
Debata na temat tego, kto zapłaci za szkody powstałe w związku z katastrofą zestrzelonego malezyjskiego boeinga, może wydawać się niedelikatna, zwłaszcza tak krótko po tragicznym wydarzeniu. Jednak ubezpieczeniowego punktu widzenia ta tragedia jest bardzo ciekawym przypadkiem.
![Foto: Party Time Events, [CC BY 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/)], via Flickr](https://punkta.pl/app/uploads/2014/07/8479180649_2840a5aec6_z-1-370x168.jpg)
Znamy dmuchane zamki z nadmorskich miasteczek i sezonowych lunaparków. W Stanach Zjednoczonych są one także hitem przyjęć dla dzieci organizowanych przez troskliwe mamy w ogródkach podmiejskich domków jednorodzinnych.
![Foto: OTA Photos, Saving in a piggy bank, [CC BY-SA 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0/)], via Flickr](https://punkta.pl/app/uploads/2014/07/9681096096_6505595cac_c-1-370x168.jpg)
Przeprowadź eksperyment. Wpisz w pasek Google słówko „jak” i sprawdź podpowiedzi. Okaże się, że dużą popularnością wśród sprawdzanych fraz w Internecie cieszy się „jak oszczędzać pieniądze”.
![Foto: West Midlands Police, Day 5 - Cannabis Disposal Team - West Midlands Police [CC BY-SA 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0/)], via Flickr](https://punkta.pl/app/uploads/2014/07/6640579103_002069f371_b-1-370x168.jpg)
W wielu krajach zarówno za posiadanie, jak i za handel można trafić do kryminału. Mimo że w tych stanach USA, w których zalegalizowano marihuanę, sprzedawcy konopi to zwykli przedsiębiorcy a nie stereotypowe szemrane typy z ciemnej alei, oni też nie mają łatwo.

Wybita szyba, zniszczone łóżka, podpalony pokój, a nawet niechciana ciąża – lista wypadków kolonijnych może być naprawdę długa. Jeśli jesteś kolonijnym wychowawcą z pewnością nie obce Ci są takie sytuacje, problem jednak w tym, co zrobić aby nie spowodowały one odpływu gotówki z Twojego portfela.
![Ubezpieczenie drona, Foto: Don McCullough, Drone and Moon, [CC BY 2.0, (https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/)], via Flickr](https://punkta.pl/app/uploads/2014/07/8725078749_b8baf91344_c-1-370x168.jpg)
Pisałam ostatnio o gasnącym blasku złotej ery prywatnych detektywów, zajmujących się wykrywaniem oszustw ubezpieczeniowych. Dziś myślę – nie ma lepszego sposobu na odświeżenie wizerunku niż innowacje. Czyżby wykorzystanie dronów w pracy niezależnego śledczego miało zainicjować wielki comeback niszowego zawodu?
![Foto: by Sean MacEntee [CC BY 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/)], via Flickr](https://punkta.pl/app/uploads/2014/07/5324223435_08184240d8_b-1-370x168.jpg)
Dzięki aplikacjom na telefon można zdiagnozować swój stan zdrowia, retuszować zdjęcia na milion różnych sposobów i tworzyć komiksy na podstawie wydarzeń ze swojego życia. Dotychczas mobilne narzędzia dostarczane przez firmy ubezpieczeniowe służyły głównie do obliczenia składki i złożenia wniosku o odszkodowanie.
![Foto: l.bailey_beverley, Motion blur picture of a London Ambulance Service front line vehicle [CC BY 2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.0/)], via Wikimedia Commons](https://punkta.pl/app/uploads/2014/07/1024px-London_ambulance_motion_blur-1-370x168.jpg)
David Rose, właściciel małej firmy ubezpieczeniowej, pracuje spokojnie przy biurku obsługując klienta. Za oknem słychać nienachalny szum ruchu ulicznego. Nagle z wielkim hukiem do środka wpada rozpędzona karetka, demolując całe pomieszczenie. Scena pościgu ze scenariusza filmu sensacyjnego? Nie, to tylko dzień jak co dzień w deszczowym Londynie.
![Foto: Insomnia Cured Here, The Hound of the Baskervilles (1939), [CC BY-SA 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0/)], Flickr]](https://punkta.pl/app/uploads/2014/07/10577847546_931fd8fe15_b-1-370x168.jpg)
Złota era prywatnych detektywów minęła już dawno. Joe Alex, Philip Marlowe, Sherlock Holmes i Herkules Poirot przyzwyczaili nas do wizerunku noirowego bohatera powieści kryminalnych pracującego w zaułkach Londynu lub Los Angeles. A czym zajmuje się współczesny prywatny detektyw? Oprócz śledzenia niewiernych małżonków i szukania zgub, wykrywa także oszustwa ubezpieczeniowe.

„To jest taka lokata, tylko opakowana w formę ubezpieczenia, a zatem korzystniejsza, bo nie płaci się podatku Belki." - ta popularna opinia, powtarzana jak mantra przez doradców finansowych, skłoniła już wiele osób do kupna produktu finansowego, którego działania nie rozumieją i z którego trudno jest się bezkosztowo wycofać.





