Deklarując wartość swojego majątku w przypadku ubezpieczeń, możesz popełnić kilka błędów, za które przyjdzie Ci słono zapłacić. Po pierwsze - dobór sumy ubezpieczenia. Ten jest kluczowy nie tylko ze względu na wysokość składki polisy. Złe oszacowanie wartości chronionych dóbr może doprowadzić do nadubezpieczenia lub niedoubezpieczenia. Niedoubezpieczenie i nadubezpieczenie: co to jest i jakie są tego konsekwencje?
Z pojęciem niedoubezpieczenia i nadubezpieczenia możesz spotkać się zarówno w przypadku ubezpieczeń komunikacyjnych, jak i ubezpieczeń majątkowych. Oba pojęcia są ściśle związane z sumą ubezpieczenia, a co za tym idzie z wysokością składki polisy. Szacując wartość swojego mienia, bardziej lub mniej świadomie, możesz doprowadzić właśnie do wystąpienia jednego z nich – nieduobezpieczenia lub nadubezpieczenia. Jakie mogą być tego konsekwencje? Jak ich uniknąć?
Niedoubezpieczenie: co to jest?
Niedoubezpieczenie jest zjawiskiem, z którym spotkamy się wówczas, gdy suma ubezpieczenia będzie niższa od wartości przedmiotu ubezpieczenia. Jak może do tego dojść? Przykładowo: zawierając ubezpieczenie mieszkania, musisz podać wartość swojego mienia. Doskonale wiesz, że od tej wartości i sumy ubezpieczenia zależy także wysokość składki, jaką przyjdzie Ci zapłacić. Myślisz sobie, że zaniżając wartość mieszkania, zaoszczędzisz kilka złotych na ubezpieczeniu. W ten sposób wpadasz w pułapkę niedoubezpieczenia. Jeśli dojdzie do szkody, która objęta jest ubezpieczeniem, otrzymasz niższe odszkodowanie. Może okazać się, że pozorna oszczędność doprowadziła do sytuacji, w której otrzymane świadczenie nie wystarczy na naprawę szkód.
Czytaj także: Błędy przy ubezpieczeniu mieszkania
Zaniżenie wartości mienia: ryzyko i konsekwencje
Dla lepszego zobrazowania zagrożenia jakim jest niedoubezpieczenie posłużmy się przykładem ubezpieczenia mieszkania. Wybudowałeś dom, posadziłeś drzewo i tak dalej. Do pełnej satysfakcji z wykonanego zadania brakuje Ci poczucia, że zrobiłeś wszystko, aby zapewnić temu jak najlepszą ochronę. W tym celu decydujesz się na ubezpieczenie domu. Pytanie, które z pewnością padnie to: jaka jest wartość nieruchomości? Szybko kalkulujesz i odpowiadasz, że wartość domu wynosi 700 tys. zł. Tyle też wynosi suma ubezpieczenia, czyli górna granica, do której za szkody odpowiada zakład ubezpieczeń. Okazuje się jednak, że nieco zaniżyłeś wartość domu. W rzeczywistości Twoja nieruchomość warta jest co najmniej 800 tys. zł. Myślisz sobie jednak, że to czysta oszczędność, ponieważ im mniejsza suma ubezpieczenia, tym tańsza polisa. Kilka miesięcy później dochodzi do pożaru. Ubezpieczyciel stwierdza szkodę całkowitą i wypłaca odszkodowanie… równe sumie ubezpieczenia. Dlaczego? Dlatego, że odszkodowanie nie może być wyższe niż zapisania w umowie suma ubezpieczenia. W tym przypadku dostaniesz dokładnie 700 tys. zł i ani złotówki więcej. Oznacza to, że na tej pozornej oszczędności, straciłeś właśnie co najmniej 100 tys. zł.
Czytaj także: Jak oszacować wartość nieruchomości?
Bardzo często z niedoubezpieczeniem mamy do czynienia kiedy zmienia się wartość nieruchomości – np. rośnie.Przykład: Pan Tomasz kupił mieszkanie na krakowskim Kazimierzu w 2000 roku i regularnie ubezpieczał je na kwotę, którą na nie wydał. Nie brał jednak pod uwagę wzrostu wartości nieruchomości wynikającego z wykonanego w latach 2000-2002 remontu, oraz faktu, że w okresie pomiędzy 2000 a 2010 cena mieszkania bardzo wzrosła. W efekcie, mieszkanie było niedoubezpieczone na kwotę blisko 150 tys. złotych. Gdyby doszło do zniszczenia nieruchomości, albo poważnej szkody, ubezpieczyciel nie wypłaciłby tyle ile warte było mieszkanie, tylko kwotę, na jaką zostało ubezpieczone.
