11 lutego media obiegła informacja o planach Parlamentu Europejskiego, które na swój sposób miałyby zrewolucjonizować rynek ubezpieczeń komunikacyjnych. Planowane zmiany z jednej strony miałyby nieść za sobą wiele korzyści, ale z drugiej nie byłyby jednak wolne od negatywnych skutków. Kilka dni później propozycje dyrektywy zmieniającej zasady w ubezpieczeniach komunikacyjnych zostały przyjęte. Co się zmieni?
Lepsza ochrona ofiar wypadków drogowych to tylko jeden z pomysłów Parlamentu Europejskiego. Na ich poprawę składać mają się przede wszystkim wyższe sumy gwarancyjne czy rekompensata dla ofiar wypadków, w których ubezpieczyciel jest niewypłacalny. Zaraz obok tego, pojawia się pomysł kontroli ubezpieczenia OC pojazdów przeprowadzanych przez państwie członkowskie, a także uwzględnianie dotychczasowego przebiegu ubezpieczenia i respektowanie zniżek wypracowanych w innym państwie członkowskim.
Transgraniczne kontrole OC: pułapka dla nieubezpieczonych
Obiektywnie patrząc, szykowane zmiany mają znacząco wpłynąć na poprawę sytuacji nie tylko samych kierowców, ale także ofiar wypadków. Ponieważ z reguły jednak nie ma nic za darmo, za wszystkimi planowanymi zmianami „na plus”, powinien kryć się jakiś haczyk. Tak miałoby być także i w tym przypadku, a to odczuć dałoby się szczególnie osobom bez ubezpieczenia OC. Unia chce walczyć z kierowcami, którzy nie dopełniają obowiązku ubezpieczenia komunikacyjnego i doprowadzać do ich karania. W tym celu miałyby zostać wprowadzone transgraniczne kontrole obowiązkowych ubezpieczeń, które odbywałyby się bez wiedzy samym zainteresowanych. W jaki sposób? Do wykrywania przypadków braku OC miałoby dochodzić za pomocą kamer i oprogramowania rozpoznającego numery rejestracyjne pojazdu. Kierowca karę za brak OC musiałby uiścić już w Polsce, a jak wiemy – te do najniższych nie należą.
Podwyższenie sum gwarancyjnych równa się podwyżka cen OC?
Większość z planowanych poprawek ma jednak dotyczyć poprawy sytuacji kierowców i zabezpieczenia interesów ofiar wypadków. Co więcej w tej kwestii? Jedna z najważniejszych zmian miałaby zagwarantować wyższe odszkodowania. Wyższe, czyli…? Obecnie suma gwarancyjna, jaką może wypłacić poszkodowanemu ubezpieczyciel wynosi 5,21 mln euro w przypadku szkód osobowych oraz 1,05 mln euro w przypadku szkód majątkowych. Po zmianach, pierwsza z nich miałaby zostać podwyższona do 6,07 mln euro oraz do 1,22 mln euro dla szkód majątkowych.
Planowane zmiany miałyby przynieść także rozwiązanie dla sytuacji, w których ubezpieczyciel pojazdu odpowiedzialnego za wypadek okazałby się niewypłacalny. Wówczas, osoba poszkodowana otrzymałaby świadczenie, ale już ze swojego państwa zamieszkania. Na świadczenie musiałaby poczekać nie dłużej niż 6 miesięcy.
Zniżki na OC z innego kraju będą respektowane?
Kolejną zmianą, która miałaby być ukłonem w stronę kierowców, jest skłonienie firm ubezpieczeniowych do respektowania zniżek za bezszkodową jazdę, ale – uwaga – wypracowanych w innym kraju Unii Europejskiej. Skorzystać na tym miałyby przede wszystkim osoby, które zbudowały swoją pozytywną historię ubezpieczeniową w Polsce, po czym przeprowadzają się i chcą ubezpieczyć swój pojazd w innym kraju Unii Europejskiej. Wówczas nowy ubezpieczyciel musiałby uznać dotychczas wypracowane zniżki, a kierowca nie przepłacałby za OC.
AKTUALIZACJA:
Parlament Europejski przegłosował projekt dyrektywy zmieniającej zasady ubezpieczeń komunikacyjnych. Ofiary wypadków mogą liczyć na wyższe odszkodowanie, a transgraniczne kontrole OC sprawią, że kierowcy bez obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego będą karani także poza granicami swojego kraju. Ci sami kierowcy mogą jednak liczyć na zglobalizowanie systemu zniżek za bezszkodową jazdę, co oznacza, że wypracowane zniżki będą respektowane na terenie całej Unii Europejskiej. Tyle w kwestii faktów. Zaraz obok nich zostaje jednak pewien domysł – przewiduje się, że wszystkie z zaplanowanych zmian mogą doprowadzić do podwyższenia cen OC. Czy tak się stanie? Zobaczymy.
