Nawet 800 000 długu po rajskich wakacjach!? Uważaj na ubezpieczenie z biura podróży!
Jedziesz na urlop, wykupujesz ubezpieczenie turystyczne w biurze podróży i myślisz, że sprawa jest zamknięta, a Ty i Twoja rodzina jesteście bezpieczni? Niestety, bywa różnie! Co zrobić, aby z wakacji nie wrócić z gigantycznym długiem?!
Pan Stanisław, o którym rozpisywały się w 2016 roku media, wyjechał na wymarzony urlop do Meksyku. Niestety nie spędził go tak jak planował, ponieważ doznał udaru mózgu. Szczęśliwie szpital uratował mu życie, ale niestety koszty udzieleniu niezbędnej pomocy były horrendalne. Rachunek opiewał na prawie 800 tysięcy złotych!
Pan Stanisław co prawda wykupił ubezpieczenie podróżne w biurze, z którym pojechał na wycieczkę, ale wybrał jedynie podstawowy zakres ubezpieczenia. Efekt? Suma wykupionego ubezpieczenia nawet w 10% nie pokrywała kosztów leczenia i transportu turysty.
Takie wakacje można pamiętać (i spłacać) do końca życia…
Jak się ustrzec przed taką sytuacją?
Ubezpieczenie z biura podróży – co obejmuje?
Decydując się na wakacje z biura podróży, uważnie przeczytaj umowę przygotowaną przez agenta. Oprócz planu wycieczki, informacji dotyczących hotelu i wyżywienia, zapoznaj się z opcją ubezpieczenia. Ważne, by zagwarantowało one ochronę podczas całego wyjazdu. Regulacje prawne nakładają na touroperatora obowiązek ubezpieczenia każdego klienta wykupującego wycieczkę, jednak podstawową wadą jest brak określonej sumy ubezpieczenia – biura ustalają je indywidualnie. Zazwyczaj opiewa ona na ok. 10 000 – 15 000 euro. W pakiecie klient otrzymuje dodatkowo jedynie NNW na bardzo niskie kwoty.
Gołym okiem można zauważyć, że to bardzo niewiele, biorąc pod uwagę ryzyka czyhające podczas wyjazdu w góry, na egzotyczną wyspę czy do malowniczych krajów, w których koszty leczenia mogą być nieziemsko wysokie. Co więc należy zrobić?
Czytaj także: Jakie ubezpieczenie turystyczne kupić na wyjazd do Tajlandii i Azji?
Postaw na ubezpieczenie turystyczne wykupione samodzielnie!
Występuje duże prawdopodobieństwo, że w sytuacji nagłej choroby, urazu, nieszczęśliwego wypadku czy hospitalizacji w zagranicznym szpitalu, ubezpieczenie z biura podróży nie wystarczy. Koszty pobytu w szpitalu, leczenia czy transportu medycznego do kraju wynoszą często kilkadziesiąt lub nawet kilkaset tysięcy złotych. Dlatego warto zadbać o ubezpieczenie turystyczne kupione na własną rękę.
Co zawiera zwykle ubezpieczenie turystyczne wykupione samodzielnie?
1. Zwrot kosztów leczenia. Obejmuje pokrycie kosztów m.in. usług medycznych, leczenia ambulatoryjnego, operacji, zabiegów, transportu medycznego, transportu do kraju, leków, hospitalizacji.
2. Ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW). Zapewnia wypłatę odszkodowania w sytuacji doznania uszczerbku na zdrowiu lub śmierci.
3. Ubezpieczenie o dodatkowe ryzyka. W zależności od wyboru może chronić np. podczas uprawiania sportów ekstremalnych czy gwarantować zwrot kosztów w przypadku rezygnacji z wyjazdu.
4. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Pokrywa koszty odszkodowania w sytuacji nieumyślnego poszkodowania osoby trzeciej.
5. Ubezpieczenie bagażu. Chroni twój bagaż podróżny lub sprzęt sportowy i elektroniczny w sytuacji zniszczenia, kradzieży oraz utraty.
6. Assistance podróżne. Zapewnia pomoc przez 24 godziny na dobę. Dotyczy m.in. organizacji powrotu do kraju, pomocy prawnej, opieki nad dziećmi czy akcji ratowniczej.
Czytaj także: Ubezpieczenie turystyczne do USA
Jakie są zalety ubezpieczenia turystycznego wykupionego samodzielnie?
Po pierwsze, sam decydujesz o zakresie ubezpieczenia turystycznego – otrzymasz od ubezpieczyciela produkt dopasowany do swoich potrzeb. Samodzielnie określasz miejsce wypoczynku, typ wyjazdu (odpoczynek/ uprawianie sportów lub sportów ekstremalnych), liczbę i wiek uczestników, określasz wartość swojego bagażu oraz środek transportu, na podstawie czego zostanie dopasowane ubezpieczenie.
Czytaj także: Wylatujesz na Sylwestra? Pamiętaj o ubezpieczeniu!
Ile kosztuje ubezpieczenie turystyczne wykupione samodzielnie?
