Producenci tego modelu chyba czytali Trylogię i wzięli sobie do serca słynne życiowe motto naszego pułkownika Wołodyjowskiego: „Jak się nie będą ciebie bali, to się będą z ciebie śmiali”. Groźne „oblicze” najnowszej generacji Toyoty Aygo sprawia, że z drżeniem czekamy, aż usłyszymy spod maski charakterystyczny charczący oddech i słowa: „Luke, I’m your father”.
Ten maleńki samochód może wydawać się zabawny, dopóki bliżej mu się nie przyjrzymy.
Jedna z trojaczków
Toyota Aygo to samochód osobowy klasy aut miejskich produkowany od 2005 roku w czeskim Kolinie. Ten model należący do najmniejszego segmentu A powstał we współpracy z koncernem PSA, który wypuścił na rynek słynne trojaczki. Na jednej płycie postawił oprócz niej jeszcze dwóch braci – Citroena C1 i Peugeota 107. W latach 2008 i 2012 roku miejski maluch przeszedł faceliftingi, które zmieniły jego wygląd. Najpierw producenci zajęli się zderzakiem i tylnymi lampami. Potem zmieniono przód i tył auta oraz dodano światła dzienne w technologii LED. Od 2014 roku produkowana jest druga generacja modelu, która wygląda naprawdę mrocznie i supernowocześnie.
Toyota Aygo – stylistyka
Początkowa stylistyka Toyoty Aygo nie poraża. Jest wręcz grzeczna i nudna. W I generacji trzeba było uważać, żeby nie pomylić trojaczków, bo na pierwszy rzut oka wyglądały identycznie. Ale w sumie – jak to zazwyczaj trojaczki. Na szczęście po dokładniejszym przyjrzeniu się widzimy u Aygo inny niż u braci przód auta. Jednak prawdziwa stylistyczna rewolucja odbyła się przy okazji zaprezentowania II generacji. Niestety pierwsze skojarzenie wizualne z Lordem Vaderem nie jest właściwe. Japończycy skonstruowali to nadwozie w stylistyce „J-playful”, która opiera się na japońskiej kulturze młodzieżowej. W związku z tym Aygo chyba powinna wyglądać jak dziewczynka z mangi z ogromnymi oczami i w krótkiej plisowanej spódniczce. Tymczasem nadwozie Toyoty ma stylizowany na znak x pas przedni, z przodu podłużne reflektory, a z tyłu lampy usytuowane pionowo. Tylna klapa jest szklana, co bardzo dobrze się prezentuje. Aygo to więc żadna lolitka z mangi, ale wyrazista, dynamiczna, futurystyczna i odważna maszyna.
Czytaj także: Toyota Verso – wyposażenie, opinie, ubezpieczenie OC
Toyota Aygo – wnętrze
Kiedy patrzymy na gabaryty tego malucha, zdecydowanie nie możemy oczekiwać, że zmieści się w środku siedmioosobowa rodzina z bagażami. Świadomość niewielkich rozmiarów segmentu A tym bardziej pozwala docenić praktyczne zagospodarowanie wnętrza. Jednak miejsca dla podróżujących nie ma w nadmiarze i jest to samochód dla 4 osób. Zwłaszcza niezbyt wygodnie wsiada się, wysiada i podróżuje na tylnej kanapie w wersji trzydrzwiowej. Bagażnik też jest w Aygo raczej symboliczny, bo ma 138 litrów. Nic dziwnego, skoro całe auto jest niewiele większe niż bagażnik dużego kombi. Deska rozdzielcza zaprojektowana została w sposób bardzo funkcjonalny, nie ma na niej zbędnych bajerów. Środek zajmuje zestaw audio z wejściem AUX i przyciskiem klimatyzacji, a u dołu można sterować nawiewami. Za kierownicą znajduje się wyrazisty zegar, a obok nawiew. Reszta to pusta przestrzeń plastiku. Wbrew warunkom i mimo niewielkiego środka Aygo oferuje użytkownikom sporo funkcjonalnych schowków.
