12 symptomów, że auto jest po kolizji. Jak to rozpoznać?

Jeśli na internetowej aukcji znajdziesz cacko, które wyda Ci się wyjątkowo udanym egzemplarzem w atrakcyjnej cenie, powstrzymaj entuzjazm. Jak najszybciej umów się z jego właścicielem i dokładnie obejrzyj samochód. Zajrzyj też w jego dokumenty. Zanim zdecydujesz się na zakup jakiegokolwiek auta, warto odwiedzić z nim punkt ASO. Jednak pierwszej selekcji możesz dokonać sam. Oto rzeczy, na które warto zwrócić uwagę. Jeśli któryś z elementów budzi Twoje zastrzeżenia, po prostu daj sobie spokój! Inaczej kupisz samochód, do którego będziesz tylko dokładał, a w najgorszym wypadku, zaryzykujesz zdrowie i życie. Bo niesprawne auto nie jest bezpieczne!

1. Dokumenty i historia napraw – pierwszy krok, by rozpoznać auto po kolizji

Jeśli samochód był serwisowany w autoryzowanej stacji obsługi (ASO), a wszystkie usterki na bieżąco wpisywano do książki napraw, masz ułatwione zadanie. Ale nie czarujmy się, takich samochodów nie jest zbyt wiele i małe szanse, że trafisz na taką gratkę. By sprawdzić historie awarii, możesz też skorzystać z numeru VIN. Znając go, możesz przy pomocy specjalnych, przeznaczonych do tego stron internetowych sprawdzić, które awarie były usuwane w punktach ASO. Ale jeżeli samochód był serwisowany w osiedlowym warsztacie, „u szwagra” – po kolizji w jego papierach nie będzie śladu. Wtedy musisz polegać na kilku sprytnych sposobach. I własnych oczach.

Na oglądanie samochodu umów się w dzień, najlepiej na zewnątrz. Jeśli samochód stoi w warsztacie lub garażu, zadbaj o dobre oświetlenie, miej przy sobie latarkę i miernik grubości lakieru.

Pamiętaj też, że nieuczciwi sprzedawcy lubią podawać fałszywy numer VIN – należący do identycznego modelu, który jest na bieżąco serwisowany i zadbany. Upewnij się więc, czy numer, który sprawdziłeś, zgadza się z tym w dowodzie rejestracyjnym i na kilku miejscach obudowy samochodu (najczęściej na progu drzwi kierowcy i w komorze silnika).

2. Stan lakieru

Przyjrzyj się dokładnie karoserii samochodu, koniecznie w dziennym świetle. Zwróć uwagę, czy wszystkie elementy nadwozia dokładnie do siebie pasują, czy zderzak równo schodzi się z nadkolem. Sprawdź, czy drzwi i klapy równo domykają się do reszty karoserii. Wszystkie luzy i krzywizny mogą oznaczać stłuczkę. Zwróć uwagę na stan lakieru, jeśli zauważysz drobne pęcherzyki, wyczuwalne pod dłonią zgrubienia i zacieki, bądź czujny. Obejrzyj dokładnie progi, nadkola i plastikowe elementy sąsiadujące z blaszanymi. Na nich najłatwiej zobaczysz odpryski farby, świadczące o malowaniu elementu. Popatrz też na kolor wszystkich części. Jeśli odcień lakieru któregoś z nich choćby subtelnie się różni, to powinno Cię zaniepokoić. Prawdopodobnie był naprawiany lub wymieniany. Twoje wątpliwości potwierdzi miernik grubości lakieru – miej go podczas każdej wizyty u sprzedawcy samochodów. Jeśli lakier na którymś z elementów jest wyraźnie grubszy i przekracza 200 mikrometrów – część była malowana.

Czytaj także: Jak sprawdzić kolor lakieru po numerze VIN

3. Uszczelki

Zajrzyj pod uszczelki drzwi, szyb samochodowych, progów, klapy silnika i bagażnika. Jeśli auto było malowane, pod uszczelkami najczęściej ukryty jest tzw. punkt odcięcia czyli miejsce łączenia poprzedniego koloru lakieru z nowym. To dość precyzyjna metoda diagnozy stanu samochodu, polecana przez fachowców od obrotu używanymi pojazdami.

