Osoby wsiadające za kierownicę pod wpływem alkoholu narażają nie tylko zdrowie i życie swoje i innych, ale też muszą być przygotowani na konsekwencje prawne. Wiedza ta jest bardzo powszechna, a z takimi osobami walczy się za pomocą najróżniejszych kampanii społecznych. Jednak jak to jest w przypadku, gdy podczas zimowych szaleństw osoba jeżdżąca na nartach najpierw spożyje alkohol? Sprawdzamy!
Wyjazdy z dziećmi na ferie zimowe, czy okres świąteczno-noworoczny, to świetna okazja do chwili relaksu i odpoczynku. Warto jednak pamiętać, że nawet podczas takich wypadów musimy zachować pełną odpowiedzialność, a wyjścia na stok, choćby po niewielkiej ilości trunku, może skutkować konsekwencjami zarówno zdrowotnymi, jak i prawnymi. Jazda na nartach po alkoholu to jednak często dość wstydliwy i bagatelizowany problem. Co nam grozi? Jak wyglądają kwestie prawne i te związane z odpowiedzialnością?
Jazda na nartach po alkoholu: Wypić można, ale ile?
W zależności od tego, ile mamy promili we krwi i jakie ewentualne szkody wyrządzimy sobie lub osobom trzecim, grożą nam różne konsekwencje. Przed tymi wynikającymi z ewentualnej kraksy, czy też narażenia zdrowia innej osoby może nas uchronić ubezpieczyciel, jednak nie pomoże on nam w przypadku grzywny czy mandatu.
Czytaj także: Ubezpieczenie narciarskie: jakie ubezpieczenie na narty w Austrii wybrać?
Przede wszystkim należy wiedzieć, że w Polsce dopuszczalna dawka stężenia alkoholu we krwi to 0,5 promila. Podobnie jest w Austrii i we Francji. W innych popularnych wśród Polaków kierunkach – Czechach, Niemczech i Szwajcarii, co prawda nie ma górnego limitu, ale spowodowanie zagrożenia niemal na pewno będzie skutkowało wyproszeniem z ośrodka i odebraniem prawa wstępu na stok. W Alpach często możemy spotkać nawet patrole policji, które pilnują bezpieczeństwa i nakładają grzywnę na nieostrożnych narciarzy. Kara za jazdę pod wpływem może wynieść nawet do pięciu tysięcy złotych. Reguluje ją nowa ustawa o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich.
Czytaj także: Bezpieczeństwo Polaków na nartach. Gdzie i jak jeździmy? [RAPORT]
Ubezpieczenie narciarskie, a klauzula alkoholowa
Jednak, co się stanie w sytuacji, gdy poza stworzeniem zagrożenia sprawimy, że ktoś wyląduje przez nas w szpitalu? Towarzystwa ubezpieczeniowe oferują już opcję rozszerzenia polisy narciarskiej o klauzulę alkoholową, która najczęściej pomaga pokryć koszty leczenia oraz ubezpiecza od następstw nieszczęśliwych wypadków. Jeśli więc pod wpływem alkoholu doznamy urazu, możemy liczyć na pokrycie kosztów leczenia, czy też transportu – nawet jeśli mówimy o powrocie do Polski z zagranicznego ośrodka.
Co jednak oznacza „pod wpływem alkoholu”? Czy jazda na nartach po dwóch piwach będzie ok, czy jednak nie? Odpowiedź jest jedna: to zależy. Przede wszystkim decydując się na jazdę po alkoholu, zawsze musimy brać pod uwagę obniżenie naszych zdolności i możliwości motorycznych: to zagrożenie dla nas i dla innych użytkowników stoku.
Większość ubezpieczycieli, jak choćby Nationale Nederlanden, Allianz, AXA Assistance, ERV czy Signal Iduna nie ma górnego limitu zawartości alkoholu we krwi, natomiast w AXA Travel Insurance i Europa wynosi on 0,5 promila. Przekroczenie go sprawia oczywiście, że umowa nie obowiązuje. Co do kosztów, standardowe ubezpieczenie narciarskie kosztuje około 7-15 złotych za dzień, a jego rozszerzenie o klauzulę alkoholową każe liczyć się średnio z 20% większymi kosztami.
Czytaj także: Ubezpieczenie na narty: Czechy
Większość ubezpieczycieli posiada w swojej ofercie polisy z klauzulą alkoholową, która nie obejmuje swoim zakresem ubezpieczenia OC. Oznacza to tyle, że jeśli z naszej winy inny narciarz obecny na stoku doznałby urazu, po czym pozwałby nas i wygrał sprawę w sądzie, to musielibyśmy wypłacić mu odszkodowanie z własnych środków. Warto więc dwa razy się zastanowić, zanim zdecydujemy się na jazdę na nartach pod wpływem alkoholu.
OC w życiu prywatnym – przydaje się nie tylko na nartach
Ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej to również świetna opcja, by zabezpieczyć się na stoku. OC w życiu prywatnym ochroni nas w sytuacjach, w których to my staniemy się sprawcami szkody wyrządzonej osobie trzeciej. Jeśli więc z naszej winy inny narciarz dozna krzywdy, to nie będziemy musieli ponosić konsekwencji finansowych i płacić z własnej kieszeni. Zrobi to za nas ubezpieczyciel, u którego zakupiliśmy taką polisę. Szkody mogą obejmować zarówno mienie, jak i zdrowie osoby trzeciej, co w sytuacji nieszczęśliwego zdarzenia może uratować nasz portfel i pozwolić się cieszyć kolejnymi dniami urlopu.
Kiedy przyda się OC w życiu prywatnym w praktyce? Np.wtedy kiedy nieumyślnie zniszczymy komuś sprzęt narciarski, wpadniemy na kogoś na stoku i doprowadzimy do powstania obrażeń itp.
Oprócz zachowania trzeźwości i zakupie odpowiedniego ubezpieczenia trzeba też pamiętać o odpowiednim ubiorze, w tym kasku, który zresztą dla młodzieży poniżej 16 roku życia jest nakazany, jednak zaleca się go także osobom dorosłym.
Podsumowanie
- W Polsce, Austrii i we Francji dopuszczalna dawka stężenia alkoholu we krwi to 0,5 promila.
-
Towarzystwa ubezpieczeniowe oferują opcję rozszerzenia polisy narciarskiej o klauzulę alkoholową, która najczęściej pomaga pokryć koszty leczenia oraz ubezpiecza od następstw nieszczęśliwych wypadków.
-
Standardowe ubezpieczenie narciarskie kosztuje około 7-8 złotych za dzień.
- Rozszerzenie standardowej polisy narciarskiej o klauzulę alkoholową wiąże się z ok. 20% większymi kosztami.
Wszystkie treści prezentowane na łamach niniejszej witryny internetowej mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny, stanowiąc wyraz osobistych poglądów ich autora/ów oraz nie nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, lub podatkowych, za które to decyzje właściciel strony internetowej ani autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Podobne artykuły