Czytaj także: Toyota Celica ▷ sportowa bestia
Toyota Aygo – wyposażenie
Wielkim atutem japońskiego malucha jest jego prostota. Ta zasada dotyczy także wyposażenia Toyoty. Aygo może nie rozpieszcza wyposażeniem, ale oferuje wszystko, co niezbędne w codziennym użytkowaniu miejskiego auta. W 2011 roku I generacja wyposażona została w manualną skrzynię biegów, poduszki powietrzne z przodu, światła przeciwmgielne, klimatyzację i wspomaganie kierownicy. ABS okazuje się bardzo przydatny w czasie miejskiej jazdy, bo nie zna się przecież dnia ani godziny, kiedy przyjdzie nam gwałtownie zahamować. Jeśli chodzi o lusterka i szyby, to te pierwsze są regulowane mechanicznie, a szyby z przodu automatycznie. Inaczej sprawa wygląda z tylnymi niewielkimi szybkami. Z racji rozmiarów auta uchyla się je tylko jak kiedyś w naszym polskim toczydełku. Toyota może też pochwalić się systemem stabilizacji toru. Oczywiście II generacja oferuje znacznie więcej.
Czytaj także: Toyota Camry
Silniki – Toyota Aygo
Pod maską miejskiego malucha można znaleźć w I generacji tylko dwa silniki. Jednostka benzynowa 1.0 o mocy 68 KM produkowana jest w Polsce. To wystarczający silnik na rozpędzenie tego maleństwa, choć do setki zajmuje mu to 14,2 sekundy. Za to silnik diesla to dużo większa, bo aż 1.4 litrowa jednostka. Ale nie przekłada się to na moc, bo ma on tylko 55 KM. W następnej generacji silnik ten został zmniejszony do pojemności 1.2 l. Diesel w trybie mieszanym zużywa tylko 4,1 litra paliwa na 100 km, ale silnik benzynowy jest także bardzo oszczędny, bo pali ok. 4,6 litra.
Czytaj także: Toyota Avensis – historia modelu, opinie, silniki
Toyota Aygo – opinie
Kiedy decydujemy się na miejskiego malucha, musimy mieć świadomość, że zazwyczaj nie wytrzymuje on tak dużych przebiegów, jak większe samochody. Jednak zazwyczaj w mieście nie nabijamy tylu kilometrów, co kierowcy tira na trasie po Europie. Miejskie auto ma za to do spełnienia pewne zadania, do których Aygo świetnie się nadaje. Po pierwsze jest tania, ceny używanych egzemplarzy rozpoczynają się nieco powyżej 10 tysięcy zł. Po drugie okazuje się bardzo niewymagająca w utrzymaniu i oszczędny. Świadomi właściciele Toyoty Aygo jej gabaryty traktują jako zalety, a nie wady. Dzięki temu, że autko jest małe, wciśnie się na każdy parking i pozwoli na manewry nawet na niewielkiej przestrzeni. Do tego Aygo jak każda Toyota jest niezawodna, co ułatwia jeszcze jej prosta konstrukcja. Jeśli jednak poszukamy wad, to wiadomo, że takie auto nie gwarantuje bezpieczeństwa i faktycznie Aygo dostała tylko 3 gwiazdki w teście Euro NCAP. Chętnie psuje się też sprzęgło i wspomaganie.
Jeśli chcesz mieć naprawdę udanego, niesprawiającego problemów miejskiego malucha, który sympatycznie wygląda, jest tani i oszczędny, Toyota Aygo to doskonały wybór.
Czytaj także: Toyota Rav 4
Ile kosztuje ubezpieczenie OC Toyota Aygo?
