Ecodriving, czyli jazda ekonomiczna, czy też ekologiczna to nowoczesny sposób prowadzenia samochodu. Celem jest nie tylko oszczędność paliwa i co za tym idzie pieniędzy. To również bezpieczeństwo na drodze. Jak jeździć i czy to się naprawdę opłaca?
Ojczyzną ekodivingu jest Skandynawia. Radosław Jaskulski, instruktor techniki jazdy Szkoły Auto mówi, że w Danii i Szwecji jeździ się tak płynnie, że właściwie nie ma potrzeby się zatrzymywać przed skrzyżowaniami.
W krajach skandynawskich ekodrivingu uczy się już na etapie kursu na prawo jazdy.
Eksperci ekodrivingu są pewni: przestrzegając podstawowych zasad, możemy zaoszczędzić 5 a nawet 25 proc. paliwa!
Rekord to zużycie 1.58 l paliwa na 100 km, ustanowili go Polacy. Nie trzeba długo liczyć, żeby wiedzieć, że w dłuższej perspektywie w naszych kieszeniach zostanie całkiem spora sumka. Ale nie tylko o oszczędność paliwa i pieniędzy chodzi.
Jak jeździć ekologicznie i zużywać mniej paliwa?
Podstawą ekonomicznej jazdy samochodem stanowią płynność i równowaga. Jak je osiągnąć? Wystarczy stosować się do kilku zasad. Pięć dotyczy silnika, pozostałe bagażu, klimatyzacji i hamowania. A zatem, jak jeździć, żeby być ekodriverem?
- Zrezygnuj z rozgrzewania silnika, zanim ruszysz i z dojazdów „na luzie”. Wyłączaj silnik, nawet kiedy postój jest bardzo krótki.
Jeśli jesteś jedną z tych osób, które uważają, że zanim się ruszy należy rozgrzać silnik, szybko z tego zrezygnuj. Po pierwsze, współczesne samochodu już nie potrzebują takich zabiegów, są gotowe do jazdy od razu po włączeniu silnika. Po drugie, każda sekunda z włączonym silnikiem w bezruchu to strata paliwa. I jeszcze jedno, zanim włączysz silnik… zapnij pasy! To kolejne cenne sekundy, w czasie których zużywamy paliwo i tracimy pieniądze.
Wbrew pozorom dojeżdżanie do, np. skrzyżowania na luzie nie ogranicza spalania paliwa. Hamuj silnikiem – radzą eksperci. Jak to zrobić poprawnie? Należy zdjąć nogę z gazu i zredukować bieg na niższy. Następnie delikatnie popuścić sprzęgło i tak dojechać do miejsca zatrzymania. Hamowanie silnikiem pozwoli nie tylko oszczędzić paliwo, ale też wydłuży żywotność układu hamulcowego.
Bardzo ważną zasadą ekodrivingu jest również wyłączanie silnika nawet podczas bardzo krótkich postojów – przed sklepem, na przejeździe kolejowym, czy w lasku „na siusiu”. Pojawiają się głosy, że to niszczy zapłon. Eksperci jednak uspokajają – silnik może być uruchamiany kilkadziesiąt tysięcy razy.
Czytaj także: Silniki mają coraz mniejszą pojemność. Downsizing – nienawidzić czy pokochać?
Uwaga, za postój z włączonym silnikiem można też dostać mandat!
- Staraj się jeździć płynnie, panuj nad prędkością, nie hamuj gwałtownie, uważaj na obroty silnika
Przykład krajów skandynawskich, w których kierowcy jeżdżą tak płynnie, że praktycznie nie muszą się zatrzymywać przed skrzyżowaniami, działa na wyobraźnię. Jak osiągnąć taką płynność jazdy? Jedną z najistotniejszych rzeczy jest utrzymywanie odpowiedniej odległości od pojazdu, który jedzie przed nami. Ile to jest „odpowiednia odległość”? Eksperci mówią o 30-50 metrach. Taka odległość pozwala uniknąć gwałtownego hamowania. A to z kolei zwiększa bezpieczeństwo na drodze.
Czytaj także: Ile pali auto i jak oblicza się średnie zużycie paliwa?
Niezwykle istotne jest również panowanie na prędkością. I wcale nie chodzi tu o powolną jazdę. Nie trzeba jechać po autostradzie „50”, żeby być ekodriverem. Eksperci mówią, że na drodze ekspresowej najlepiej utrzymywać prędkość w przedziale 90-120 km/h. Jazda 140 km/h zwiększa zużycie paliwa o… 20 proc.! Nieco inaczej jest w mieście – tutaj ekonomiczna prędkość to 50-60 km/h.
Czytaj także: Jak oszczędzać paliwo: hypermiling, czyli amerykański sposób na ekonomiczną jazdę
Okazuje się, że różnica w czasie między jadącym „setką”, a tym który gna 120 km/h wynosi przy stu kilometrach… 5 minut!
- Klimatyzacja – włączaj ją wtedy, kiedy to konieczne, zrezygnuj ze zbędnego bagażu
Klimatyzacja sprawia, że podróżuje nam się lepiej, ale niestety znacznie zwiększa koszty przejazdu. Wyniki testów ADAC mówią, że średnio jadąc 50 km/h z włączoną klimatyzacją zużywa się ok. 0,3-0,4 l paliwa więcej (w zależności od standardu klimatyzacji), przy dystansie 100 km.
