Już 25 lat doświadczenia na polskim rynku, prawie 30 lat działalności w Niemczech, aż 140 lat sprzedaży ubezpieczeń w Japonii. Jak to możliwe? Głównymi akcjonariuszami TU Europa są Talanx – grupa ubezpieczeniowa, która przejęła także Wartę, oraz Meiji Yasuda – firma ubezpieczeniowa z główną siedzibą w Tokio.
TU Europa specjalizuje się w ubezpieczeniach życiowych i majątkowych. Chroni zdrowie i życie rodzin w Polsce, podróżników za granicą i sportowców na całym świecie, oferując wszechstronną ochronę ze zróżnicowanymi limitami odpowiedzialności w różnych wariantach.
Każdy rodzaj ubezpieczenia wyróżnia się atrakcyjnymi zniżkami.
W ofercie nie brakuje również tzw. ubezpieczeń lifestyle’owych, do których zalicza się ubezpieczenie Screenity. Gwarantuje ochronę finansową na wypadek uszkodzenia wyświetlacza smartfona. Minimalna składka miesięczna wynosi tylko 15 zł, a suma ubezpieczenia – aż 1000 zł. TU Europa organizuje odbiór smartfona do naprawy i powrót telefonu z nowym ekranem pod drzwi – klient nie traci czasu na podróż do serwisu.
Ponad 290 tys. osób zaoszczędziły w sumie 159 568 209 zł!
Kupiłeś polisę w TU Europa przez Punkta? Wystaw opinię!
Ubezpieczenie nieruchomości? Z Punktą to nie problem. Przeszłam krok po kroku formularz, wpisałam wymagane dane i zaraz otrzymałam kilkanaście atrakcyjnych ofert dopasowanych do mnie.
Nawet przez myśl mi nie przeszło, że za polisę OC mogę zapłacić mniej niż 300 zł! Mój dotychczasowy ubezpieczyciel wyliczył mi składkę o ponad 120 zł wyższą. Dzięki tej cenie zdecydowałem się na dodatkowy assistance i nadal całość wyniosła mnie mniej niż w poprzednim roku.
Chociaż TU Europa nie posiada oddziałów terenowych ani agentów, w 2013 roku podwoiło sprzedaż swoich produktów w stosunku do roku poprzedniego. Jak to możliwe? Ta firma postawiła na takie ubezpieczenia, które można kupić “przy okazji” - w banku, w biurze podróży, a także przez internet. Dowiedź się więcej o ofercie i oryginalnej strategii Grupy Ubezpieczeniowej Europa.
W przedurlopowym pośpiechu i szaleństwie, zakup polisy podróżnej zostawiamy na ostatnią chwilę, robimy to bezrefleksyjnie, kierując się jak najniższą ceną. To duży błąd, który może nas kosztować masę stresu i dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych, gdy ulegniemy wypadkowi, a polisa, którą mamy, okaże się niewystarczająca, by pokryć koszty leczenia.
Aż 30 procent Polaków deklaruje, że potrafi jeździć na nartach. Aktywnych narciarzy są 4 mln. Jeździmy coraz lepiej, wypadków jest nieco mniej. Nadal to jednak ponad tysiąc zdarzeń w sezonie. Pokochaliśmy też zagraniczne stoki, bo tam warunki zawsze pewne. Za granicą kwestia bezpieczeństwa jest jeszcze ważniejsza. Bez ubezpieczenia lepiej nie szusować. Jak je wybrać, na co zwrócić uwagę? Przeczytaj nasz raport!
Wybierasz cel swojej podróży i kupujesz bilety. W piątek po pracy wsiadasz do samolotu, a do domu wracasz w niedzielę wieczorem, bogatszy o nowe doświadczenia i z naładowanymi bateriami. To właśnie city break. Dlaczego nawet na tak krótką podróż zagraniczną warto mieć ubezpieczenie turystyczne?