Opłacenie ubezpieczenia OC to obowiązek każdego posiadacza pojazdu. Każdego roku nastawiamy się psychicznie na ten spory wydatek. Ale czy faktycznie składka OC musi być wysoka? Na pewno nie. Istnieje wiele sposobów na to, by znaleźć korzystną dla siebie ofertę. Jednak najlepszą metodą jest skorzystanie z internetowej porównywarki ubezpieczeń Punkta.pl. Dzięki temu poznamy oferty przygotowane przez wielu ubezpieczycieli. Przeprowadziliśmy więc porównanie ofert dla kierowcy bardziej doświadczonego oraz początkującego. Sprawdźmy, ile zapłacą za OC kierowcy z podlaskiej Suchowoli, podkarpackiej Rzepedzi, dolnośląskiego Marciszowa oraz pomorskiego Siemyśla.
Ile za OC Toyota Aygo z 2011 r. zapłaci doświadczony kierowca?
Nasz doświadczony kierowca prawo jazdy uzyskał kilkanaście lat temu. A za bezszkodową jazdę przysługuje mu 60% zniżki na OC. Jest ojcem dwójki dzieci, które codziennie odwozi do szkoły i przedszkola. Z rodziną wyjeżdża na weekendy i wakacje.
Z naszych wyliczeń wynika, że najmniej za OC zapłaci w podkarpackiej Rzepedzi (384 zł), a najwięcej w pomorskim Siemyślu – 415 zł. Te bardzo dobre stawki wyliczył dla niego kalkulator ubezpieczeń OC Punkta.pl.
Miasto | Stawka OC | U kogo najtaniej |
Marciszów | 413 zł | AXA Direct |
Rzepedź | 384 zł | Benefia |
Siemyśl | 415 zł | AXA Direct |
Suchowola | 392 zł | Benefia |
Inne oferty OC Toyota Aygo z 2011 roku dla doświadczonego kierowcy z dolnośląskiego Marciszowa:
Pozostałe propozycje OC Toyota Aygo z 2011 roku dla doświadczonego kierowcy z podkarpackiej Rzepedzi:
Ile za OC Toyota Aygo z 2011 roku zapłaci młody kierowca?
Młody kierowca cieszy się ze swojego auta, ale nie cieszy się z ceny polisy OC. Z kilku powodów – m.in. braku zniżek czy podwyższonego ryzyka spowodowania wypadku, początkujący kierowca zawsze zmuszony jest płacić więcej niż osoby, które jeżdżą dłużej. Czy da się jakoś temu zapobiec? Zdecydowanie jego wydatki zmniejszy skorzystanie z porównywarki ubezpieczeń Punkta.pl. Dzięki temu znajdzie najkorzystniejszą dla siebie ofertę.
Nasz młody kierowca egzamin na prawo jazdy zdał w 2014 roku, jeździ bezszkodowo od dwóch lat, przysługuje mu 20% zniżki. Najmniej za OC Toyota Aygo z 2011 roku zapłaci młody kierowca z Suchowoli (653 zł), najwięcej z pomorskiego Siemyśla (722 zł). To całkiem przyzwoite stawki.
Miasto | Stawka OC | U kogo najtaniej |
Marciszów | 704 zł | AXA Direct |
Rzepedź | 691 zł | AXA Direct |
Siemyśl | 722 zł | AXA Direct |
Suchowola | 653 zł | AXA Direct |
Inne oferty OC Toyota Aygo z 2011 roku dla młodego kierowcy z pomorskiego Siemyśla:
Pozostałe propozycje OC Toyota Aygo z 2011 roku dla młodego kierowcy z podlaskiej Suchowoli:
Podsumowanie
- Toyota Aygo to samochód osobowy klasy aut miejskich produkowany od 2005 roku.
- W 2014 roku na rynku pojawiła się II generacja pojazdu o futurystycznym nadwoziu.
- Samochód ma wszystkie zalety auta miejskiego.
- Auto jest niezawodne, oszczędne i praktyczne.
- Doświadczony kierowca ze zniżką 60% za OC Toyota Aygo z 2011 roku zapłaci od 384 zł w podkarpackiej Rzepedzi do 415 zł w pomorskim Siemyślu.
- Młody kierowca ze zniżką 20% za OC Toyota Aygo z 2011 roku zapłaci od 653 zł w podlaskiej Suchowoli do 722 zł w pomorskim Siemyślu.