Czytaj także: Wycena samochodu do ubezpieczenia
Niedoubezpieczenie a zasada proporcji: co warto wiedzieć?
Kolejny skutek niedoubezpieczenia – zasada proporcji. Bardzo często w OWU znajdziemy zapis o prawie ubezpieczyciela do obniżenia odszkodowania w oparciu o zastosowanie zasady proporcji. Co to oznacza? W przypadku wystąpienia szkody, wyliczona kwota odszkodowania zostanie pomniejszona w takim samym stosunku, w jakim pozostaje zadeklarowana wartość ubezpieczenia do wartości rzeczywistej. Z zasadą proporcji spotkamy się jednak tylko i wyłącznie w sytuacji niedoubezpieczenia.
Czytaj także: Ubezpieczenie wyposażenia mieszkania
Przykład: W powyższej historii pana Tomasza, jeśli ubezpieczyciel oszacowałby szkodę procentowo i uznał, że utrata wartości wynosi 20 % ceny nieruchomości, odszkodowanie nie pokryłoby kosztów zaistniałej szkody.
Nadubezpieczenie: co to jest?
Nadubezpieczenie, jak łatwo wywnioskować, jest przeciwieństwem niedoubezpieczenia. Z nadubezpieczeniem mamy do czynienia w momencie, gdy suma ubezpieczenia przedmiotu jest wyższa od jego rzeczywistej wartości. Czy oznacza to, że w przypadku odszkodowania otrzymasz więcej, niż warta jest szkoda? Absolutnie nie. Ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność jedynie do faktycznej wysokości szkody. Zawyżona wartość nie jest więc równoznaczna z wypłatą większego odszkodowania. Wobec tego, zawyżenie wartości, czyli jednoczesne podwyższenie składki polisy, jest najzwyczajniej nieopłacalne.
Czytaj także: Jak czytać OWU w ubezpieczeniu domu?
Przykład: Jeśli ubezpieczysz obrazy znajdujące się w Twoim mieszkaniu i elektronikę na kwotę 100 000 tys. złotych, nie będąc w stanie udowodnić tej wartości albo zakładając, że przecież ubezpieczyciel nie zna się i z pewnością nie zwróci na to uwagi, przepłacasz za ubezpieczenie. W razie szkody, ubezpieczyciel skorzysta z pomocy rzeczoznawcy i dokładnie określi wartość utraconych przedmiotów, a wartość odszkodowania będzie uzależniona od tej wyceny, a nie od Twoich wstępnych deklaracji.
Niedoubezpieczenie i nadubezpieczenie: o czym warto pamiętać?
Niekiedy, z myślą o niższej składce, celowo zaniżamy wartość przedmiotu ubezpieczenia. Nie jest jednak powiedziane, że ze zjawiskiem niedoubezpieczenia mamy do czynienia tylko w wyniku świadomej manipulacji. Czasem, zupełnie nieświadomie zaniżamy wartość swojego majątku, szacując go na przykład na podstawie danych sprzed kilku lat. Podobnie może zdarzyć się w przypadku zawyżenia wartości. Wobec tego zanim zadeklarujesz wartość przedmiotu ubezpieczenia, dobrze zastanów się i przeprowadź kalkulacje. Na pozornej oszczędności w przypadku niższej składki, możesz wiele stracić, a licząc na wyższe odszkodowanie w przypadku nadubezpieczenia – niepotrzebnie przepłacisz za ochronę.
Podsumowanie
- Z pojęciem niedoubezpieczenia i nadubezpieczenia możesz spotkać się zarówno w przypadku ubezpieczeń komunikacyjnych, jak i ubezpieczeń majątkowych.
- W przypadku niedoubezpieczenia, wartość wypłaconego odszkodowania może nie wystarczyć na pokrycie szkód. Natomiast w sytuacji zawyżenia wartości przedmiotu, czyli nadubezpieczenia - pamiętaj, że ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie tylko w wysokości faktycznej szkody.
- W ubezpieczeniach majątkowych to Ty decydujesz o sumie ubezpieczenia. W Twoim interesie jest, aby suma ta odpowiadała rzeczywistej wartości ubezpieczeniowej.