Sezon narciarski za pasem. Tysiące Polaków mają w planach szaleństwa nie tylko na polskich stokach, ale też za granicą, głównie w Alpach. Jeżeli zaliczasz się do nich, dowiedz się, jakie ubezpieczenie narciarskie powinieneś wykupić i ile może kosztować polisa. Czy narty to sport ekstremalny? Jakie ubezpieczenie się sprawdzi? Czy ubezpieczenie na narty jest obowiązkowe?

Wyobraź sobie, że podczas wakacyjnego relaksu przy basenie lub kolacji z lampką wina przytrafia Ci się nieszczęśliwy wypadek. Skręcona kostka, rozcięta ręka, a może coś poważniejszego? Standardowe ubezpieczenie turystyczne odmówi w takiej sytuacji pokrycia kosztów leczenia, jeśli we krwi wykryta zostanie nawet minimalna ilość alkoholu. Właśnie tu wkracza klauzula alkoholowa.

Planujesz narciarski wypad do Włoch? Zanim wyruszysz na alpejskie stoki, warto poznać kluczowe informacje, które zapewnią Ci bezpieczny i udany urlop. Od obowiązkowego ubezpieczenia OC, przez wybór odpowiedniego ośrodka, po lokalne zwyczaje – przygotowanie to podstawa. Odkryj, na co zwrócić uwagę, by w pełni cieszyć się białym szaleństwem w sercu Italii.

Czy chwila nieuwagi i decyzja o prowadzeniu po alkoholu są warte ryzyka utraty zdrowia, życia lub wolności? Każdego roku setki wypadków na polskich drogach spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców kończą się tragedią – dla nich samych, ich bliskich i niewinnych uczestników ruchu. Jazda po alkoholu to nie tylko złamanie prawa, ale także niewyobrażalne zagrożenie dla wszystkich na drodze. Jakie są konsekwencje?

Marzysz o białym szaleństwie na alpejskich stokach, ale obawiasz się, że wyjazd nadwyręży Twój budżet? Dzięki odpowiedniemu planowaniu i kilku sprytnym trikom możesz cieszyć się narciarskimi przygodami w Alpach, nie wydając fortuny. Poznaj sprawdzone sposoby na tanie i udane ferie zimowe.
Najchętniej czytane

Myślisz o zdobyciu prawa jazdy na motocykl? Poniżej znajdziesz wszelkie informacje na temat kat. A. Krok po kroku podpowiadamy, co zrobić i ile to kosztuje, aby móc poruszać się motocyklem po drogach publicznych.

Ceny obowiązkowego ubezpieczenia OC zmieniają się dynamicznie. Pamiętaj jednak, że porównując wysokość składki u różnych ubezpieczycieli, możesz oszczędzić nawet kilkaset złotych na polisie. Sprawdź ranking ubezpieczeń OC Punkty i sprawdź, gdzie można było kupić najtańsze ubezpieczenie OC i jakie są prognozy na kolejne miesiące. Pamiętaj, aby regularnie sprawdzać aktualizację naszego rankingu.

Przegląd techniczny to obowiązkowy punkt w kalendarzu każdego kierowcy. Większość samochodów powinna przechodzić badania co roku. Wyjątek stanowią pojazdy nowe – tu przegląd odbywa się po trzech latach od pierwszej rejestracji, a następnie po dwóch latach. Po tym czasie samochód musi przechodzić przegląd techniczny każdego roku. Co jednak w przypadku, gdy zapomnimy o badaniu? Jakie konsekwencje grożą kierowcom za prz