Byłeś świadkiem wypadku na drodze? Sprawdź, co zrobić i jakie masz obowiązki
Widzisz wypadek na drodze? Nie panikuj! Nawet jeśli nie masz kursu pierwszej pomocy medycznej i wydaje Ci się, że na nic się nie przydasz, możesz realnie pomóc. To Twój obowiązek, który wynika z przepisów prawa.
Zabezpiecz miejsce wypadku
Przed podjęciem jakichkolwiek czynności zadbaj o swoje bezpieczeństwo! Zasłoń miejsce zdarzenia, tak ustaw swój samochód, by ofiary wypadku były bezpieczne, a inni kierowcy doskonale widzieli niebezpieczeństwo, ustaw trójkąt. Włącz światła awaryjne i postojowe, a w nocy światła mijania, żeby dodatkowo oświetlić miejsce gdzie zdarzył się wypadek.
Na obszarze niezabudowanym ustawiasz trójkąt 100 metrów za samochodem, to jest około 120 kroków, a w mieście zaraz za samochodem. Koniecznie załóż kamizelkę odblaskową. W Polsce nie jest ona obowiązkowa, ale w innych krajach Europy już tak. Lepiej ją mieć w samochodzie.
Zawiadom służby
W telefonie zapisz numery służb ratowniczych. Teraz je pamiętasz, ale w sytuacji stresowej może się okazać, że nie. Dzwoń pod numer alarmowy 112 lub zawiadom o wypadku policję – tel. 997, pogotowie ratunkowe – tel. 999 i straż pożarną – tel. 998.
Oceń sytuację i rzeczowo odpowiadaj na pytania dyspozytora. Podaj dokładne miejsce gdzie zdarzył się wypadek, ulicę, miejscowość. Jeśli do wypadku doszło na ekspresówce lub autostradzie, podaj numer ostatniego mijanego słupka drogowego. Zacznij od tych informacji! Jeśli zerwie Ci połączenie, dyspozytor będzie miał najistotniejszą wiedzę, dokąd kierować pomoc.
Podaj swoje imię i nazwisko, numer telefonu, krótko opisz sytuację, jakie pojazdy uległy wypadkowi, ilu jest poszkodowanych i jaki jest ich stan, czy są przytomni i czy znajdują się w pojazdach. Słuchaj wskazówek dyspozytora, poproś go o podpowiedź, co robić dalej.
Podejdź do pojazdów
Jeśli czujesz się na siłach i nic nie zagraża Twojemu bezpieczeństwu, podejdź do pojazdów, które brały udział w kolizji. Zachowaj jednak szczególną ostrożność. Jeśli nie umiesz sobie poradzić, wystarczy, że powiadomisz służby i zabezpieczysz miejsce, w którym był wypadek. Oceń, czy z samochodów nie wydobywa się paliwo. Jeśli tak, może dojść do wybuchu lub pożaru.
Weź ze swojego samochodu gaśnicę i apteczkę, są obowiązkowe, musisz je mieć! Jeśli to możliwe weź coś do cięcia pasów bezpieczeństwa. Załóż gumowe rękawiczki ochronne. Jeśli możesz bezpiecznie otworzyć pojazd, zrób to, wyjmij kluczyki ze stacyjki i zaciągnij hamulec ręczny. W przypadku zakleszczonych drzwi ostrożnie zbij szybę, uważając na poszkodowanych.
Oceń stan poszkodowanych i podejmij czynności ratownicze
Jeśli poszkodowani są przytomni, rozmawiaj z nimi, w ten sposób zapobiegasz pogłębianiu się wstrząsu. Przykryj ich folią termiczną. Jeśli znajdują się poza autem i możesz sprawdzić ich oznaki życiowe, zrób to. Sprawdź puls i oddech. Ułóż ich w pozycji bezpiecznej bocznej, zatamuj ewentualny krwotok.
Jeśli są uwięzieni w pojeździe, ale dają oznaki życia, spróbuj im również pomóc. W miarę możliwości zatamuj krwotok, opatrz rany, ustabilizuj kończyny i kręgosłup. Jeśli nie wyczujesz pulsu lub oddechu u poszkodowanego, spróbuj wyciągnąć go z pojazdu. Przystąp do resuscytacji, czyli przywrócenia czynności życiowych.
Jeśli istnieje ryzyko eksplozji, pożaru lub samochód może się stoczyć, postaraj się wyciągnąć z niego ludzi. To jest trudne, więc jeśli nie czujesz się na siłach, odstąp od tego i czekaj na służby lub poproś innych o pomoc. Poszkodowanych wyciągasz tzw. chwytem Rautka. Jedną ręką podtrzymujesz podbródek, a drugą rękę, przyciskając ją do klatki piersiowej na dolnej linii żeber. Kładziesz w ten sposób poszkodowanego w wypadku na swojej klatce piersiowej. Dzięki temu zmniejsza się ryzyko pogłębienia urazu kręgosłupa.
PAMIĘTAJ! Bardzo ważna jest kolejność wykonywanych czynności i opanowanie.