Podsumowanie
- Parlament Europejski przygotował poprawki do obecnej dyrektywy w sprawie ubezpieczeń komunikacyjnych, które na swój sposób miałyby zrewolucjonizować rynek polis OC.
- Unia chce walczyć z kierowcami, którzy nie dopełniają obowiązku ubezpieczenia komunikacyjnego, w tym celu miałyby zostać wprowadzone kontrole transgraniczne OC pojazdów.
- Zgodnie z zaproponowanymi zmianami Parlamentu Europejskiego suma gwarancyjna dla szkód osobowych zostałaby podniesiona do 6,07 mln euro, a dla szkód majątkowych 1,22 mln euro.
- Ukłonem w stronę kierowców jest wprowadzenie obowiązku respektowania przez ubezpieczycieli zniżek na OC wypracowanych w innym kraju członkowskim.
Wskaż miesiąc końca polisy – zagwarantujemy Ci ofertę z najniższą ceną.
Wszystkie treści prezentowane na łamach niniejszej witryny internetowej mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny, stanowiąc wyraz osobistych poglądów ich autora/ów oraz nie nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, lub podatkowych, za które to decyzje właściciel strony internetowej ani autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Powiązane artykuły
Minimalne sumy gwarancyjne obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych OC wzrosną o 4,2 proc. Jak zapewnia Polska Izba Ubezpieczeń, podwyżki te nie wpłyną znacząco na wysokość składki OC. Zdaniem ekspertów będzie to jednak kluczowy argument przemawiający za podwyżką cen ubezpieczenia komunikacyjnego OC. Czy w 2019 roku kierowcy będą płacić więcej za OC?
Podwyżki OC są nieuniknione, ale nie mogą uderzać nas po kieszeni bez ograniczeń. Ugrupowania polityczne oraz eksperci prześcigają się w pomysłach, jak wzrost składek ograniczyć. Przedstawiamy i oceniamy najważniejsze. Przyglądamy się też argumentom, jakie mają uzasadnić podwyżki i omawiamy sposób postępowania ubezpieczycieli - bo nie ze wszystkim można się zgodzić. Analizujemy skutki podwyżek.
Cena to jeden z najważniejszych czynników przy wyborze ubezpieczenia OC. Na ostateczną wysokość duży wpływ mają zniżki przyznawane przez ubezpieczycieli za bezszkodową jazdę. To właśnie zniżki i zwyżki OC decydują o ostatecznym koszcie polisy. Dzięki nim możemy obniżyć wspomnianą kwotę nawet o 60%. Czy to maksymalna zniżka? Jak sprawdzić zniżki na OC i AC i czy można to zrobić online? Odpowiadamy!
Stało się, stłuczka. To może się zdarzyć każdemu kierowcy, nawet najlepszemu. Wystarczy jeden mały błąd, by spotkała nas utrata wypracowanych przez lata zniżek. Na szczęście można uprzedzić przykre skutki i w porę się przed tą stratą zabezpieczyć. Takie możliwości niesie gwarancja utrzymania zniżek – jak najlepiej na niej skorzystać?
Osoby, które po kilku latach spędzonych na emigracji wracają do Polski, chcą wiedzieć, czy ich bezszkodowa jazda po zagranicznych drogach zostanie uznana i doceniona odpowiednio wysoką zniżką przez polskie towarzystwa ubezpieczeniowe. Sprawdziliśmy, jak sprawa wygląda u poszczególnych ubezpieczycieli i czy zniżki na OC/AC z zagranicy są honorowane.
Organizacja Insurance Europe opublikowała raport o ubezpieczeniach komunikacyjnych. Okazuje się, że polskie ceny ubezpieczeń OC są jednymi z najniższych w Europie. Z czego to wynika i czy możemy spodziewać się podwyżek?
Najchętniej czytane
Ceny obowiązkowego ubezpieczenia OC zmieniają się dynamicznie. Pamiętaj jednak, że porównując wysokość składki u różnych ubezpieczycieli, możesz oszczędzić nawet kilkaset złotych na polisie. Sprawdź ranking ubezpieczeń OC Punkty i sprawdź, gdzie można było kupić najtańsze ubezpieczenie OC i jakie są prognozy na kolejne miesiące. Pamiętaj, aby regularnie sprawdzać aktualizację naszego rankingu.
Sprowadzone auto używane z Wielkiej Brytanii, zwane potocznie „anglikiem” jest nadal atrakcyjną opcją dla wielu polskich kierowców. Pojazdy można odkupić w przystępnych cenach, co przyciąga entuzjastów motoryzacji, ale też kolekcjonerów. Jednak sama procedura zakupu, rejestracji i ubezpieczenia takiego auta w Polsce to szereg wyzwań i wymagań.
Rozmowy przez telefon to poważny problem na polskich drogach, który niejednokrotnie przyczynił się do niebezpiecznych sytuacji. Nie warto ryzykować również z tego powodu, że wykroczenie jest karane wysokim mandatem. Dowiedz się, co Ci grozi za rozmowę przez telefon w czasie jazdy.