Łada Niva

Symbol czasów? Chevrolety były przez lata symbolem Stanów Zjednoczonych; Łady – Związku Radzieckiego. A dziś obie marki wzajemnie się przeplatają.

By sięgnąć do fenomenu, jakim niewątpliwie jest Łada Niva, trzeba cofnąć się do wyjątkowo odległych dekad. W latach 70. była to radziecka terenówka, którą cechowały prosta konstrukcja, absurdalnie niska – patrząc z dzisiejszej perspektywy – cena oraz naprawdę niezłe właściwości jezdne. Dziś ówczesna Niva jest wspomnianą Ładą 4×4. Co więc kryje się pod aktualną? Od 2006 r. właścicielem nazwy był koncern General Motors, który wyraźnie nie miał pomysłu na jej rozwój. Tak ostatecznie udziały oraz nazwę odkupił producent rosyjski, który Ładą Nivą nazwał dotychczasowego Chevroleta Nivę. I choć to skomplikowane, w praktyce oznacza, że Rosjanie produkują intrygującego SUV-a, który docenią… osoby lubiące przeszłość. Niby to auto nowe, ale – jak określa się to z przymrużeniem oka – z klimatem. Jak inaczej nazwać przedziwny, archaiczny panel radiowy, mnóstwo suwaków zamiast elektroniki oraz wyeksponowane logo starej, dobrej Łady?

Czytaj także: Volkswagen Tiguan

Łada Niva a możliwości silnika

Dzisiejsze Łady Nivy to auta, które przechodzą ciągłe zmiany zarówno wyglądu, jak i samych parametrów. Nowa wersja SUV-a opartego w zasadzie na Chevrolecie jest terenówką o zwartej konstrukcji i mnóstwem dodatków podkreślających właśnie specyfikę samochodu jako pojazdu na drogę, błoto i wodne przeszkody. Stąd terenowe opony czy podwyższone zawieszenie – projektanci chcieli w nowym modelu uniknąć nawiązania do typowych azjatyckich SUV-ów, a bardziej wyeksponować gotowość Nivy na wszelkie wyzwania zewnętrzne. Nie będzie to więc auto dla mieszczucha, który chce pojeździć podwyższonym SUV-em po równych ulicach – Niva jest niczym mini czołg, który sprosta każdemu z poważniejszych zadań terenowych. Widać to właśnie po standardowym silniku PSA, który przy pojemności 1.8 l zapewnia moc 135 KM.

Czytaj także: Youngtimer – o co zadbać wybierając taki samochód?

Oczywiście, gdyby sięgnąć po wcześniejsze linie Łady Niva, parametry te będą diametralnie inne. To trzy warianty:

• Łada Niva 2121 produkowana w latach 1980-2001,
• Łada Niva 2131 produkowana w latach 1980 do czasów obecnych,
• Łada Niva 21312 produkowana w latach 1995-2004.

Wszystkie te modele można podsumować – w kontekście silnika – jednym zdaniem: brak szybkości, ale gotowość na ekstremalne doznania. Stare Łady to ewenementy – auta, o których żartuje się, że w pełni do ich obsługi wystarczą dwa biegi: przedni i tylny. Np. model 21312, którego produkcja skończyła się w 2004 r., ma śmieszną z dzisiejszej perspektywy liczbę 82 KM, maksymalny moment obrotowy 139 Nm przy 3,2 tys. obr. na min. Bardzo niewiele.

Czytaj także: Skoda Octavia

Możliwe usterki Łady Niva

Czy samochód, który sięga do tradycji radzieckiej motoryzacji, może się psuć? Łada szczyci się ceną – podkreśla, że Niva to najtańszy samochód terenowy na rynku. Owszem, ale też pod względem wyposażenia czy po prostu zastosowanej elektroniki zdecydowanie ustępuje droższym i bardziej znanym odpowiednikom.

Czy to wada? Niekoniecznie. Jest to samochód, który stworzono pod kątem różnorodnych wyzwań terenowych. Nie ma wyglądać, nie ma pędzić, nie ma zapewniać komfortu ze słuchania audiobooka w wyciszonym wnętrzu – ma po prostu przejechać przez symboliczną tajgę. W efekcie awaryjność Łady Nivy rzeczywiście może być zaskakująco ograniczona, bo cały schemat auta opiera się wyłącznie na prostych i sprawdzonych rozwiązaniach – jest niejako dziedzictwem tego, co wniosła motoryzacja radziecka oraz doświadczeń Chevroletów. Problemów nie powinien sprawiać silnik Łady Nivy, który jest uproszczony do granic możliwości. Dobre oceny zbiera układ jezdny. Mankamentem będzie zapewne kwestia wyciszenia – to akurat cecha, która nie była uznawana za projektowy priorytet.

Czytaj także: Samochody, których już nie ma: przegląd aut z tamtych lat

Ile kosztuje ubezpieczenie Łady Niva?

Łada Niva nie będzie autem tanim w ubezpieczeniu. Zakładając, że zgłaszającym jest 40-latek mieszkający w Warszawie i mający ponad 20 lat doświadczenia w prowadzeniu samochodów, OC na Ładę Nivę kosztować będzie ok. 1100 zł. Warto zwrócić uwagę na niewielką różnicę między pakietem podstawowym, a np. wariantem, który zawiera OC oraz NNW i Assistance.

Jak wyglądać będzie taka sama kalkulacja, ale w sytuacji, gdy Łada Niva nie będzie nowym modelem opracowanym na bazie Chevroleta, ale modelem zdecydowanie starszym? Sprawdzając sytuację, w której ten sam kierowca chciałby ubezpieczyć Nivę, ale pochodzącą z lat 80, cena będzie nieznacznie wyższa, co może wynikać z obaw o stan techniczny auta o takiej historii.

Czytaj także: SUV-y opanowały europejskie drogi – czy warto kupić SUV -a?