Wskaż miesiąc końca polisy – zagwarantujemy Ci ofertę z najniższą ceną.
Wszystkie treści prezentowane na łamach niniejszej witryny internetowej mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny, stanowiąc wyraz osobistych poglądów ich autora/ów oraz nie nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, lub podatkowych, za które to decyzje właściciel strony internetowej ani autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Podobne artykuły
Tętno przyspiesza, krew krąży szybciej i od pierwszego wejrzenia można się zakochać. Tak działa, zwłaszcza na kobiety, pewien samochód - Toyota Yaris. Obiegowa opinia głosi, ze rozmiar nie ma znaczenia, ale w tym przypadku jak najbardziej ma. To niewielkie, zwrotne auto o ujmujących kształtach jest marzeniem wielu osób szukających pojazdu do sprawnego poruszania się po mieście.
Japońscy magicy z koncernu Toyota Motor Corporation długo pracowali nad efektem i wreszcie uzyskali czyste złoto rynku motoryzacyjnego. Chodzi oczywiście o Toyotę Auris, bo przecież aurum z języka łacińskiego oznacza złoto. To właśnie od niego Toyota zaczerpnęła nazwę dla modelu, który miał zostać następcą Corolli przynajmniej w wersji hatchback, ponieważ zarówno sedan jak i kombi nadal sygnowano nazwą Corolla.
W wielu dziedzinach przemysłu współcześnie dąży się do miniaturyzacji. Kiedy tak popatrzymy na Citroena C1, to wygląda, że i on jest miniaturką. Ale była w tym głębsza myśl. Producenci mieli świadomość, że kobiety kochają małe dzieci, małe pieski, małe kotki, więc pokochają też małe auta. I to był strzał w dziesiątkę, ponieważ uroczy Citroenik wybierany jest głównie przez kobiety.
Jeśli idziesz spokojnie chodnikiem i czujesz na plecach złowieszcze spojrzenie, rozejrzyj się, czy gdzieś za tobą na parkingu nie stoi Mazda 3. Najnowszy model ze zmrużonymi reflektorami wygląda jak przyczajony do skoku tygrys. To wszystko efekt kilkunastu lat rozwoju modelu w japońskiej filozofii KODO, czyli dusza ruchu. Przyjrzyjmy się więc, jak zmieniała się przez te lata Mazda 3.
Swift to po polsku szybki i bystry. Faktycznie nazwa modelu Suzuki idealnie pasuje do tego sprytnego miejskiego auta. Samochód jest zupełnie inny niż konkurenci w jego klasie, a historia samochodu przypomina nieco życie motyla. Zdecydowanie przeszedł on przez fazę topornej gąsienicy, potem nieszczególnej poczwarki, aż wreszcie zachwycił i nadal zachwyca swoją dojrzałą postacią.
Najchętniej czytane
Ceny obowiązkowego ubezpieczenia OC zmieniają się dynamicznie. Pamiętaj jednak, że porównując wysokość składki u różnych ubezpieczycieli, możesz oszczędzić nawet kilkaset złotych na polisie. Sprawdź ranking ubezpieczeń OC Punkty i sprawdź, gdzie można było kupić najtańsze ubezpieczenie OC i jakie są prognozy na kolejne miesiące. Pamiętaj, aby regularnie sprawdzać aktualizację naszego rankingu.
Sprowadzone auto używane z Wielkiej Brytanii, zwane potocznie „anglikiem” jest nadal atrakcyjną opcją dla wielu polskich kierowców. Pojazdy można odkupić w przystępnych cenach, co przyciąga entuzjastów motoryzacji, ale też kolekcjonerów. Jednak sama procedura zakupu, rejestracji i ubezpieczenia takiego auta w Polsce to szereg wyzwań i wymagań.
Rozmowy przez telefon to poważny problem na polskich drogach, który niejednokrotnie przyczynił się do niebezpiecznych sytuacji. Nie warto ryzykować również z tego powodu, że wykroczenie jest karane wysokim mandatem. Dowiedz się, co Ci grozi za rozmowę przez telefon w czasie jazdy.