W zeszłym tygodniu pisaliśmy o kilkumilionowym roszczeniu, z którym wystąpili The Rolling Stones w związku z koniecznością pokrycia kosztów odwołanych koncertów w Australii i Nowej Zelandii. Dwunastu ubezpieczycieli odmówiło wypłaty odszkodowania ze względu na wątpliwości dotyczące okoliczności, które doprowadziły do przerwania trasy koncertowej – śmierci L’Wren Scott oraz stanu psychicznego członków zespołu.
Spór sądowy może bardzo szybko przerodzić się w zaciętą walkę, a sala rozpraw w pole bitwy, na które należy wkraczać tylko z podniesioną przyłbicą. Zwłaszcza wtedy, kiedy chodzi o duże pieniądze. Legendarna grupa The Rolling Stones poczuła się jednak bardzo urażona, że w trakcie sporu o odszkodowanie wypłynęły na jaw osobiste informacje dotyczące członków zespołu i ich rodzin.
Jak podał The Guardian, w piątek 14 listopada spór sądowy zakończył się ugodą. Zespół otrzyma odszkodowanie w wysokości 12,7 mln dolarów, ale nic nie pokryje niesmaku i oburzenia muzyków, jakie wywołało ujawnienie prywatnych informacji i danych medycznych. Dokumentacja sprawy zawierała listę okoliczności, które mogły wpłynąć na odrzucenie wniosku, takich jak historia uzależnienia oraz stan zdrowia psychicznego członków zespołu The Rolling Stones, a także wydarzenia poprzedzające samobójstwo L’Wren Scott. Ubezpieczyciele zasugerowali, że partnerka Micka Jaggera powinna była poddać się leczeniu zanim doszło do tragedii, a także poddali w wątpliwość diagnozę stwierdzającą zespół stresu pourazowego u lidera zespołu. Lekarz, który ocenił stan zdrowia Micka Jaggera nie jest psychiatrą i podjął decyzję na odległość, nie widząc się wcześniej z pacjentem.
The Rolling Stones są obecnie w trakcie przerwanej wcześniej trasy koncertowej. Jeden z występów został odwołany ze względu na infekcję gardła lidera zespołu. Oby sprawa nie trafiła ponownie do sądu.
Foto: by Chris Potter [CC BY 2.0, (https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/)], via Flickr
Wszystkie treści prezentowane na łamach niniejszej witryny internetowej mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny, stanowiąc wyraz osobistych poglądów ich autora/ów oraz nie nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, lub podatkowych, za które to decyzje właściciel strony internetowej ani autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Powiązane artykuły
W wielu krajach zarówno za posiadanie, jak i za handel można trafić do kryminału. Mimo że w tych stanach USA, w których zalegalizowano marihuanę, sprzedawcy konopi to zwykli przedsiębiorcy a nie stereotypowe szemrane typy z ciemnej alei, oni też nie mają łatwo.
Młodzi w USA mogą ubezpieczyć się prawie na każdą okoliczność, która może okazać się niemiłą niespodzianką w dniu zaślubin – na przykład na wypadek, gdyby okazało się, że DJ nie może pojawić się na przyjęciu weselnym. A co z ubezpieczeniem dla muzyka, który nie spełni wymagań swoich pracodawców?
Komisja Nadzoru Finansowego w ostatnich tygodniach nałożyła kary finansowe na cztery towarzystwa ubezpieczeniowe za opieszałość w wypłacaniu odszkodowań z ubezpieczenia OC. PZU, Ergo Hestia, Compensa oraz TUW TUZ zapłacą od 7 do 150 tysięcy złotych grzywny.
The crucial thing while travelling to another country is to know how to get around on foreign streets. It’s impossible to know every rule there is in every other country you would like to visit. Driving through Poland: there’s some help for those drivers who will find themselves on winding Polish roads.
To jest historia o odszkodowaniu, chociaż nie będzie go wypłacał ubezpieczyciel. Niemniej kwota jest kwotą. Sąd na Florydzie przyznał gigantyczne odszkodowanie dla wdowy po palaczu. Odszkodowanie, którego rozmiar trudno sobie wyobrazić.
Najchętniej czytane
Średnia cena za OC w sierpniu 2025 r. wyniosła 669 zł – wynika z wewnętrznych danych Punkty. Choć w ostatnich miesiącach ceny polis ustabilizowały się, różnice pomiędzy stawkami za ubezpieczenie są ogromne. Jedni płacą zaledwie 447 zł, inni – ponad 1500 zł. Gdzie znaleźć najtańsze OC w Polsce i jak realnie obniżyć koszty ubezpieczenia samochodu? Odpowiadamy na podstawie najnowszych danych z rynku.
Badania lekarskie na prawo jazdy to obowiązkowa procedura, która ma na celu ocenę zdolności zdrowotnych przyszłego kierowcy. Celem jest zapewnienie, że osoba ubiegająca się o prawo jazdy nie ma przeciwwskazań zdrowotnych, które mogłyby wpłynąć na bezpieczeństwo podczas prowadzenia pojazdu.
Czy wiesz, że w Polsce 17-latkowie mogli legalnie prowadzić samochód? Było to możliwe aż do 2003 roku, kiedy to wiek uprawniający do uzyskania prawa jazdy kategorii B został podniesiony do 18 lat. Teraz jednak, po niemal dwóch dekadach, Ministerstwo Infrastruktury rozważa ponowne obniżenie tej granicy.