Jak zmiany przepisów w 2024 roku wpłyną na pracę taksówkarzy?

Obowiązek posiadania polskiego prawa jazdy

Zgodnie z nowym prawem, obcokrajowcy świadczący usługi przewozu osób w Polsce, w tym kierowcy współpracujący z aplikacjami typu Uber, Bolt czy FreeNow, będą musieli wymienić swoje zagraniczne prawo jazdy na polskie. Warunkiem koniecznym będzie przebywanie na terytorium Polski przez co najmniej 185 dni w roku. Dodatkowo, w przypadku gdy cudzoziemiec posiada uprawnienia do kierowania pojazdem odbiegające od wymaganego wzoru, będzie musiał zaliczyć część teoretyczną egzaminu państwowego na prawo jazdy.

Aby dokonać wymiany zagranicznego prawa jazdy na polskie, kierowca będzie musiał:

• złożyć wniosek o wymianę prawa jazdy w urzędzie miasta, dzielnicy lub starostwie powiatowym,
• dołączyć do wniosku aktualne zdjęcie, 
• okazać dowód osobisty lub paszport,
• przedstawić dokument potwierdzający adres zameldowania,
• dostarczyć kserokopię zagranicznego prawa jazdy z tłumaczeniem na język polski,
• wnieść opłatę w wysokości 100,50 zł za wydanie nowego dokumentu.

Eksperci wskazują, że sama procedura może zająć nawet do 6 miesięcy, co znacznie utrudni i opóźni wejście nowych kierowców na rynek pracy i może odbić się na całej branży.

Jesteś kierowcą taksówki? Sprawdź, gdzie możesz kupić najtańsze OC.

Jakie są obawy branży przewozów osobowych?

Nowe przepisy budzą poważne wątpliwości wśród przedsiębiorców działających w sektorze przewozów osobowych, którzy przewidują, że znacząco spadnie liczba dostępnych kierowców. Według analiz, wprowadzenie obowiązku posiadania polskiego prawa jazdy może spowodować nawet 10-20% spadek zatrudnionych kierowców, szczególnie w największych miastach. W samej Warszawie liczba ta może spaść nawet o 30%.

Zmniejszenie liczby kierowców nieuchronnie przełoży się na wzrost cen usług, które mogą wzrosnąć nawet o 50%. Będzie to stanowiło duże obciążenie dla pasażerów, szczególnie tych o niższych dochodach.

Eksperci prognozują także, że wejście w życie nowych przepisów spowoduje także dwukrotne wydłużenie średniego czasu oczekiwania na taksówkę, zwłaszcza w centrach dużych aglomeracji. Na przedmieściach i w mniejszych miejscowościach sytuacja może być jeszcze gorsza.

Istnieje również zagrożenie, że część przewoźników będzie próbowała obejść nowe regulacje, co może doprowadzić do odrodzenia się „szarej strefy” w branży taksówkarskiej. Eksperci prognozują, że wdrożenie nowych regulacji może również negatywnie odbić się na dochodach budżetu państwa. Szacuje się, że w ciągu 5 lat straty z tytułu spadku wpływów z podatku VAT mogą sięgnąć nawet 750 milionów złotych. Wynika to z prognozowanego spadku przychodów firm świadczących usługi przewozowe, zarówno w formie podatków od działalności, jak i podatków od dochodów kierowców.

Sprawdź, które towarzystwo ubezpieczeniowe oferuje najtańsze assistance.

Czy kierowca Ubera musi mieć polskie prawo jazdy? 

Przedstawiciele firm świadczących usługi przewozowe, w tym Uber Polska, wyrażają zaniepokojenie nadchodzącymi zmianami. Wskazują, że mogą doprowadzić do poważnych zakłóceń na rynku, w tym znacznego ograniczenia liczby dostępnych kierowców i gwałtownego wzrostu cen usług. Podkreślają, że Polska będzie jedynym krajem, który wprowadzi taki obowiązek dla taksówkarzy, co może naruszać unijne przepisy. Apelują o odroczenie wejścia w życie nowych regulacji lub przynajmniej wprowadzenie ułatwień proceduralnych, które umożliwią szybszą wymianę praw jazdy i zabezpieczą tym samym kwestię zarobków w Uberze.

Stanowisko rządu w sprawie nadchodzących zmian dla taksówkarzy

Przedstawiciele rządu podkreślają, że celem nowych przepisów jest poprawa bezpieczeństwa pasażerów. Jednocześnie przyznają, że mogą prowadzić do ograniczenia możliwości podejmowania pracy przez obcokrajowców. Dlatego też rząd pracuje nad wprowadzeniem ułatwień, które umożliwią miastom na prawach powiatu i starostwom jak najwcześniejsze procedowanie wniosków przybywających do Polski obcokrajowców o wymianę prawa jazdy na polskie. Rozważane jest także przedłużenie vacatio legis dla nowych przepisów o dodatkowy rok, aby umożliwić konsultacje ze stroną społeczną i wprowadzenie ewentualnych korekt.

Eksperci podkreślają, że kluczowe jest znalezienie równowagi pomiędzy potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa pasażerom a utrzymaniem sprawnego funkcjonowania rynku przewozów osobowych.

Nowe przepisy dla firm pośredniczących w przewozach

Nowe przepisy nakładają również szereg obowiązków na przedsiębiorców pośredniczących w organizacji przewozów osób. 

• Weryfikację tożsamości, uprawnień oraz niekaralności potencjalnych kierowców przed nawiązaniem współpracy.
• Wymóg potwierdzenia, że przejazd realizuje osoba, która otrzymała na niego zlecenie.
• Konieczność przechowywania danych o kierowcach przez 5 lat od zakończenia współpracy.
• Wymianę informacji o nieaktywnych kierowcach pomiędzy platformami.

Za naruszenie tych obowiązków grożą dotkliwe kary finansowe, sięgające nawet 1 miliona złotych. Policja będzie też uważniej weryfikować ważne ubezpieczenie taksówki.

Korzyści dla tradycyjnych taksówek

Analitycy wskazują, że jedyną grupą, która może zyskać na wprowadzanych zmianach, będą korporacje oferujące tradycyjne przewozy taksówkami. Dotychczasowy dynamiczny rozwój segmentu przejazdów na aplikację sprawił, że usługi te stały się dostępne dla szerszego grona klientów, w tym osób o niższych dochodach.

Nowe przepisy mogą spowodować, że popyt na tanie przejazdy aplikacyjne pozostanie niezaspokojony, co może skłonić część pasażerów do powrotu do korzystania z tradycyjnych taksówek. To z kolei przełoży się na wzrost przychodów firm taksówkarskich.

Nowe przepisy dotyczące obowiązku posiadania polskiego prawa jazdy przez kierowców taksówek i innych usług przewozowych opierających się na aplikacjach mobilnych budzą poważne obawy w branży. Kluczowe wyzwania, z którymi będzie musiał poradzić sobie rynek to spadek liczby dostępnych kierowców, wydłużenie czasu oczekiwania na przejazd oraz ryzyko powrotu „szarej strefy” w branży. Z drugiej jednak strony nowe przepisy są szansą na podniesienie jakości realizowanych usług i zapewnienie pasażerom komfortu i bezpieczeństwa, które to dziś pozostawiają wiele do życzenia. Dlatego też z pewnością zyskają firmy cieszące się dobrymi opiniami klientów.

Sprawdź też, ile wynosi ubezpieczenie samochodu hybrydowego i elektrycznego.