Rezerwy techniczno – ubezpieczeniowe to pojęcie z obszaru zarządzania podmiotem ubezpieczającym. Rezerwy to nic innego jak kapitał , który ubezpieczyciel musi zabezpieczyć na poczet przyszłych zobowiązań ubezpieczeniowych, choć czas ich wystąpienia i dokładna wysokość nie są mu znane.
Innymi słowy, są rezerwy techniczno-ubezpieczeniowe są to zabezpieczenia na poczet wszystkich zawartych umów ubezpieczeniowych, czyli pieniądze, które ubezpieczyciel musiałby wypłacić ubezpieczonym, gdyby w krótkim czasie doszło do wielu zdarzeń objętych polisami. Ten rodzaj zabezpieczeń gwarantuje ubezpieczycielowi płynność finansową i stabilność działania.
Pojęcie rezerw techniczno – ubezpieczeniowych oraz ich wysokość reguluje Ustawa o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej z dnia 11 września 2005 roku. Określa ona, że „zakład ubezpieczeń tworzy rezerwy techniczno-ubezpieczeniowe dla celów rachunkowości, przeznaczone na pokrycie bieżących i przyszłych zobowiązań, jakie mogą wyniknąć z zawartych umów ubezpieczenia, umów gwarancji ubezpieczeniowych lub umów reasekuracji”.
Analizując przepis dokładniej, dowiadujemy się, że na rezerwy techniczno-ubezpieczeniowe składają się:
- rezerwa składek,
- rezerwa na ryzyka niewygasłe,
- rezerwa na nie wypłacone odszkodowania i świadczenia, w tym rezerwa na skapitalizowaną wartość rent,
- rezerwa na wyrównanie szkodowości (ryzyka),
- rezerwa w dziale ubezpieczeń na życie, gdy ryzyko lokaty (inwestycyjnej) ponosi ubezpieczający,
- rezerwa na premię i rabaty (bonifikaty) dla ubezpieczonych,
- pozostałe rezerwy techniczno-ubezpieczeniowe, przewidziane w statucie.
Jak obliczana jest wysokość rezerw? Według ustawy z 2005 roku, są one „ustalane są metodami matematyki ubezpieczeniowej”. Ich wysokość, jak podają specjaliści, powinna wynosić minimum 150% wysokości wszystkich składek ubezpieczeniowych.
Wszystkie treści prezentowane na łamach niniejszej witryny internetowej mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny, stanowiąc wyraz osobistych poglądów ich autora/ów oraz nie nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, lub podatkowych, za które to decyzje właściciel strony internetowej ani autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Podobne artykuły
Istnieją dwa rodzaje kierowców. Jedni, gdy wskaźnik poziomu paliwa wskazuje mniej niż połowę baku, wpadają w panikę i muszą zatankować. Drudzy z kolei, nawet gdy zaczyna świecić rezerwa, twierdzą, że spokojnie można jeszcze przejechać kilkadziesiąt kilometrów. Kto ma rację? Czy faktycznie jazda na rezerwie to taki doskonały pomysł? Warto się zastanowić, czyje nawyki są lepsze dla naszego auta.
Aktuariusz to fachowiec w zakresie obliczania wartości bieżącej projektów finansowych oraz ich ryzyka. Zwłaszcza tych, które są obliczone długoterminowo i obarczone wysokim ryzykiem. Poza branżą ubezpieczeniową, zawód aktuariusza związany jest także z reasekuracją oraz wyceną rezerw na świadczenia pracownicze.
Matematyka aktuarialna, zwana także aktuariatem czy matematyką ubezpieczeniową, jest działem matematyki stosowanej wykorzystującym rachunek prawdopodobieństwa, teorię ryzyka, metody numeryczne i statystykę matematyczną do obliczania składek i rezerw ubezpieczeniowych.
Fundusz ubezpieczeniowy jest to suma składek ubezpieczeniowych zebranych przez towarzystwo ubezpieczeniowe/ ubezpieczyciela, która umożliwia wypłatę odszkodowań osobom ubezpieczonym.
Ryzyko to inaczej prawdopodobieństwo uzyskania rezultatów różniących się od pierwotnie zakładanych.
Reasekuracja to umowa pomiędzy towarzystwami ubezpieczeniowymi. Jej celem jest zmniejszenie ryzyka konieczności wypłacenia wysokich świadczeń z tytułu odszkodowania na rzecz ubezpieczonego, co mogłoby doprowadzić do destabilizacji finansowej firmy.
Najchętniej czytane
Ceny obowiązkowego ubezpieczenia OC zmieniają się dynamicznie. Pamiętaj jednak, że porównując wysokość składki u różnych ubezpieczycieli, możesz oszczędzić nawet kilkaset złotych na polisie. Sprawdź ranking ubezpieczeń OC Punkty i sprawdź, gdzie można było kupić najtańsze ubezpieczenie OC i jakie są prognozy na kolejne miesiące. Pamiętaj, aby regularnie sprawdzać aktualizację naszego rankingu.
Sprowadzone auto używane z Wielkiej Brytanii, zwane potocznie „anglikiem” jest nadal atrakcyjną opcją dla wielu polskich kierowców. Pojazdy można odkupić w przystępnych cenach, co przyciąga entuzjastów motoryzacji, ale też kolekcjonerów. Jednak sama procedura zakupu, rejestracji i ubezpieczenia takiego auta w Polsce to szereg wyzwań i wymagań.
Rozmowy przez telefon to poważny problem na polskich drogach, który niejednokrotnie przyczynił się do niebezpiecznych sytuacji. Nie warto ryzykować również z tego powodu, że wykroczenie jest karane wysokim mandatem. Dowiedz się, co Ci grozi za rozmowę przez telefon w czasie jazdy.