Czynności, które wykonujesz, gdy jesteś świadkiem wypadku:
- Oznacz prawidłowo miejsce wypadku
- Zadbaj o własne bezpieczeństwo
- Zawiadom służby ratunkowe
- Oceń stan poszkodowanych
- Podejmij czynności ratujące życie poszkodowanych
Podsumowanie
- Nie spiesz się, ale pamiętaj, że dla życia poszkodowanych najważniejsze są pierwsze minuty. Działaj sprawnie i pewnie.
- Jeśli widzisz, że ofiarami wypadku zajmują się już odpowiednie służby, nie zwalniaj, żeby popatrzeć.
- Zapytaj, czy potrzebna dodatkowa pomoc, gdy na miejsce gdzie był wypadek nie dotarli jeszcze ratownicy, ale nie utrudniaj akcji.
- Nie zajmuj się oglądaniem samochodów, zbieraniem rzeczy, czy szukaniem kontaktu z ubezpieczycielem. Najważniejsze jest ludzkie życie.
Wskaż miesiąc końca polisy – zagwarantujemy Ci ofertę z najniższą ceną.
Wszystkie treści prezentowane na łamach niniejszej witryny internetowej mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny, stanowiąc wyraz osobistych poglądów ich autora/ów oraz nie nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, lub podatkowych, za które to decyzje właściciel strony internetowej ani autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Podobne artykuły
Według badań CBOS aż 67% Polaków deklaruje, że umiałoby udzielić pierwszej pomocy, ale zaledwie 19% jest całkowicie pewnych swoich umiejętności w tym zakresie. Wielu z nas, będąc świadkiem wypadku lub zatrzymania akcji serca boi się zareagować. Obawiamy się, że zamiast pomóc, jeszcze bardziej pogorszymy stan poszkodowanego.
Nagły huk, dezorientacja, mocny skok adrenaliny. Dopiero po chwili dociera do Ciebie, co się stało. Miałeś stłuczkę. Gdy dojdzie do niej naprawdę, będziesz już wiedział, co zrobić i jak załatwić formalności związane ze zgłoszeniem szkody. Co zrobić w przypadku kolizji? Przeczytaj!
Pijany kierowca na polskiej drodze to smutna codzienność. Osoby wsiadające za kółko pod wpływem alkoholu są bardziej narażone na spowodowanie i uczestniczenie w wypadkach drogowych, niż osoby trzeźwe. Jeśli pijany kierowca spowoduje stłuczkę, kwestia odszkodowania z OC wydaje się oczywista. Co jednak w sytuacji, kiedy to poszkodowany jest pod wpływem? Czy pijany poszkodowany ma szansę na odszkodowanie z OC sprawcy?
Nie każdy wypadek upoważnia do otrzymania całego odszkodowania, nawet jeśli poszkodowany poniósł ogromne obrażenia, a auto nadaje się tylko do kasacji. Ubezpieczyciel może skutecznie obniżyć wypłacaną kwotę. Chodzi o sytuacje, w których poszkodowany przyczynił się do wypadku, nawet jeśli zrobił to nieświadomie. Dowiedz się, jak przyczynienie się poszkodowanego może wpłynąć na wysokość odszkodowania.
Korek. Cenny czas ucieka, a samochody nie jadą. Jedni zmieniają pas ruchu, na siłę wciskając się między auta, drudzy próbują ominąć zator poboczem lub chodnikiem. W takich nerwowych sytuacjach łatwo o stłuczkę, która dodatkowo zablokuje spieszących się kierowców. Ale co dalej? Czy wystarczy spisać oświadczenie sprawcy kolizji, czy lepiej wezwać drogówkę? Odpowiadamy!
Defensive driving to bezpieczny styl jazdy, świadome unikanie i przewidywanie zagrożenia na drodze. Dotyczy nie tylko techniki prowadzenia pojazdu, ale również jego ekonomicznego eksploatowania oraz wybierania bezpiecznych tras, łatwiejszych do pokonania. Możesz prowadzić zgodnie z tymi zasadami bez profesjonalnego szkolenia. Zwłaszcza gdy przeczytasz ten tekst!
Najchętniej czytane
Ceny obowiązkowego ubezpieczenia OC zmieniają się dynamicznie. Pamiętaj jednak, że porównując wysokość składki u różnych ubezpieczycieli, możesz oszczędzić nawet kilkaset złotych na polisie. Sprawdź ranking ubezpieczeń OC Punkty i sprawdź, gdzie można było kupić najtańsze ubezpieczenie OC i jakie są prognozy na kolejne miesiące. Pamiętaj, aby regularnie sprawdzać aktualizację naszego rankingu.
Sprowadzone auto używane z Wielkiej Brytanii, zwane potocznie „anglikiem” jest nadal atrakcyjną opcją dla wielu polskich kierowców. Pojazdy można odkupić w przystępnych cenach, co przyciąga entuzjastów motoryzacji, ale też kolekcjonerów. Jednak sama procedura zakupu, rejestracji i ubezpieczenia takiego auta w Polsce to szereg wyzwań i wymagań.
Rozmowy przez telefon to poważny problem na polskich drogach, który niejednokrotnie przyczynił się do niebezpiecznych sytuacji. Nie warto ryzykować również z tego powodu, że wykroczenie jest karane wysokim mandatem. Dowiedz się, co Ci grozi za rozmowę przez telefon w czasie jazdy.