Samochody elektryczne w Polsce wciąż wydają się być mało docenione. Mimo to, Innogy GO!, czyli pierwszy w pełni elektryczny car-sharing, cieszy się coraz większą popularnością. Choć na rynku zadebiutował niespełna miesiąc temu, na swoim koncie ma już sporo głosów zarówno poparcia, jak i krytyki. Dziś sprawdzimy jak wygląda sytuacja z ubezpieczeniem i odpowiedzialnością kierowcy w momencie wypadku.
Innogy GO!, czyli pierwszy w pełni elektryczny car-sharing cieszy się coraz większą popularnością. Od początku kwietnia, elektryczne BMW i3 zagęściły uliczny ruch Warszawy. O tym jak działa i ile kosztuje wynajem elektrycznego auta na minuty, pisaliśmy TUTAJ w dniu wielkiej premiery, a dziś przyjrzymy się kwestii nieco bardziej kontrowersyjnej. Wypadek Innogy GO! – jaką odpowiedzialność ponosi kierowca i z jakimi konsekwencjami musi się liczyć? Sprawdzamy, jak działa ubezpieczenie Innogy GO!
Auta elektryczne jeżdżą po buspasach
Chyba każdy kierowca lubi testować nowości. Lubi też ładne i szybkie samochody. Jedno, czego nie lubi, to stanie w korkach. A gdyby dwa pierwsze połączyć w jedno i zagwarantować kierowcy brak korków? Tak w skrócie można by przedstawić samochody Innogy GO!, które jako auta w pełni elektryczne mogą poruszać się po buspasach. Po niespełna miesiącu od wielkiej premiery elektrycznego car-sharingu, w sieci znajdziemy już mnóstwo komentarzy bardziej lub mniej zadowolonych użytkowników usługi. Kwestią, która wzbudza pewne wątpliwości pozostaje natomiast ubezpieczenie Innogy GO! i sytuacja, w której doprowadzimy do kolizji. A te niektórzy użytkownicy Innogy GO! mają już za sobą.
Czytaj także: Ile kosztuje ubezpieczenie samochodu elektrycznego w 2023 roku? Czy zielona energia się wciąż opłaca?
Samochody elektryczne: czy Polacy są na to gotowi?
Naczelną wątpliwością pojawiającą się w temacie elektrycznych samochodów jest to, czy Polacy są rzeczywiście na nie gotowi. Auta elektryczne są szybkie i ciche, a okazuje się, że te dwa czynniki bardzo łatwo mogą doprowadzić do sytuacji kryzysowej na drodze. Słychać głosy mówiące o tym, że większość z nas nigdy nie spotkała się z autem o takim przyspieszeniu i do końca nie zdaje sobie sprawy z tego, jak szybko może ono wystartować. Na nic zda się także wsłuchiwanie w pracę silnika, ponieważ auto pracuje w zupełnej ciszy. To często bywa też zgubne dla innych użytkowników ruchu, którzy nie słysząc ryku silnika nagle obok siebie spostrzegają ciche i szybkie BMW. Efektem mogą być także zdarzenia bardziej tragiczne w skutkach. Tydzień po oficjalnej premierze Innogy GO!, w centrum Warszawy, doszło do wypadku, w którym kierowca elektrycznego BMW zjechał na chodnik i staranował barierki. W wyniku zdarzenia ucierpiało dwoje pieszych, a jedna osoba trafiła do szpitala.
Czytaj także: Najtańsze samochody elektryczne – przewodnik kupującego 2020
Kary i opłaty dodatkowe: jakie koszty poniesie kierowca?
Jak zapewnia Innogy GO!, samochody objęte są ubezpieczeniem w zakresie OC i AC. Zanim rozpoczniemy swoją przygodę z usługodawcą i zaakceptujemy regulamin, przyjrzyjmy się uważnie jego zapisom. W punkcie dotyczącym kar i opłat dodatkowych znajdziemy wykaz zdarzeń, za które przyjdzie nam dodatkowo zapłacić. Przykładowo:
Palenie w pojeździe wyrobów tytoniowych, używanie papierosów elektronicznych | 700 złotych |
Umożliwienie korzystania z pojazdu osobom trzecim | 1000 złotych |
Zgubienie lub zniszczenie tablicy rejestracyjnej | 300 złotych |
Wyjazd poza granice Polski | 1000 złotych |
Holowanie innego pojazdu | 1000 złotych |
Porzucenie lub opuszczenie auta bez jego zamknięcia za pomocą Aplikacji Mobilnej | 500 złotych |
Ubezpieczenie Innogy GO! – wkład własny użytkownika
Decydując się na skorzystanie z usługi Innogy GO! musimy wiedzieć jak zachować się na przykład w sytuacji kryzysowej. Taką bez wątpienia jest stłuczka czy inne zdarzenie drogowe, w którym możemy uczestniczyć. Jak zatem zachować się w momencie, gdy dojdzie do wypadku? Wówczas powinniśmy niezwłocznie zadzwonić do Innogy i poinformować o zdarzeniu. Na miejsce zdarzenia zostaną wysłani przedstawiciele firmy. A z jakimi konsekwencjami, jako kierowcy, powinniśmy się liczyć? Przede wszystkim, konieczne będzie wniesienie wkładu własnego w wysokości 1000 złotych. I w tym momencie pojawia się wiele wątpliwości. Klienci mają pytania co do zapisu w regulaminie, który mówi, że:
|
To z kolei ma nastąpić jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Jakich? Jako jedną z nich Innogy podaje np. doprowadzenie do szkody pod wpływem alkoholu.