4. Dach

Stań na wprost samochodu i dokładnie przyjrzyj się jego dachowi. Jeśli jest asymetryczny, widać na nim załamania, auto mogło przejść dachowanie. Zwróć uwagę na miejsce, w którym dach łączy się ze środkowymi słupkami. Sprawdź rok produkcji i oryginalność szyberdachu.

5. Szyby

W rogu każdej szyby znajdziesz logo producenta i datę produkcji. W ten sposób łatwo poznasz odróżniająca się szybę, która była wymieniana. Pamiętaj, że data produkcji szyby nie musi być identyczna jak data produkcji całego samochodu – jeśli jest o rok, dwa wcześniejsza – to nic niepokojącego. Ważne, by komplet szyb pochodził z tego samego roku.

6. Parujące reflektory

Jeśli reflektory samochodu, który oglądasz, są od wewnątrz zaparowane i wilgotne – może oznaczać to wypadkową historię auta. Sprawdź też, czy wszystkie lampy pochodzą od tego samego producenta. Jeśli któraś się różni, nie jest to pewny dowód na poważną stłuczkę, ale sygnał, że sprzedający nie jest z Tobą do końca uczciwy. Podpytaj, zobaczysz, czy odpowiada szczerze, czy zaczyna się plątać w zeznaniach. Jako kupujący masz prawo wiedzieć!

7. Pod klapą silnika

Podejdź do przodu samochodu, zajrzyj pod jego maskę. Sprawdź, czy pas przedni nie jest powyginany. Uważnie przyjrzyj się śrubom mocującym klapę silnika. Jeśli pokrywająca je farba jest naruszona, klapa była odkręcana i lakierowana. Przyjrzyj się elementom silnika – sprawdź, czy wizualnie mają podobny stopień zużycia. Jeśli nowe mocno odróżniają się od starych, mogły zostać wymienione po kolizji. Sprawdź, czy między podzespołami nie widać śladów łączeń – spawania, opasek mocujących, taśmy.

8. Bagażnik

Koniecznie zajrzyj do bagażnika, pod wykładzinę. Czy koło zapasowe i lewarek są na swoim miejscu, fabryczne i kompletne? Jak wygląda podłoga samochodu? Czy nie widać na niej żadnych łączeń, spawów, śladów malowania? Jeśli tak – auto mogło zaliczyć tylną kolizję.

9. Wnętrze samochodu

Wsiądź do wnętrza samochodu i spokojnie przyjrzyj się jego wyposażeniu. Czy drzwi otwierają się luźno, bez skrzypienia i tarcia? Sprawdź możliwość swobodnego przesuwania foteli i zapinania pasów. Oceń wizualnie stan wnętrza– deski rozdzielczej, podsufitki. Zajrzyj pod wykładzinę, czy na podłodze nie widać śladów spawania?

10. Detale wyposażenia

Przyjrzyj się dokładnie wszystkim włącznikom na desce rozdzielczej i sprawdź czy pokrywają się z funkcjami dostępnymi w danym modelu samochodu. Czy wszystko działa jak powinno? Jeśli znajdziesz włącznik spryskiwaczy przednich reflektorów, upewnij się, że spryskiwacze rzeczywiście znajdują się z przodu pojazdu. Jeśli nie – zderzak był uszkodzony i wymieniany na tańszy. Podobnie bywa z podgrzewaniem przedniej szyby.

11. Jazda próbna

Na koniec – wsiądź do samochodu i swobodnie pomanewruj nim po okolicy. Wsłuchaj się w pracę silnika. Czy jest równa i miarowa? Sprawdź, jak auto zachowuje się na równej, prostej drodze. Rozpędź lekko samochód i puść kierownicę. Jeśli czujesz, że znosi Cię do lewej lub prawej krawędzi, może to świadczyć o tym, że jest po kolizji.

12. Wizyta w ASO lub kontrola fachowca

Jeśli na tym etapie auto nadal wydaje Ci się warte uwagi, zabierz je do dobrego warsztatu. Tam, zostanie ono podłączone do komputera, który sprawdzi ewentualne usterki i błędy. Będzie też poddane fachowej kontroli, przejdzie przegląd zawieszenia i kontrolę podwozia. Wybierz ASO lub dobry warsztat, do którego masz zaufanie. Jeśli auto oglądasz z dala od domu, samodzielnie znajdź warsztat, do którego pojedziesz na kontrolę. Raczej nie zgadzaj się na warsztat, który poleca Ci sprzedający.

Powodzenia!

Czytaj także: Jak kupić używany samochód