Za kierownicą Fiata Pandy siedzi mężczyzna w japonkach. Auta rodzinne wybierają faceci wyrafinowani i przykładający wagę do sukcesu. Właściciele SUV-ów to „bulwarowcy” chcący podkreślić swoje wymiary. Auta modne i drogie wybierają ci, którzy uważają, że wydając dużo monet na swoje cztery kółka, mogą więcej. Nie są to jednak faceci zadufani w sobie, a tacy, którzy chcą podnieść poczucie własnej wartości.
O atrybutach prawdziwego mężczyzny można mówić godzinami. O tym, czym dla niego jest samochód również. Do indywidualnego rozstrzygnięcia pozostawiamy natomiast kwestię zależności pomiędzy posiadanym autem a męskością. Niemniej, bardziej lub mniej świadomie, postrzegamy auto jako wizytówkę każdego mężczyzny. Ten bez własnego samochodu plasuje się na nieco niższej pozycji, a według niektórych traci nawet w oczach kobiet. W powszechnym przekonaniu, właściciel BMW to delikatnie narwany osiłek spędzający czas wolny na siłowni, a kierowca VOLVO to z kolei głowa rodziny i pasjonat sztuki. Tyle w kwestii stereotypów. A jak wygląda ich zderzenie z rzeczywistością?
Pokaż mi swoje buty, a powiem Ci kim jesteś
Samochód modny jak torebka z najnowszej kolekcji Louis Vuitton? Nie od dziś wiadomo, że modę ze światem motoryzacji łączy całkiem sporo. Głośnym echem odbijają się modele, które dopiero co zjechały z linii produkcyjnej, a te starsze wychodzą z mody. Jeszcze kolejne – nieprodukowane od lat – zapracowują sobie na miano perełek motoryzacji. Trochę jak ze stylem vintage… Dokładnie takie same zależności możemy dostrzec w modzie. Okazuje się jednak, że najwięcej wspólnego z motoryzacją mają… buty. I zostało to poparte konkretnymi badaniami.
Kobiety uwielbiają buty. Mężczyźni, choć pozornie nie przykładają do nich aż tak dużej wagi, także lubią elegancko wypastowane pantofelki. Ale to zamiłowanie do obuwia ma też drugie dno. Co najciekawsze – zostało to mocno poparte „naukowo”. Andrea Silvuni, włoski pisarz i analityk projektów butów stwierdził, że charakter człowieka można równie dobrze określić na podstawie butów, które nosi, jak na podstawie samochodu, którym jeździ. Silvuni, po latach badania podejścia ludzi do obuwia wywnioskował, że zarówno buty jak i samochody, wydobywają w człowieku podobne cechy osobowości i pozwalają odczytać jego nastrój. Znaczenie ma nie tylko sama marka, ale także styl, kolor czy detale stylistyczne. Na podstawie swoich obserwacji Silvuni, podzielił ludzi na kilka grup.
Właściciel Fiata Pandy chodzi w japonkach, a kierowca SUV-a…
W pierwszej grupie znaleźli się mężczyźni, którzy kochają miejskie auta klasy A. W życiu codziennym cenią sobie funkcjonalne rzeczy i lubią nowe doświadczenia. Jednocześnie są to osoby nietradycyjne, nie lubiące planować swojego życia. Z jakim typem obuwia można utożsamić kierowców Fiata Pandy, Hyundaia i10 czy Renaulta Twingo? Analityk butów w tym przypadku stawia na japonki.
Druga grupa wyodrębniona przez Silvuni to miłośnicy nieco większych aut miejskich klasy B. Ci z kolei charakteryzowani są jako osoby niezwykle taktowne, miłe i godne zaufania. W życiu są bardzo poukładane. Takie osobowości idą przez świat w… baletkach.
Trzecia grupa to osoby jeżdżące samochodami kompaktowymi, które wyróżniają się wyjątkową kompetencją, a jednocześnie są duszami towarzystwa. Podobne cechy wyzwalają w ludziach koturny.
W kolejnej grupie znajdziemy z kolei mężczyzn jeżdżących dużymi autami rodzinnymi i sportowymi. Wbrew pozorom, zarówno jedni, jak i drudzy, to osoby opanowane i odporne na stres. Jednocześnie są nieco wyrafinowane i przywiązują dużą wagę do sukcesu. Do jakiego rodzaju butów pasują? Osoby poruszające się autami klasy D są dokładnie takie same, jak właściciele eleganckich półbutów.
