Jest taki żart. Policjant zatrzymuje nietrzeźwego kierowcę i każe mu dmuchać, na co kierowca odpowiada: „A gdzie boli?”. Mimo że śmiejemy się gromko z kawałów o pijakach na drodze, ilość wypadków spowodowanych pod wpływem alkoholu to nie żaden żart, a jedyna rzecz, która może porządnie zaboleć to wyrzuty sumienia i odpowiedzialność finansowa sprawcy.
Kierowca, który spowodował wypadek pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, ma obowiązek spłaty kosztów odszkodowania. Według Art. 43 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakładowi ubezpieczeń oraz UFG przysługuje w takim przypadku prawo dochodzenia od sprawcy zwrotu odszkodowania wypłaconego z tytułu OC. Czym jest regres ubezpieczeniowy od pijanego kierowcy, opisuje ekspert Akademii Punkta.
Serwis Bankier.pl informuje o złożonym przez PSL projekcie ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych, którego jeden z zapisów ma umożliwić regres od pijanego sprawcy z tytułu kosztów leczenia i rehabilitacji ofiar wypadku. Publiczne środki finansowe poświęcone na przywrócenie zdrowia i sprawności poszkodowanego liczy się często w dziesiątkach i setkach tysięcy. Niezależnie od tego, czy w projekcie czai się chęć zapunktowania przed wyborami samorządowymi, pomysł zasługuje na uwagę, a groźba konieczności wyłożenia tak wielkich sum powinna otrzeźwić każdego nietrzeźwego kierowcę. Pozostaje tylko pytanie, czy ściągnięcie kolejnej kary finansowej od sprawcy jest w ogóle realne w obliczu wysokich kosztów, jakie musi ponieść ze względu na regres, a także ze względu na konsekwencje wynikające z popełnienia przestępstwa.
Przestępstwo prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających może kosztować siedzącego za kółkiem wysoką karę grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności, a do tego każdemu kierowcy na bani odebrane zostaje prawo do prowadzenia pojazdu na okres od roku do 10 lat. Jeśli dojdzie do wypadku, sprawcę czekają kolejne konsekwencje finansowe, ale prawda jest taka, że żadne pieniądze nie są w stanie zatuszować głupoty, jaką jest siadanie za kółko pod wpływem alkoholu.
Foto: by James Palinsad [CC BY-SA 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0/)], via Flickr