Czytaj także: Korzystanie z carsharingu niczym kupowanie kota w worku! Firmy ukrywają informacje o zasadach naprawy szkód
Podsumowanie
- Samochody Innogy GO! objęte są ubezpieczeniem w zakresie OC i AC.
- W przypadku spowodowania wypadku drogowego z winy Użytkownika, ten zobowiązany jest do wniesienie wkładu własnego w wysokości 1000 złotych.
- Innogy zastrzega sobie prawo, by żądać od użytkownika dodatkowego odszkodowania w przypadku, gdy opłata dodatkowa nie pokrywa w całości zaistniałej szkody.
Wskaż miesiąc końca polisy – zagwarantujemy Ci ofertę z najniższą ceną.
Wszystkie treści prezentowane na łamach niniejszej witryny internetowej mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny, stanowiąc wyraz osobistych poglądów ich autora/ów oraz nie nie powinny stanowić podstawy przy podejmowaniu decyzji biznesowych, inwestycyjnych, lub podatkowych, za które to decyzje właściciel strony internetowej ani autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Powiązane artykuły
Samochody elektryczne przyszłością motoryzacji? Zmotoryzowani podchodzą do tego z dużą rezerwą. Szacuje się jednak, że sytuacja ta ma się niebawem zmienić i nastąpi prawdziwy boom na auta elektryczne. Unia Europejska rozpoczęła właśnie negocjacje w sprawie nowych standardów w sprawie emisji dwutlenku węgla.
Jakie jest podejście towarzystw ubezpieczeniowych do samochodów hybrydowych i elektrycznych? Czy ich ubezpieczenie może być droższe niż w przypadku auta spalinowego? Sprawdziliśmy!
XXI wiek przyniósł wiele nowych rozwiązań dla kierowców. O ile latające, czy autonomiczne samochody to wciąż bardziej raczkujące projekty niż realne udogodnienia, to car-sharing z coraz większymi sukcesami podbija, także polski rynek. Również z perspektywy ubezpieczycieli, którzy zaczynają oferować tę usługę w miejsce samochodu zastępczego. Czy to jest na pewno dobry pomysł?
Nadchodzi nowa era elektromobilności w Polsce, a w centrum uwagi znajduje się chiński koncern BYD – wiodący na świecie producent samochodów elektrycznych oraz hybryd typu Plug-in. Po kilku miesiącach oczekiwania, BYD oficjalnie wkracza na polski rynek, oferując kierowcom atrakcyjne modele samochodów elektrycznych w przystępnych cenach.
Hulajnogi elektryczne należą do jednych z najpopularniejszych środków transportu w miastach. To pojazdy ciche, ekologiczne i bezproblemowe pod względem parkowania. Czy ubezpieczenie hulajnogi elektrycznej jest obowiązkowe? Sprawdź, ile zapłacisz za ubezpieczenie obejmujące zarówno kradzież e-hulajnogi, jak i ochronę na wypadek wyrządzenia szkód innym uczestnikom ruchu drogowego.
Ładowanie elektryków nie należy do skomplikowanych procesów, ale warto wiedzieć o kilku ważnych kwestiach. W tym artykule przybliżymy najważniejsze zasady ładowania samochodów elektrycznych i poruszymy temat żywotności akumulatorów. Sprawdź, czego potrzebujesz, aby optymalnie naładować akumulatory auta bez szkodzenia im?
Najchętniej czytane
Ceny obowiązkowego ubezpieczenia OC zmieniają się dynamicznie. Pamiętaj jednak, że porównując wysokość składki u różnych ubezpieczycieli, możesz oszczędzić nawet kilkaset złotych na polisie. Sprawdź ranking ubezpieczeń OC Punkty i sprawdź, gdzie można było kupić najtańsze ubezpieczenie OC i jakie są prognozy na kolejne miesiące. Pamiętaj, aby regularnie sprawdzać aktualizację naszego rankingu.
Sprowadzone auto używane z Wielkiej Brytanii, zwane potocznie „anglikiem” jest nadal atrakcyjną opcją dla wielu polskich kierowców. Pojazdy można odkupić w przystępnych cenach, co przyciąga entuzjastów motoryzacji, ale też kolekcjonerów. Jednak sama procedura zakupu, rejestracji i ubezpieczenia takiego auta w Polsce to szereg wyzwań i wymagań.
Rozmowy przez telefon to poważny problem na polskich drogach, który niejednokrotnie przyczynił się do niebezpiecznych sytuacji. Nie warto ryzykować również z tego powodu, że wykroczenie jest karane wysokim mandatem. Dowiedz się, co Ci grozi za rozmowę przez telefon w czasie jazdy.