Najciekawszą grupę stanowią chyba jednak posiadacze crossoverów. Z charakteru oceniani są jako osoby bezkonfliktowe i twardo stąpające po ziemi. Paradoksalnie, w głębi duszy są jednak nadal dużymi dziećmi. Okazuje się, że dokładnie takimi cechami charakteru wyróżniają się osoby noszące… klapki lub sandały, co w momencie zestawienia ich z crossoverem może jednak nieco dziwić.
Na koniec zostają właściciele SUV-ów. W tym przypadku porównanie ich do osób noszących buty trekkingowe nie powinno zbytnio zaskakiwać. Zarówno jedni, jak i drudzy, prowadzą aktywny tryb życia i lubią sport. Co najważniejsze – są urodzonymi przywódcami.
Tuning jeden, drugi i trzeci to prawie oryginał
Wnioski wyciągnięte przez Andrea Silvuni są jedynie kroplą w morzu teorii charakteryzujących właścicieli poszczególnych aut. Ciekawe badania przeprowadził także Thomas Bey, dziennikarz motoryzacyjny. Ten ma nieco inne spojrzenie na sprawę. Nieco inne były też jego wnioski. Według niego, małymi miejskimi autami jeżdżą głównie mężczyźni, którzy nie przywiązują wagi do zewnętrznego wyglądu. Trudno się z nim nie zgodzić… Ci sami faceci zwracają jednak uwagę na to, co samochód ma pod maską. Ważna jest jego szybkość oraz to… ile miejsca zajmuje przy parkowaniu.
Właściciele SUV-ów zostali scharakteryzowani poniekąd w podobny sposób, jak uczynił to Silvuni. U niego byli przywódcami zaznaczającymi swoją pozycję. Z kolei u Beya są nazywani „bulwarowcami”. Co to oznacza? Kierowcy terenówek, chcąc dodatkowo podkreślić swoje wymiary, inwestują w liczne dodatki, a później urządzają sobie przejażdżkę po mieście. Bez celu. To znaczy cel jest jeden – pokazać się i wzbudzać podziw. Celem lepszej widoczności z wyższością traktują innych użytkowników dróg, a podczas prowadzenia samochodu w ostentacyjny sposób rozmawiają przez telefon.
W dalszej części, analizie poddał mężczyzn wybierających BMW i Mercedesy. Tutaj można się jedynie domyślać, jakimi cechami obdarzy ich właścicieli. Zakładamy pomyłki, ale takie mieszczące się w marginesie błędu. Otóż modne auta znanych marek wybierają modnisie, którzy uważają, że skoro wydają już dużo monet na swoje wymarzone cztery kółka, na drodze wolno im zdecydowanie więcej. Nie chodzi tutaj bynajmniej o to, że są to osoby zadufane w sobie i chcące się wywyższyć. O nie! To osoby, które dobrym autem próbują podnieść poczucie własnej wartości.
Wśród kierowców wyróżnia on jeszcze tych, którzy stylem jazdy i wybranym przez siebie autem próbują udowodnić swoją męskość. To właśnie dlatego łamią wszelkie przepisy, jeżdżą szybko i brawurowo. Tak narwanych kierowców spotkamy w drogich sportowych autach. Z tego wynika jednak jeszcze jeden smutny wniosek – to właśnie ci kierowcy bardzo często giną w tragicznych wypadkach drogowych.
Na deser Bey zostawił tzw. „podróbki”. Do nich zaliczył kierowców, których nie stać na sportowe auto prosto z salonu, więc kupują oni brykę niższej klasy, a później poddają ją tuningowi. Jednemu, drugiemu, trzeciemu. Następnie wyjeżdżają nią dumne na ulice i… zachowują się dokładnie tak samo jak posiadacze oryginałów.
Przelotne romanse w pickupie
Na koniec garść wniosków popartych konkretnymi badaniami. Za te odpowiedzialny jest dr Tony Little z Uniwersytetu w Stirling. Według niego mężczyźni, którzy wybierają sportowe i drogie samochody nastawieni są głównie na przelotne romanse i przygody. W swoich cackach chcą po prostu zwrócić na siebie uwagę i poczuć się młodziej. O i ile ten wniosek nie powinien za bardzo dziwić, o tyle kolejna teza może nieco zaskakiwać. Otóż Little stwierdził, że kierowcy BMW, Mazd i Mercedesów są godnymi partnerami w interesach. Ci, którzy wybierają z kolei auta Smart idą po prostu z duchem czasu. Cenią sobie też ekologię. Mężczyźni wybierający SUV-y czy pickupy są życzliwi i… zawsze pomogą w przeprowadzce. Co ciekawe – łączą oni w sobie sprzeczne cechy. Są pewni siebie, ale jednocześnie bardzo wrażliwi, asertywni i odpowiedzialni. Wisienką na torcie jest wniosek dotyczący mężczyzn, którzy stawiają na samochody z napędem na cztery koła. O czym świadczy taki wybór? Chcą oni podświadomie uciec od otaczającej ich rzeczywistości.