Tutaj czeka nas kolejne zaskoczenie! Ubezpieczenia oferowane przez touroperatorów nie są wcale tanie. W zależności od zakresu, mogą kosztować od kilkudziesięciu, do nawet 200 zł za kilkudniowy wyjazd, a sumy ubezpieczeniowe bywają bardzo niskie. Przykładowo: najbardziej kompleksowy pakiet oferowany przez Itakę, opiera się na koszcie leczenia i transportu na kwotę zaledwie 50 tys. euro. Jak łatwo porównać, w przypadku poważnych kłopotów- takich jakich doświadczył pan Stanisław, jest to o wiele za mało. Ta kwota nie wystarczyłaby nawet na koszt transportu medycznego do kraju. Trochę lepiej wygląda sytuacja w TUI – które oferuje ubezpieczenie we współpracy z Allianz,
Wykupując ubezpieczenie na własną rękę otrzymujesz większą ochronę i płacisz mniej.
Przykład? Ubezpieczenie do Tajlandii na tydzień w Uniqua, zawierające 200 tys. kosztów leczenia, 200 tys. OC w życiu prywatnym, kosztuje dla dorosłej osoby 70 zł za cały okres ochrony. Pakiet z Avivy o kwocie kosztów leczenia 400 tys. złotych, kupimy za 130 zł za cały okres wyjazdu.
Wszystkie oferty możesz porównać tutaj: https://punkta.pl/ubezpieczenie-turystyczne/
Warto to zrobić i zainwestować w spokojny urlop!
Czytaj także: Ubezpieczenie na wyjazd za granicę – bez niego ani rusz!
Podsumowanie
- Ubezpieczenie turystyczne to niezbędny element w przypadku każdej podróży - nie warto na nim oszczędzać!
- Koszty leczenia w przypadku nieszczęśliwych wypadków lub choroby za granicą mogą być horrendalne i wynieść nawet kilkaset tysięcy złotych!
- Ubezpieczenia turystyczne oferowane przez touroperatorów mają bardzo często niskie sumy ubezpieczenia: 15, 20 tysięcy euro - to o wiele za mało aby czuć się naprawdę bezpiecznie.
- Kupując ubezpieczenie na własną rękę możesz oszczędzić i zyskać o wiele większy zakres polisy ubezpieczeniowej - a więc także poczucie bezpieczeństwa.
- Ceny polis ubezpieczenia turystycznego zaczynają się już od kilku złotych za dzień pobytu za granicą - bardzo kompleksowe ubezpieczenie kosztuje około 80-150 zł za 7 dniowy pobyt.
Wszystkie treści prezentowane na łamach niniejszej witryny internetowej mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny, stanowiąc wyraz osobistych poglądów ich autora/ów oraz nie nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, lub podatkowych, za które to decyzje właściciel strony internetowej ani autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Podobne artykuły
W przedurlopowym pośpiechu i szaleństwie, zakup polisy podróżnej zostawiamy na ostatnią chwilę, robimy to bezrefleksyjnie, kierując się jak najniższą ceną. To duży błąd, który może nas kosztować masę stresu i dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych, gdy ulegniemy wypadkowi, a polisa, którą mamy, okaże się niewystarczająca, by pokryć koszty leczenia.
Wyjazd za granicę na wakacje to ekscytująca przygoda. Jako doświadczony partner w dziedzinie ubezpieczeń turystycznych, przedstawiamy ranking polis na rok 2024. Dzięki tym informacją będziesz wiedział, jak wybrać najlepsze ubezpieczenie turystyczne, dopasowane do Twoich indywidualnych potrzeb
Ubezpieczenie turystyczne należy do grupy ubezpieczeń nieobowiązkowych, ale z praktyki i doświadczenia wynika, że jego brak stwarza poważne niebezpieczeństwo dla naszego życia, zdrowia i … portfela. Jak wygląda oferta ubezpieczenia turystycznego od Nationale Nederlanden? Sprawdzamy!
Jadąc na wakacje planujemy wiele rzeczy. To, czy będziemy leżeć brzuchem do góry czy zwiedzać, jaki się przyda ekwipunek i ile euro potrzebujemy na przyjemności. W ferworze radosnych przygotowań zapominamy nieraz o tym, że wizyta w zagranicznym raju może się skończyć nagłym zachorowaniem, złamaniem ręki na surfingu, utratą bagażu albo uszkodzeniem cennego sprzętu.
Najchętniej czytane
Ceny obowiązkowego ubezpieczenia OC zmieniają się dynamicznie. Pamiętaj jednak, że porównując wysokość składki u różnych ubezpieczycieli, możesz oszczędzić nawet kilkaset złotych na polisie. Sprawdź ranking ubezpieczeń OC Punkty i sprawdź, gdzie można było kupić najtańsze ubezpieczenie OC i jakie są prognozy na kolejne miesiące. Pamiętaj, aby regularnie sprawdzać aktualizację naszego rankingu.
Sprowadzone auto używane z Wielkiej Brytanii, zwane potocznie „anglikiem” jest nadal atrakcyjną opcją dla wielu polskich kierowców. Pojazdy można odkupić w przystępnych cenach, co przyciąga entuzjastów motoryzacji, ale też kolekcjonerów. Jednak sama procedura zakupu, rejestracji i ubezpieczenia takiego auta w Polsce to szereg wyzwań i wymagań.
Rozmowy przez telefon to poważny problem na polskich drogach, który niejednokrotnie przyczynił się do niebezpiecznych sytuacji. Nie warto ryzykować również z tego powodu, że wykroczenie jest karane wysokim mandatem. Dowiedz się, co Ci grozi za rozmowę przez telefon w czasie jazdy.