- Suma ubezpieczenia z jednej strony stanowi podstawę do wyliczenia składki polisy, a z drugiej wyznacza górną granicę odpowiedzialności towarzystwa.
- Jeśli podczas trwania ubezpieczenia zorientujesz się, że zadeklarowana wartość mienia nie jest prawdziwa, możesz wnioskować o zmniejszenie bądź zwiększenie sumy ubezpieczenia. W takim przypadku musisz się jednak liczyć ze zmianą wysokości składki.
Wszystkie treści prezentowane na łamach niniejszej witryny internetowej mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny, stanowiąc wyraz osobistych poglądów ich autora/ów oraz nie nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, lub podatkowych, za które to decyzje właściciel strony internetowej ani autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Powiązane artykuły
Reguła proporcjonalności to zasada, która ma zastosowanie przy tzw. niedoubezpieczeniu. Reguła ta ma niekorzystny wpływ na wartość wypłacanego odszkodowania, jednak jest to jasno określone podczas podpisywania umowy danej polisy. Osoba nabywająca ubezpieczenie, która chce skorzystać z takiego rodzaju wyjątku od zasady, jest o tym poinformowana i w pełni świadoma.
Nieruchomości są uważane za bardzo dobrą inwestycję w okresie utrzymywania niskich stóp procentowych, gdy nie opłaca się przechowywać oszczędności w bankach. Czy jednak zakup mieszkania jest równie korzystny w czasach wysokiej inflacji? Czy przy błyskawicznie rosnących cenach trzeba również zmieniać ubezpieczenie nieruchomości, aby uniknąć niedoubezpieczenia? Na te i inne pytania odpowiemy w naszym artykule.
Kupując nowy samochód musimy mieć świadomość tego, że już po przekroczeniu bramy salonu nasze nowe cztery kółka tracą właśnie kilka procent na wartości. Rzadko kiedy jednak na tym etapie myślimy o tym, ile nasze auto będzie warte za kilka lat. Tymczasem warto myśleć przyszłościowo i zastanowić się jaka będzie wartość rezydualna samochodu. A czym ona w rzeczywistości jest i jakie czynniki mają na nią wpływ?
Niezależnie, czy ubezpieczasz auto, mieszkanie, czy siebie to właśnie od sumy ubezpieczenia będzie zależała wysokość Twojego odszkodowania. Czym jest suma ubezpieczenia, a czym jest suma gwarancyjna? Na jaką kwotę warto wybrać polisę mienia, aby potem dostać godziwe odszkodowanie?
Kradzież samochodu to dla jego właściciela duży problem. Traci nie tylko środek komunikacji ale i dużą część majątku. Straty może powetować nieszczęśnikowi ubezpieczenie AC. Sprawdź, jak wybrać ubezpieczenie samochodu od kradzieży, aby w razie czego dostać godziwe odszkodowanie.
Liczba ubezpieczonych domów w Polsce byłaby pewnie niższa, gdyby nie banki. Udzielając kredytów, wymuszają one wykupienie polisy z cesją. O czym musisz pamiętać, szukając najlepszej ochrony? Co musi znaleźć się w umowie, jeżeli swoją nieruchomość ubezpieczasz „dla banku"? Przeczytaj porady Akademii ubezpieczeń mfind.
Najchętniej czytane
Ceny obowiązkowego ubezpieczenia OC zmieniają się dynamicznie. Pamiętaj jednak, że porównując wysokość składki u różnych ubezpieczycieli, możesz oszczędzić nawet kilkaset złotych na polisie. Sprawdź ranking ubezpieczeń OC Punkty i sprawdź, gdzie można było kupić najtańsze ubezpieczenie OC i jakie są prognozy na kolejne miesiące. Pamiętaj, aby regularnie sprawdzać aktualizację naszego rankingu.
Sprowadzone auto używane z Wielkiej Brytanii, zwane potocznie „anglikiem” jest nadal atrakcyjną opcją dla wielu polskich kierowców. Pojazdy można odkupić w przystępnych cenach, co przyciąga entuzjastów motoryzacji, ale też kolekcjonerów. Jednak sama procedura zakupu, rejestracji i ubezpieczenia takiego auta w Polsce to szereg wyzwań i wymagań.
Rozmowy przez telefon to poważny problem na polskich drogach, który niejednokrotnie przyczynił się do niebezpiecznych sytuacji. Nie warto ryzykować również z tego powodu, że wykroczenie jest karane wysokim mandatem. Dowiedz się, co Ci grozi za rozmowę przez telefon w czasie jazdy.