Czytaj także: Popraw swoje bezpieczeństwo na drodze! Jak hamować samochodem prawidłowo?
Eksperci zaprzeczają mitom, wyrosłym wokół tej filozofii jazdy. Warto przeanalizować dokładnie zasady ekodrivingu. Ograniczenie spalania tylko o litr przy średniej 30 tys. km/rok daje ok. 1500 złotych oszczędności w skali roku. Całkiem fajna sumka!
Spore oszczędności i bezpieczeństwo są warte odrobiny wysiłku.
Czytaj także: Jak oszczędnie jeździć samochodem?
Podsumowanie
- Ecodriving wywodzi się z Skandynawii, gdzie uczy się go choćby na kursach nauki jazdy
- Ekologiczna jazda to nie tylko pożytek dla środowiska, ale także dla naszego portfela
- Rekordziści w ekodrivingu dochodzą do wyników na poziomie 1.58-3 l na 100 km
- Zasady ecodrivingu są proste: warto je sobie przyswoić i zmienić nawyki
- Oszczędności na ekologicznej jeździe mogą wynieść kilka tysięcy złotych rocznie. Ograniczenie spalania tylko o 1 l na 100 km przy 30 tys. km rocznie da nam 8 darmowych tankowań rocznie. Gra warta świeczki!
Wskaż miesiąc końca polisy – zagwarantujemy Ci ofertę z najniższą ceną.
Wszystkie treści prezentowane na łamach niniejszej witryny internetowej mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny, stanowiąc wyraz osobistych poglądów ich autora/ów oraz nie nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, lub podatkowych, za które to decyzje właściciel strony internetowej ani autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Powiązane artykuły
Mimo ostatnich oskarżeń o zanieczyszczanie powietrza w miastach, samochody zasilane olejem napędowym nadal zapewniają połączenie wysokich osiągów z niskim zużyciem paliwa, dlatego cieszą się w Polsce zasłużoną popularnością. Niestety, wciąż wielu kierowców nie wie, jak prawidłowo jeździć dieslem. Podpowiadamy, jak ustrzec się 10 podstawowych błędów, aby samochód z silnikiem Diesla służył Ci jak najdłużej.
Każdy kierowca ma własny styl jazdy. Jeden uwielbia żyłowanie silnika i wsłuchiwanie się w jego melodię, drugi zmienia biegi jak w zegarku przy 2.5 tys. obrotów. Są jednak złe nawyki, które sprawiają, ze auto częściej niż inne odwiedza warsztat. Warto się ich pozbyć dla korzyści własnego portfela. Oto 7 fatalnych nawyków, które niszczą każde auto!
Przeciętne roczne koszty utrzymania samochodu to ponad 8 tys. zł. Da się ten koszt ograniczyć, ale nie bardzo wiesz, jak. Masz swoje przyzwyczajenia, lubisz czasem depnąć, rzadko sprawdzasz ciśnienie w oponach, nie porównujesz cen paliwa ani cen ubezpieczeń. A wiesz, że gdybyś to robił, udałoby Ci się zaoszczędzić nawet 7 tysięcy rocznie?
Zima jest największym wyzwaniem dla samochodów. Im niższa temperatura, tym mniejsza pojemność akumulatora i większe opory stawiane przez silnik. Jak powinniśmy uruchamiać samochód na mrozie? Co robić kiedy nie uda się tego zrobić? Podpowiadamy.
Jesteś właścicielem auta z silnikiem zasilanym benzyną, a chwila nieuwagi wystarczyła, żebyś zatankował auto olejem napędowym? Jeśli myślisz, że stanowisz odosobniony przypadek, to wiedz, że jesteś w błędzie. Zatankowanie złego paliwa to dość powszechne zjawisko, które przytrafić może się każdemu. Warto wiedzieć, co zrobić, by zminimalizować skutki takiej pomyłki!
Najchętniej czytane
Ceny obowiązkowego ubezpieczenia OC zmieniają się dynamicznie. Pamiętaj jednak, że porównując wysokość składki u różnych ubezpieczycieli, możesz oszczędzić nawet kilkaset złotych na polisie. Sprawdź ranking ubezpieczeń OC Punkty i sprawdź, gdzie można było kupić najtańsze ubezpieczenie OC i jakie są prognozy na kolejne miesiące. Pamiętaj, aby regularnie sprawdzać aktualizację naszego rankingu.
Sprowadzone auto używane z Wielkiej Brytanii, zwane potocznie „anglikiem” jest nadal atrakcyjną opcją dla wielu polskich kierowców. Pojazdy można odkupić w przystępnych cenach, co przyciąga entuzjastów motoryzacji, ale też kolekcjonerów. Jednak sama procedura zakupu, rejestracji i ubezpieczenia takiego auta w Polsce to szereg wyzwań i wymagań.
Na terytorium Polski nie musisz mieć przy sobie fizycznego dokumentu prawa jazdy. Obowiązek taki został zniesiony pod koniec 2020 roku. Czy takie same zasady obowiązują po przekroczeniu granicy? Dowiedz się, jakie konsekwencje wywołuje brak prawa jazdy przy kontroli za granicą.