Auto dla singla: marka samochodu a atrakcyjność płci przeciwnej
Czytaj także: Kto jeździ lepiej ? Kobiety i mężczyźni za kierownicą
Wskaż miesiąc końca polisy – zagwarantujemy Ci ofertę z najniższą ceną.
Wszystkie treści prezentowane na łamach niniejszej witryny internetowej mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny, stanowiąc wyraz osobistych poglądów ich autora/ów oraz nie nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, lub podatkowych, za które to decyzje właściciel strony internetowej ani autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Podobne artykuły
W 2017 roku w Polsce kobiety spowodowały 22,5% wypadków drogowych, To cztery razy mniej niż mężczyźni. Ciągle jednak hasło "baba za kierownicą" ma jednoznacznie negatywny wydźwięk. Czy słusznie? Jakie są kobiety za kierownicą? I dlaczego tak trudno przełamać ten stereotyp?
Odwieczna wojna płci toczy się nie tylko w Polsce. Akademia mfind próbowała ustalić kto jeździ lepiej – kobiety czy mężczyźni. To samo pytanie zadał sobie portal informacyjny Bloomberg Businessweek. Czy kobiety w Stanach Zjednoczonych także jeżdżą bezpieczniej niż mężczyźni? Kto jest mistrzem kierownicy, a kto piratem amerykańskich szos? Czy wyniki, które uzyskał Bloomberg pozwalają obalić międzynarodowe stereotypy?
Współczesny świat jest skonstruowany głównie przez mężczyzn i z myślą o mężczyznach. To fakt czy seksistowski mit głoszony przez środowiska ultrafeministyczne? Czy poza dążeniem do równouprawnienia w kwestiach społecznych i zawodowych kobiety muszą walczyć o większą uwagę skierowaną na ich codzienne bezpieczeństwo i zdrowie?
Crossovery to auta, które z roku na rok cieszą się coraz większą popularnością. Nic dziwnego – łączą w sobie miejską mobilność z cechami charakterystycznymi dla SUV-a. To sprawia, że crossovery są niezwykle uniwersalne. Na które modele warto zwrócić szczególną uwagę? Poznaj zalety tych wyjątkowych aut i sprawdź, który crossover spełni Twoje wymagania.
Czy jesteś fanem zwinnych, ekonomicznych aut miejskich? A może szukasz pojazdu, który z łatwością poradzi sobie zarówno w zatłoczonym centrum, jak i na dłuższych trasach? Bez względu na Twoje preferencje, nasz ranking najpopularniejszych małych samochodów na polskim rynku pomoże Ci znaleźć wymarzone auto do jazdy i łatwego parkowania.
Najchętniej czytane
Ceny obowiązkowego ubezpieczenia OC zmieniają się dynamicznie. Pamiętaj jednak, że porównując wysokość składki u różnych ubezpieczycieli, możesz oszczędzić nawet kilkaset złotych na polisie. Sprawdź ranking ubezpieczeń OC Punkty i sprawdź, gdzie można było kupić najtańsze ubezpieczenie OC i jakie są prognozy na kolejne miesiące. Pamiętaj, aby regularnie sprawdzać aktualizację naszego rankingu.
Sprowadzone auto używane z Wielkiej Brytanii, zwane potocznie „anglikiem” jest nadal atrakcyjną opcją dla wielu polskich kierowców. Pojazdy można odkupić w przystępnych cenach, co przyciąga entuzjastów motoryzacji, ale też kolekcjonerów. Jednak sama procedura zakupu, rejestracji i ubezpieczenia takiego auta w Polsce to szereg wyzwań i wymagań.
Rozmowy przez telefon to poważny problem na polskich drogach, który niejednokrotnie przyczynił się do niebezpiecznych sytuacji. Nie warto ryzykować również z tego powodu, że wykroczenie jest karane wysokim mandatem. Dowiedz się, co Ci grozi za rozmowę przez telefon w czasie jazdy.