Jak ustalił reporter RMF FM Mariusz Piekarski, posłowie z ministerstwa infrastruktury chcą usunąć z kodeksu drogowego przepis, który dopuszczał przekroczenie dozwolonej prędkości o 10 km/h. Może to oznaczać, że kierowca otrzyma mandat za przekroczenie prędkości już o 1 km/h.
Przepis wprowadzony w 2011 roku miał być „prezentem” dla kierowców, którzy minimalnie przekroczą prędkość, a także pozwalał uniknąć wpadek z fałszywymi wskazaniami fotoradarów, których margines błędu w niektórych przypadkach może sięgać nawet ponad 10 km/h.
CZYTAJ TAKŻE
Mandat z zagranicy: droga pamiątka z wakacji. Czy trzeba go zapłacić?
Brak przeglądu a ubezpieczenie OC i AC. Czy mandat to jedyna kara za jazdę bez przeglądu?
Politycy i policja uważają jednak, że możliwość przekroczenia dozwolonej prędkości o 10 km/h doprowadziła do tego, że kierujący pojazdami przyzwyczaili się do jazdy szybszej o 10 km/h. Kierowcy, poruszając się w dzień po terenie zabudowanym, są przyzwyczajeni do jazdy 60 km/h, chociaż ograniczenie wynosi 50 km/h. Dopiero przy jeździe 61 km/h kierujący samochodem zostaje zatrzymany przez policję lub sfotografowany przez fotoradar.
Projekt zmian jest już gotowy w klubie parlamentarnym PO. Trwa jednak jeszcze dyskusja, czy kierowcom nie zostawić minimalnego marginesu błędu – np. 2-3 km/h i dopiero powyżej tej wartości wystawiać mandat za przekroczenie prędkości.
Fot. By Cezary Piwowarski (Own work) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC-BY-SA-3.0-2.5-2.0-1.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons

Redaktor Punkta
Artykuł, który czytasz został napisany przez jednego z ekspertów multiagencji Punkta. Staramy się przekazać całą naszą wiedzę na temat polis oraz towarzystw ubezpieczeniowych, aby świat ubezpieczeń stał się dla Ciebie jasny i zrozumiały.
Artykuł, który czytasz został napisany przez jednego z ekspertów multiagencji Punkta. Staramy się przekazać całą naszą wiedzę na temat polis oraz towarzystw ubezpieczeniowych, aby świat ubezpieczeń stał się dla Ciebie jasny i zrozumiały.
Najnowsze artykuły

Jeśli oferujesz usługi związane z motoryzacją i Twoimi klientami są kierowcy, program SKP jest właśnie dla Ciebie. Zostań partnerem Punkty. Przekazuj swoim klientom Kod Rabatowy na 100 zł przy zakupie OC/AC i zgarniaj prowizję.

Ceny obowiązkowego ubezpieczenia OC zmieniają się dynamicznie. Porównując wysokość składki u różnych ubezpieczycieli, możesz oszczędzić nawet kilkaset złotych. Poznaj nasz ranking ubezpieczeń OC z września 2023 roku i sprawdź, gdzie można było kupić najtańsze ubezpieczenie OC w tym okresie.

Samochód to dla wielu przedsiębiorców podstawa prowadzenia działalności gospodarczej. Z tytułu posiadania auta można dokonywać odpisów amortyzacyjnych. Dowiedz się, na czym polega amortyzacja samochodu osobowego i jak się ją oblicza.

Samochód na stałe wpisał się w codzienność większości Polaków. Po drogach poruszają się jednak nie tylko auta kategorii B. W kraju wprowadzono również inne rodzaje pojazdów. Dowiedz się, jakie są kategorie homologacyjne pojazdów.

Lokal użytkowy to w wielu przypadkach podstawa prowadzenia biznesu. Może go stanowić magazyn czy biuro. Jeśli na prowadzenie działalności gospodarczej przeznaczasz co najmniej 50 procent powierzchni nieruchomości, możesz wykupić dedykowane ubezpieczenie lokalu użytkowego. Sprawdź, jak działa taka polisa.
Najchętniej czytane

Ceny obowiązkowego ubezpieczenia OC zmieniają się dynamicznie. Porównując wysokość składki u różnych ubezpieczycieli, możesz oszczędzić nawet kilkaset złotych. Poznaj nasz ranking ubezpieczeń OC z września 2023 roku i sprawdź, gdzie można było kupić najtańsze ubezpieczenie OC w tym okresie.

Na terytorium Polski nie musisz mieć przy sobie fizycznego dokumentu prawa jazdy. Obowiązek taki został zniesiony pod koniec 2020 roku. Czy takie same zasady obowiązują po przekroczeniu granicy? Dowiedz się, jakie konsekwencje wywołuje brak prawa jazdy przy kontroli za granicą.

Korek. Cenny czas ucieka, a samochody nie jadą. Jedni zmieniają pas ruchu, na siłę wciskając się między auta, drudzy próbują ominąć zator poboczem lub chodnikiem. W takich nerwowych sytuacjach łatwo o stłuczkę, która dodatkowo zablokuje spieszących się kierowców. Ale co dalej? Czy wystarczy spisać oświadczenie sprawcy kolizji, czy lepiej wezwać drogówkę? Odpowiadamy!