunikacyjnego? Sprawa wydaje się prosta – podstawowym wyznacznikiem powinno być to, czy pojazd uczestniczy w ruchu drogowym i stanowi zagrożenie dla innych. Jak w tę logikę wpisuje się kosiarka - traktorek, która być może już niedługo będzie musiała zostać ubezpieczona?
Pisałam niedawno o absurdzie sprawy poszkodowanego poruszającego się elektrycznym wózkiem inwalidzkim. O ile w tym przypadku można było dyskutować o argumentacji ubezpieczyciela, o tyle wszelka logika zawodzi w dyskusji o kosiarkę, która używana jest wyłącznie na prywatnym terenie właściciela. Szum dookoła tematu powstał za sprawą europejskiego kazusu, w którym poszkodowany został Słoweniec, który stał na drabinie potrąconej przez wycofujący traktor. Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania, jako że do wypadku doszło na prywatnej posesji. Sprawa pokazuje, że wypadki komunikacyjne chodzą po ludziach nie tylko na państwowych drogach.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ma w przyszłym miesiącu orzec w sprawie obowiązku ubezpieczenia samojezdnych kosiarek. Na właścicieli nieruchomości i ogrodników może zostać nałożony przymus wykupienia polisy niezależnie od tego, czy pozornie niegroźny traktorek opuści kwadrat prywatnej zieleni, a nawet niezależnie od tego, czy wyjedzie z garażu. Według brytyjskiego portalu informacyjnego The Telegraph, który postanowił zająć się sprawą Bogu ducha winnej kosiarki, przewidywana składka to 100£ rocznie. Czy nowy przepis obciąży także polskich miłośników ogrodów?
Dotychczas użytkownicy kosiarek traktorków byli chronieni przez ubezpieczenie nieruchomości, ale taka polisa już niedługo może okazać się niewystarczająca, a miłośnicy zieleni będą musieli sobie sprawić dodatkowe obowiązkowe ubezpieczenie komunikacyjne.
O tempora, o mores! Co powiedziałby Forrest Gump, który odnajduje spokój i kontempluje prozę życia właśnie za kierownicą kosiarki marki Snapper?
Źródło: https://www.telegraph.co.uk/
Foto: by Lars Plougmann, Lawn mower man, [CC BY-SA 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0/)], via Flickr
Wszystkie treści prezentowane na łamach niniejszej witryny internetowej mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny, stanowiąc wyraz osobistych poglądów ich autora/ów oraz nie nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, lub podatkowych, za które to decyzje właściciel strony internetowej ani autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Podobne artykuły
W czasie, kiedy każdy bogaty marzyciel wyobraża sobie gwiezdne podróże w zaciszu własnego salonu, nadzieja na niedzielne zwiedzanie kosmosu – wycieczkowiec Virgin Galactic – rozbił się ostatnio na pustyni Mojave w Kalifornii. W wypadku zginął jeden z pilotów, a świat ubezpieczeń zaczął rozważać wyłączanie kosmicznych wojaży z polis turystycznych.
Złota era prywatnych detektywów minęła już dawno. Joe Alex, Philip Marlowe, Sherlock Holmes i Herkules Poirot przyzwyczaili nas do wizerunku noirowego bohatera powieści kryminalnych pracującego w zaułkach Londynu lub Los Angeles. A czym zajmuje się współczesny prywatny detektyw? Oprócz śledzenia niewiernych małżonków i szukania zgub, wykrywa także oszustwa ubezpieczeniowe.
Udomowienie czworonogów nastąpiło jeszcze w czasach średniowiecza, kiedy psy oswajano i wykorzystywano do polowań, a potem do innych zadań, takich jak pilnowanie owiec. Ale ostateczna, skrajna faza udomowienia zwierząt, którą zainicjowało współczesne społeczeństwo, nie śniła się nawet filozofom.
Być może starsi mają rację i dzisiejsza młodzież nie jest już taka jak kiedyś. Podwórkowy futbol i zabawa w chowanego zostały wyparte przez nowego, elektronicznego mistrza gier, a opustoszałe osiedlowe boisko poddało się dyktaturze Internetu, konsoli i WoW-a. Bez względu jednak na to, jak bardzo zmienił się świat dziecięcych zabaw, nie istnieje taki amator domowych rozrywek, który nie dałby się wyciągnąć na huśtawki.
Mogłoby się wydawać, że legendarnym muzykom rockowym, za którymi od pięćdziesięciu lat ciągną się łańcuszki groupies, nikt nie jest w stanie powiedzieć ‘nie’. A jednak – słynnej grupie The Rolling Stones odmówiono wypłaty świadczenia w wysokości 12,7 mln dolarów. Odszkodowanie miało pokryć koszty odwołanych koncertów.
W ubiegłym roku w Warszawie na skutek wypadków drogowych ucierpiało 161 pieszych (w tym 21 zginęło, a 140 zostało rannych). Najczęstszą przyczyną zdarzeń z winy przechodnia było przejście w miejscu niedozwolonym lub nieostrożne wejście na jezdnię. Z ostatnim dniem sierpnia wejdzie w życie obowiązek noszenia odblasków po zmroku.
Najchętniej czytane
Średnia cena za OC w listopadzie 2025 r. wyniosła 671 zł – wynika z wewnętrznych danych Punkty. Choć w ostatnich miesiącach ceny polis ustabilizowały się, różnice pomiędzy stawkami za ubezpieczenie są ogromne. Jedni płacą zaledwie nieco ponad 400 zł, inni – więcej niż 1500 zł. Gdzie znaleźć najtańsze OC w Polsce i jak realnie obniżyć koszty ubezpieczenia samochodu? Odpowiadamy na podstawie najnowszych danych z rynku.
Chociaż zasady dotyczące tego manewru są jasne, nie każdy kierowca zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji oraz konsekwencji, jakie mogą wynikać z jego złamania. W artykule przyjrzymy się szczegółowo, jakie kary i punkty karne grożą za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, czy są sytuacje, w których wyprzedzanie na podwójnej ciągłej jest dozwolone oraz czy takie wykroczenie może wpłynąć na składki ubezpieczeniowe.
Indywidualne tablice rejestracyjne to coraz popularniejszy sposób wyróżnienie swojego auta. Właściciele samochodów i motocykli decydują się na tę formę personalizacji, aby zaistnieć na drodze, a także podkreślić swoją osobowość lub markę. W tym artykule omówimy istotne aspekty związane z uzyskaniem indywidualnych tablic rejestracyjnych, ich koszt oraz przepisy, z którymi trzeba się liczyć.